25.05.2013r, o godz. 11.00 na Górze Świętej Anny
zebrali się przedstawiciele dwóch województw, aby wspólnie
uczcić i oddac hołd wszystkim Ślązakom, którzy doprowadzili
do przyłączenia Śląska do Polski.
W moim przemówieniu przekazałam pozdrowienia ze stolicy Śląska
– Kawic. Zaakcentowałam jedność ówczesnych Ślązaków jak
i wizje rozwojowe oraz działania ponad podziałami dla dobra
wszystkich. Apelowałam o rozwagę, dbałość oraz wspólne cele
dla naszej małej ojczyzny. Musimy dostrzegać zawsze wyższość
pracy dla drugich przed własnymi egoistycznymi postępowaniami.
Swoją wystąpienie zakończyłam oddaniem czci i szacunku
wszystkim poległym, śląskim bohaterom.
Wspólne uroczystości 92 Rocznicy Powstania Śląskiego Województwa Śląskiego
10 czerwca 2013, 12:47"Szlachetne Zdrowie"
10 czerwca 2013, 12:4622.05.2013r. Wspólnie ze Stacja Sanitarno-Epidemiologiczną z
Bytomia już po raz drugi zorganizowaliśmy regionalny przegląd
teatralny pt: „Szlachetne Zdrowie” w Domu Kultury w Bytomiu
przy ul .Powstańców Warszawskich 12. Rewelacyjne emocje,
wspaniałe spojrzenie młodego pokolenia na Życie pro life.
Wszystkim gratuluję ciekawych pomysłów oraz zaangażowania,
ponieważ dla mnie to wszyscy są zwycięzcami. Osobiście zależy
mi, aby od przedszkolaka, aż do seniora dbano o zdrowie, które
jest najcenniejszym darem, o który sami musimy zadbać.
Dla mnie ciekawostką było to, że miasto Bytom nawet
kolorystycznie dopasowało się do wojewódzkiej akcji i w
fontannie przed Urzędem Miejskim w Bytomiu zabarwiono wodę na
kolor różowy. DZĘKUJĘ.
Życie najcenniejszym darem
10 czerwca 2013, 12:45Przez trzy tygodnie musiałam wszystko odłożyć w
celu zadbania o zdrowie moich najbliższych. Trudny czas jak dla
każdego, kogo dotykają trudne chwile. Teraz jest już dobrze i
możemy się cieszyć razem zdrowiem. W między czasie wydarzyło
się trochę ciekawych spotkań i jubileuszy w których brałam
udział, bądź je organizowałam.
21.05.2012r. w Ramach V Śląskiej Wiosny ze Zdrowiem wspólnie z
Prezydentem Bytomia Damianem Bartylą zorganizowałam Konferencję
Samorządową w Sali Sesyjnej Urzędu Miejskiego w Bytomiu
Konferencję z zakresu inteligentnej medycyny „Nowotwory
i choroby cywilizacyjne wyzwaniem dla współczesności”.
MOTTO KONFERENCJI
„Człowiek jako integralna część środowiska naturalnego”
Wielką przyjemnością było dla mnie poprowadzenie tego ważnego
wydarzenia regionalnego. Najpierw wysłuchaliśmy tematu: „Zmiany
w życiu współczesnego człowieka i ich oddziaływanie na jego
zdrowie”, który wygłosiła Kornelia Cieśla -Dyrektor
Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Bytomiu Następnie: „Rola
wody w funkcjonowaniu organizmu człowieka” poprowadziła Prof.
dr.hab.n.med. Anita Olejek - Katedra i Oddział Kliniczny
Ginekologii i Położnictwa i Ginekologii Onkologicznej ŚUM w
Bytomiu, Konsultant Wojewódzki w zakresie ginekologii i położnictwa.
Na zakończenie wysłuchaliśmy „Nowoczesne techniki w
onkologii” wygłoszonych przez [rof. zw. dr hab. n. med. dr
h.c. Aleksander Sieroń - Kierownik Katedry i Oddziału
Klinicznego Chorób Wewnętrznych, Angiologii i Medycyny
Fizykalnej ŚUM, Ośrodka Diagnostyki i Terapii Laserowej oraz
Centralnej Pracowni Endoskopii. Sala Sesyjna była wypełniona po
brzegi, ponieważ temat cieszyła się wielkim zainteresowaniem.
Jestem wdzięczna za okazaną życzliwość przez Władze Bytomia
przy organizacji innowacyjnej konferencji jak i wykładowcom, którzy
zawsze chętnie włączają się w akcje pro publico bono, jak również
dziękuję Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologiczna z
Bytomia, która z zaangażowaniem wspiera akcje promujące
prewencję.
Relacja telewizyjna Bobrowniki.tv
22 maj 2013, 16:54Interpelacja do Pana Marszałka Województwa Śląskiego
22 maj 2013, 16:47Czytając tytuły artykułów w pismach
specjalistycznych takich jak „Rynek Kolejowy” lub
niespecjalistycznych np. Gazeta.pl na temat audytu
przeprowadzonego przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR Sp. z
o.o. brzmiące „Raport miażdży Koleje Śląskie : duże
zarobki, drogie samochody” lub „Zawyżanie kosztów,
niekorzystne umowy, limuzyny. Raport nie zostawił suchej nitki
na Kolejach Śląskich. Ocena Marszałka Województwa jest
jednoznaczna na spotkaniu klubu PO w sejmiku Marszałek powiedział
(podaję za Gazetą .pl), że zarys raportu jest zatrważający.
Marszałek przekazał całą dokumentację prokuraturze w
Katowicach. Lista zarzutów jest długa oprócz wymienionych:
niepotrzebne powoływanie spółek, umowy zawierane bez analiz,
brak biznes planu, polityki marketingowej i taborowej, zawyżone
koszty amortyzacji a przez to zawyżony wniosek o przyznanie
rekompensaty do samorządu. