Ostatnio czytałam ciekawy artykuł na temat kłamstw w naszym państwie, które rosną w prawdę. Takie działania mają swoją praktykę już od wielu lat. Schemat jest zawsze taki sam.

Strona, która jest decydentem oraz zamiatająca informacje pod dywan, w momencie jakiegokolwiek dotarcia przez jednostkę lub grupę osób podejmuje decyzję o konflikcie. To działanie ma na celu pokazanie przeciwnika- prawej osoby jako oszołoma, wyzwala wśród grupy osób wspólnie działających negatywne nastawienie do niej, wręcz ją dyskredytuje w oczach innych. Niewygodne fakty są więc ukrywane lub przeinaczane, fakty neutralne są naginane lub przekręcane, a wygodne okoliczności podkolorowywane i rozdmuchiwane. Brak wygodnych faktów zastępuje się prowokacjami i ordynarnymi kłamstwami, które podawane są w szybkim tempie, sprawiając, że ich odbiorcy nie mają czasu na refleksje i zastanowienie się nad nimi.

Tu zacytuje klasyka polityka z lat dwudziestych ubiegłego stulecia Arthura Ponsonby „Kiedy wypowiada się wojnę, to pierwszym poległym jest prawda”
Stroną w moim przypadku wciągniętą mam nadzieję nieświadomie jest Przewodniczący Sejmiku, który został wprowadzony celo w błąd, dyskredytując mnie, ponieważ dotarłam do prawdy, która od lat była skrzętnie chowana i wielu nawet jakby chciało coś zrobić, ale będąc w jakimś stopniu zależnym od decydentów nie zrobiło nic. Nie wiedzieli za bardzo jak otworzyć tę „puszkę Pandory”- Sanatorium im. Szebesty w Rabce

Mleko się rozlało i jestem ciekawa co z tego wszystkiego wyniknie.

Żywię nadzieję, że w końcu coś dobrego zrobi się dla polepszenia warunków sanatoryjnych dla naszych Dzieci w Polsce, ponieważ w obecnych czasach, kiedy nie ma obligatoryjnie gabinetów higienistki i konsultacji lekarskich w szkołach, tak jak to było kiedyś, te placówki mają spełniać bardzo ważną rolę prewencyjną. Szkoda, że dobre wypracowane od lat praktyki w dziedzinie lecznictwa sanatoryjnego, przy współczesnych standardach są niszczone, wręcz tę dziedzinę uwsteczniając kosztem naszych dzieci.

Ja zawsze będę po stronie prawdy i człowieka jako najwyższej wartości.

Prawa człowieka zaczynają się od praw dziecka: wszyscy muszą przestrzegać te prawa i nie można nigdy nikogo poniżać oraz lekceważyć.

Niech każdy ojciec krzyżem
Przeżegna bochen chleba wypieczony
Dziękujemy Bogu i rolnikom za tegoroczne plony

Szanujmy każdy kromkę chleba
Ziemię która rodzi tony ziarna
Polska nasza ziemia to nasza matka
Czarna

Składamy Boże ten chleb
Do twych stóp prosząc by był za rok
Dorodny taki znów
Bezkresne pola słonce mieni
Szanujmy nasz chleb z naszej Polskiej ziemi

Trzeba nam szanować to co rodzi nam się w ziemi (glebie)
Niech miłość zgoda nas łączy w Polskim Naszym CHLEBIE
Szum kłosów zboża
Od szumu morza wole
Niech zawsze będzie CHLEB NA KAZDYM POLSKIM STOLE
Świeży gorący nasz POLSKI pachnący

Andrzej Burszewski

CHLEB symbol życia ,urodzaju ,hojności
Szanujmy każdą kruszynkę
"Podnoszą z ziemi przez
Uszanowanie /DLA darów Nieba" - (Norwid)

ZOBACZ FILMY Z WYSTĄPIENIA BARBARY DZIUK NA SESJI SEJMIKU WOJEWÓDZTWA ŚLASKIEGO - 30 SIERPNIA - NAGRANIE BOBROWNIKI TV

 

Katowice, 30.08.2013r.

