Na początku XXI wieku pytanie o to, jak przejawia się
miłość przeciętnego Polaka do ojczyzny, jest bardzo istotne.
W czasach tzw. globalizacji modne stają się postawy
kosmopolityczne. Z pewnością jesteśmy skłonni odrzucić te
poglądy. Jednak zadajmy sobie pytanie: Jaka jest, atrakcyjna dla
nas, żyjących w epoce globalizacji, droga do nowoczesnego
patriotyzmu? Podkreślmy - wyraz ojczyzna- on nie powinien być
dla nas pustym, choć pięknie brzmiącym słowem - winien przede
wszystkim oznaczać wartości, które są istotne dla naszego -
wspólnego - społecznego życia. Nie wystarczy dużo i pięknie
mówić o dobru Polski - trzeba jeszcze dać świadectwo przywiązania
do wartości, jakie dla wszystkich Polaków są cenne. A z tym,
niestety, w naszym życiu społecznym, mamy coraz większy kłopot...
Dla naszych przodków były najważniejsze słowa: Bóg, Honor,
Ojczyzna! Oddawali za ukochanie ojczyzny życie, majątki w celu
odzyskania niepodległości i wolności. A co my obecnie robimy z
wolnością, niepodległością, godnością człowieka, szczególnie
tego obok. Czy patriotyzm obecnie ma wpływ w naszym życiu na co
dzień, a nie tylko przypominanie sobie o nim od święta. Należy
tutaj podkreślić i przypomnieć historię, że nasz naród był
podzielony przez trzy sąsiadujące z nami mocarstwa, które
zniewoliły nasz kraj na 123 lata. Wtedy marzeniem wielu pokoleń
Polaków było, aby być jednym narodem w jednym państwie, zerwać
kajdany niewoli. Dzięki determinacji też tak się stało.
O miłości do ojczyzny można mówić wiele. Trudniej o niej świadczyć.
Należy sobie uzmysłowić, iż patriotą nie jest się tylko
podczas wielkich zagrożeń, ale jest się nim także, na co dzień
wtedy, gdy szanuje się symbole narodowe, kiedy dba się o język,
kiedy podejmuje się ważne decyzje rozwojowe, a nie zniewalające
i poniżające obecnie naszych rodaków! Patriotyzm to wierność
w służbie, uczciwość i jedność w działaniu na rzecz
drugiego człowieka. 11 listopada niech będzie też symbolem
przyszłej Polski, tej Polski, która zajmie takie miejsce w
Europie, jakie z jej ponad tysiącletniej historii, z jej
bohaterskiej walki w wieku XIX i XX się należy, na które
uczciwie zasłużyła. Jednak to zależy wyłącznie tylko od nas
samych tu i teraz, czy będziemy widzieć interes społeczny, czy
tak jak do tej pory wyłącznie interes prywatny, lub wąskiej
grupy wyniszczającej dorobek naszych przodków.
Pytam się, czy o to chodzi w naszym życiu?
11 listopada jako narodowe Święto Niepodległości skłania nas
do refleksji nad patriotyzmem i zatroskaniem o przyszłość
naszej Ojczyzny. Obchody Święta Niepodległości mają łączyć
wszystkich Polaków mieszkających w kraju i na obczyźnie, a nie
powodować prowokacji lub podtekstów, które z kolei budują
bariery, mury w kontaktach międzyludzkich. Naprawdę mówmy
zdecydowane STOP sztucznym podziałom wywołanych przez zdrajców
ojczyzny, którym zależy na konfliktach społecznych.
Przejrzyjmy na oczy, obudźmy się z letargu samozagłady wartości
i godności bycia człowiekiem, bycia Polakiem .
Bądźmy dumni, że jesteśmy Polakami!
To święto ma łączyć wszystkich Polaków żyjących w Polsce,
jak i na całym świecie. Musimy pamiętać, o przelanej krwi
naszych przodków, którzy poświęcili się, abyśmy byli wolni.
Wolność zobowiązuje i wymaga pracy nad sobą!. Z wolności
trzeba umieć korzystać, a nie doprowadzać do zniewolenia!
Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi!
