Znalazłam ciekawy artykuł, który po raz kolejny
przekonuje wszystkich o słuszności połączenia kolejowego z
Katowic do Pyrzowic przez Bytom, Tarnowskie Góry. Cieszę się,
że miasto Bytom patrzy bardzo rozwojowo i ma wizje strategiczne
dla poprawy sytuacji po okresie zniszczenia tego obszaru decyzją
byłego Premiera Jerzego Buzka wraz ze swoim rządem o likwidacji
kopalń. Okres 20 letni był bardzo trudny dla mieszkańców
Bytomia i okolic oraz dla całego Śląska, ponieważ poupadały
firmy powiązane z przemysłem górniczym.
Jestem przekonana, że merytoryczne podejście gospodarcze
Prezydenta Bytomia Damiana Bartyli oraz jego doradców sprawi, że
zdyskredytowany obszar bytomski będzie przezywał rozkwit, a w
konsekwencji również i sąsiadujące Tarnowskie Góry wskoczą
do „POCIĄGU GOSPODARCZEGO”
Taka kolej to szybki dojazd pracowników do strefy ekonomicznej z
całej aglomeracji śląskiej, a inwestorzy szybko dojadą do
lotniska. To jest bardzo mocny argument! Transport towarów też
nie będzie stanowił problemów. We wspólnym celu należy się
łączyć, wymieniać doświadczenia i patrzeć na Śląsk jako
na region wielkiego rozwoju gospodarczego, a nie tak jak robią
obecni rządzący tylko „wyciskać jak cytrynę”, nie dając
nic w zamian- zniewalając i upadlając mieszkańców Śląska.
ŚLĄSK ZSŁUGUJE NA WIĘCEJ!!!!!
BYTOM. TEREN DAWNEJ KOPALNI POWSTAŃCÓW ŚLĄSKICH MA BYĆ WŁĄCZONY DO KSSE
17,5-hektarowy teren dawnej kopalni Powstańców Śląskich
w Bytomiu będzie włączony do Katowickiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej (KSSE). Na jego uzbrojenie dla potrzeb inwestorów
potrzeba ok. 20 mln zł, które samorząd chce pozyskać ze środków
UE. "Chcemy uzbroić ten teren w sieć teleinformatyczną,
elektryczną i wodociągową, kanalizację sanitarną i deszczową,
a także wybudować drogę dojazdową do niego" -
zadeklarowała szefowa wydziału strategii i funduszy
europejskich Urzędu Miejskiego w Bytomiu Izabela Domogała. Na
początku sierpnia samorząd złożył wniosek do urzędu marszałkowskiego
w Katowicach o dofinansowanie tego projektu ze środków
unijnych; obecnie jest on w trakcie oceny formalnej.
Przedstawiciele KSSE podkreślają, że samo włączenie danego
terenu do strefy nie gwarantuje powodzenia; inwestorzy przychodzą
bowiem przede wszystkim tam, gdzie istnieje odpowiednia
infrastruktura. Na rozszerzenie katowickiej SSE o tereny w
Bytomiu i kilku innych miastach musi zgodzić się rząd. Wnioski
w tej sprawie są już gotowe. Przedstawicie strefy liczą, że
rozszerzenie mogłoby nastąpić jeszcze w tym roku. W Bytomiu,
oprócz terenów po zamkniętej 12 lat temu kopalni, do KSSE
został już wniesiony grunt w dzielnicy Łagiewniki, gdzie firma
informatyczno-telekomunikacyjna zamierza wybudować centrum
gromadzenia i przetwarzania danych, powiązane z podobnym
obiektem działającym już w Katowicach.
Samorząd Bytomia przygotowuje też na potrzeby inwestorów teren
w dzielnicy Miechowice. Wart w sumie blisko pół miliona zł
projekt pod nazwą "Przygotowanie koncepcyjne terenu
inwestycyjnego w Bytomiu - ulice Elektrownia i Racjonalizatorów"
uzyskał ponad 340 tys. zł dofinansowania z unijnych środków.
Projekt ma ułatwić przedsiębiorcom wybór działek pod
inwestycje. Fachowcy dokładnie zbadają okolice obu objętych
analizą ulic (m.in. ich stan techniczny) i dowiedzą się, jakie
branże mają tu szansę rozwoju. Przeprowadzą też analizy, których
wyniki pozwolą ustalić nie tylko walory inwestycyjne poszczególnych
działek, ale i występujące tu niedogodności. Dostępne dla
inwestorów wyniki badań i analiz dotyczących wybranych obszarów
mają wpłynąć na wzrost ich atrakcyjności i zainteresowanie
przedsiębiorców.
Badany teren ma wiele atutów - leży blisko drogi krajowej nr
88, obwodnicy Bytomia i niedaleko bytomskiego zjazdu na autostradę
A1. Dzięki unijnej dotacji samorząd dodatkowo zaoferuje jego
nabywcy m.in. koncepcję zagospodarowania wraz z oceną stanu
infrastruktury technicznej, analizę kosztów uzbrojenia;
dokumentację techniczną i projektowo-budowlaną potrzebną do
uzbrojenia oraz opracowanie dotyczące kompleksowych badań
geotechnicznych.
Autor: PAP | 29-10-2013 14:02