Sz.P.
Mirosław Sekuła
Marszałek Województwa Śląskiego

SKARGA

Sprawa dot.: Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno- Uzdrowiskowego w Rabce Zdrój
w celu
-ulepszenia organizacji,
-wzmocnienia praworządności,
-usprawnienia pracy,
-zapobiegania nadużyciom,
-ochrony własności,
-lepszego zaspokajania potrzeb kuracjuszy.

Moi synowie Piotr i Paweł przebywali na leczeniu sanatoryjnym w Śląskim Centrum Rehabilitacyjno- Uzdrowiskowym w Rabce Zdrój w dniach od 29.06.2013r
do 26.07.2013r., w którym niestety zarówno warunki bytowe, jak i żywieniowe, nie odpowiadają obowiązującym obecnie standardom uzdrowiskowym.
Zastrzeżenia dotyczą warunków socjalno- bytowych pokoju, w którym synowie byli zakwaterowani, wyżywienia oraz czasu wolnego. Dało się zauważyć zbyt wielkie zagęszczenie sal, brak indywidualnej szafy na przechowywanie ubiorów, zabrudzone materace, zniszczone przestarzałe koce, jak również zabrudzone kołdry (koce) oraz pościel.
W pokojach było brak dostępu do gniazd elektrycznych, co uniemożliwiało doładowywanie na bieżąco telefonu komórkowego. Telefony były podłączane do jedynego gniazdka na korytarzu, co sprzyjało ich kradzieżom. Okna bez klamek przykręcane śrubami, w wyniku czego w dniach upalnych niemożliwe było ich samodzielne otwieranie.
Podczas pobytu dopiero po zwróceniu uwagi na brak napojów między posiłkami, zakupiono wodę mineralną, jak również papier toaletowy. Bardzo rzadko była ciepła woda w kranie i pod prysznicami, w związku z czym dzieci musiały podstawowe czynności higieniczne wykonywać pod zimna wodą, co jest niedopuszczalne.
Racje żywieniowe bardzo małe, więc synowie jak i pozostali kuracjusze musieli dużą część pieniędzy przeznaczać na dożywianie. Dodatkowe jedzenie (dżem, który nie jest zalecany dzieciom wywołując uboczne skutki zdrowotne ) było przechowywane niewłaściwe na szafce w holu bez zabezpieczenia przed wysoką temperaturą, jak
i zanieczyszczeniem.
W prysznicach zamontowane są elektryczne wentylatory wraz z gniazdkami, które są bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia (przepisy BHP)
Miejscem stałej rozrywki kuracjuszy to 2 świetlice bardzo kiepsko wyposażone.
Od początku wszyscy uczestnicy turnusu byli zastraszani raportowaniem jak i apelami prowadzonymi przez dwóch członków Zarządu oraz przez niektórych członków załogi. Skandaliczna i niedopuszczalna była wypowiedź jednego z członków Zarządu, gdzie powiedział cyt: „….żal mi jest was, że pochodzicie z rodzin patologicznych i nie stać waszych rodziców na normalne wakacje, dlatego znaleźliście się tutaj…. „ Takie zachowanie godzi w dobre imię rodzica, ponieważ dziecko dzięki powtarzaniu tezy przeżywało traumę.
Przykre jest to, że Dyrekcja nie pozwalała dzieciom uczestniczyć w ciekawych imprezach organizowanych przez miasto Rabka Zdrój – Miasto Dzieci Świata.
W związku z tym wnioskuję o wyciągnięcie konsekwencji służbowych w stosunku do kadry zarządzającej oraz pouczenie personelu co do prowadzenia sanatorium dla dzieci, które powinny czuć się bezpieczne, gdzie do każdego kuracjusza powinno być podejście indywidualne – zgodne z zaleceniem lekarza kierującego do uzdrowiska.
Jeden z rodziców niedawno poinformował mnie, że był z dzieckiem po pobycie
w sanatorium w Rabce Zdrój u lekarza i stwierdził on powikłania zdrowotne jak załamanie osobowe.
Zastanawiające dla mnie jest to, że ktoś wydał zgodę w województwie na prowadzenie szkoły w sanatorium po południu. Jak to wygląda w świetle obowiązujących przepisów oświatowych?
Również zadziwiło mnie to, że część terenu sanatorium zostało sprzedane osobom prywatnym. Kto to nadzorował i na jakich zasadach to zostało przeprowadzone?
Jak obecnie wygląda status prawny w/w jednostki? Czy obecnie zgadza się wartość kapitału początkowego?
Skargę składam w imieniu własnym jak i społecznym. Proszę o wyciągniecie konsekwencji w stosunku do osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy.


WNIOSKI FORMALNE:
1. Zorganizować w trybie pilnym wyjazdową Komisje Zdrowia i Polityki Społecznej do Śląskiego Centrum Rehabilitacyjno- Uzdrowiskowego im. Dr A. Szebesty w Rabce Zdroju oraz spotkanie z pracownikami i zwiedzenie obiektu ze szczególnym uwzględnieniem bloku B. Przeanalizowanie warunków bytowych, sanitarnych, trybu żywienia, zabezpieczenia przeciwpożarowego.
2. Przeprowadzić kontrolę finansową jednostki przez ostatnie 10 lat przez Komisję Rewizyjną oraz Budżetu i Skarbu Państwa z uwzględnieniem celowych dotacji oraz środków trwałych będących na stanie placówki
3. Przeprowadzić przez NFZ ankiety satysfakcji dla rodziców dzieci, które przebywały przynajmniej przez ostatni rok w sanatorium
4. zapytanie do Komisja Edukacji, Nauki i Kultury -przeanalizowanie decyzji odnośnie popołudniowej nauki w szkole sanatoryjnej – kto wydał , za czyją zgodą ?
5. Odwołanie Przewodniczącego Sejmiku Śląskiego. Przekroczenie kompetencji oraz obowiązującego prawa w stosunku do Radnego Sejmiku

Barbara Dziuk

Jestem zaskoczona rozgrywaniem politycznym w sprawie zdrowia, a w szczególności pogotowia ratunkowego. Nie rozumiem jednej rzeczy. Za obecny chaos w tej dziedzinie w Województwie Śląskim i zniszczenie centrum dowodzenia, które mieściło się w naszej tarnogórskiej jednostce Straży Pożarnej jest bezapelacyjnie winna koalicja rządząca PO i PSL w województwie jak i w powicie. To co obserwuję z naszego rynku politycznego - zbijanie kapitału przedwyborczego w miejscowościach powiatu tarnogórskiego jest co najmniej nie fer. Przypominam politykom, że niestety bierze się odpowiedzialność za ZŁE DECYZJE i niesłuchanie ekspertów!

Po raz kolejny przytoczę fakty, z którymi się nie dyskutuje!

Od stycznia 2012 roku obowiązują zmienione granice zasięgu karetek pogotowia, które bardzo uderzyły zarówno w Powiat Tarnogórski jak i Lubliniecki. Dwukrotnie zapraszałam Burmistrza Kalet jak i Wójta Ożarowic na Komisję Zdrowia i Polityki Społecznej Sejmiku Województwa Śląskiego do prowadzenia batalii o racjonalność, czyli walka o normalność w życiu na co dzień.
Gdzie był „nasz” Poseł, kiedy to w Warszawie zapadły zmiany w funkcjonowaniu Pogotowia Ratunkowego, powiedzmy „oszczędnościowe” dla naszego Województwa, Powiatu. Ta decyzja była wysłana z Ministerstwa do konsultacji na szczeblu wojewódzkim i powiatowym. Przecież na tym etapie można było zablokować złą zmianę. Niech nikt mi nie usiłuje wmawiać, że o tym nie wiedziano! Nie zrobiono tego, ponieważ niektórzy nie są asertywnymi i nie umieją się sprzeciwiać głupocie- bierni ale wierni.
No kochani obecnie rządzący politycy PO, kiedy PiS zbiera kilkadziesiąt tysięcy podpisów pod sprzeciwem obowiązującego oddziaływania Pogotowia Ratunkowego na Region Powiatu Tarnogórskiego i Lublinieckiego, jesteście przyparci do muru, organizujecie spotkanie z mieszkańcami, żeby zamulić i rozmyć temat, że to wy jesteście jedynymi sprawiedliwymi w tym rejone!

Tylko spokojnie. Ja myślę, że konfrontacja faktów będzie najbardziej wskazana i ukazanie obłudy wyborcom również. Ja i większość w powiecie nie cierpi na amnezję. Konfrontacja będzie trudna dla decydentów. Może wreszcie dotrze idea dobra wspólnego.
Nie jest nowością to, że obecni rządzący widzą, że topi się im grunt pod nogami i biorą się za tematy, które tak naprawdę sami zniszczyli i ponoszą odpowiedzialność. Nie można inaczej takich rządów nazwać jak cofaniem się i niszczeniem cywilizacyjnym.

Normalnie zauważamy amnezję „miłościwie panujących” w kraju.

Oni nie są winni arogancji władzy jak również złym i niszczącym zarządzaniem Państwem, Województwem, Gminami. To coś nowego.
Należy tu słuchając i czytając wypowiedzi polityków opcji rządzącej( PO i PSL) wyciągnąć jeden wniosek, że decydenci nie mają nic do powiedzenia, wszystko się „samo jakoś” dziwnie źle robi.

Zastanówmy się, kto tak naprawdę rozkłada nasze państwo i niszczy obywateli - by żyło się lepiej?

Ja dla przypomnienia po raz kolejny zamieszczam prezentację [POBIERZ PREZENTACJĘ], o którą prosiłam Dyrektora od Wojewody zajmującego się Ratownictwem w naszym województwie. Tam jest czarno na białym napisane, jaki nam pasztet PO przygotowało.
Widzimy w mediach ogólnopolskich jak zostało w miarę dobrze funkcjonujące ratownictwo rozłożone na czynniki pierwsze. Nawet dochodzi do absurdów oczekiwania na pierwszą pomoc do prawie 2 godzin. Już nie mówiąc, że ratownictwo jest tą dziedzina życia społecznego, gdzie decydują minuty, nie mówiąc sekundy o życiu ludzkim.

Powtarzam się - z interwencji mieszkańców do mnie wynika, że nr 112 NIE FUNKCJONUJE. Nie ma synchronizacji systemu pomiędzy zarządzaniem kryzysowym, Policją, Strażą Pożarną i Pogotowiem Ratunkowym. Dwie kadencje PO w rządzeniu Państwem, dla którego ta dziedzina była priorytetem (Minister Cyfryzacji – specjalista od kulturoznawstwa) i jest wielka klapa, za która płacimy życiem.

IDĄ DO MATKI PO WIARĘ I ZDROWIE

Wakacje to czas pielgrzymowania.

Pielgrzymowanie to popularna forma aktywności religijnej .

Najczęściej pielgrzymujemy do Matki Bożej Częstochowskiej .Tradycja ta jest bardzo długa już od czasów istnienia sanktuarium od 1429 r Władysław Jagiełło w liście do papieża Marcina V pisał o licznych pątnikach u stóp Jasnogórskiej Pani. Ważnym podłożem pielgrzymowania na Jasną Górę jest przede wszystkim wiara. Pielgrzymując na Jasną Górę dołączamy do szacownego grona, którymi byli m.in. bł. Papież Jan Paweł II , Ignacy Mościcki ,czy Stanisław Wojciechowski, nasi wielcy Królowie Kazimierz Jagiellończyk ,Zygmunt Stary ,Stefan Batory ,Jan II Sobieski .

Warto pielgrzymować i w ten sposób spotkać się z Matką Bożą.

Przed Tobą padać na kolana to zaszczyt
Modlić się do CIEBIE i TOBIE dziękować MATKO to obowiązek
Prosić i ronić łzy u stóp twego Jasnogórskiego Tronu to nie wstyd

Jak Polska długa i szeroka
Z miast ,miasteczek ,wiosek i gminy
Idą do Królowej Polski Matki Jasnogórskiej pielgrzymi
Czy słońce czy deszcz czy wiatr wieje w oczy
Tylko u Ciebie MATKO szukamy pomocy

Modlimy się do Ciebie idąc drogami
Tylko w Tobie Jasnogórska Pani oparcie mamy
Chroń nasze domy ,rodziny ,naszą wiarę
Przy Tobie i Tobą nic nam się nie stanie

Padamy przed Tym Tronem na kolana
Ty nasza Królowa ,MATKA pierwsza Dama
Dajesz nam wiarę ,miłość i kawałek chleba
Tylko MATKO co dzień nam Ciebie trzeba
,, Madonno Czarna Madonno jak dobrze tym dzieckiem być ,,

MATKA KRÓLOWA POLSKI

Sierpień to miesiąc królowej Polski
Maryi do której z każdego zakątku kraju
Pielgrzymują pielgrzymi
To właśnie Jasno Górska Pani
Na nich czeka podążają do niej jak co roku
Z bliska i z daleka

Proszą Matkę za wszystko dziękują
Do Matki Narodu Polskiego pielgrzymują
Tylko tam MATKA wszystko wysłucha i zrozumie
To ONA Matka z Jasnej Góry wszystko może i umie

Czuwa nad nami patrzy i stoi na straży Częstochowskiego wzgórza i nieba
Takiej wiary ,miłości która nam daje nam trzeba
My tobie MATKO jesteśmy poddani i oddani
Biedni ,bogaci ,chorzy ,zdrowi , starzy i młodzi
Tobie Tylko UFAMY i wszystko powierzamy

Pisać o Tobie MATKO to zaszczyt
Modlić się do CIEBIE to obowiązek i potrzeba
Stój na straży naszego Narodu wiary ,miłości i chleba
Pochylam głowę przed twój Tron padam na kolana
Ty Moja i Narodu Polskiego królowa i MAMA

Notatka i foto Andrzej Burszewski

Minął już miesiąc od wprowadzenia w życie Ustawy „ŚMIECIOWEJ”. Można jedno powiedzieć chaos i unoszące się śmierdzące wonności w miastach Województwa Śląskiego.
Również zauważam niebywałe znikanie śmieci z ogólnego monitoringu(śmieci się straciły), nie mówiąc o podwyższonych do niezwykłych rozmiarów cenza odpady.

Przykładem mogą być nieodbierane śmieci od ponad miesiąca w większości miast tak jak z posesji mojej
znajomej

No po prostu ręce opadają. Jak tu żyć w takim „smrodku” w temperaturze zewnętrznej ponad 40 stopni. przykro powiedzieć „a nie mówiłam…..” Przeraża mnie niefrasobliwość legislatorów jak i samorządowców odpowiedzialnych za dział odpadów. Ten problem dotyczy wszystkich bez wyjątków.

Podsumowując moje rozżalenie powiem nic się nie zmieniło po za kosmicznym podwyższeniem opłat za wywóz śmieci i chaosem zarządzającym. Nikt mi nie wierzył, że tak będzie, a ja po prostu jestem praktykiem znającym i trzeźwo oceniającym temat.

Mam nadzieję, że w przyszłości za w/w praktyki większość z nas nie będzie musiała trudnić się zajęciem, które zaprezentowane jest na zdjęciu.

Życzę sobie i wszystkim, aby rewolucje serwowane przez Warszawę były profesjonalnie przygotowywane oraz perfekcyjnie wprowadzane w samorządach dla dobra nas wszystkich.

Wszystkim życzę trochę chłodu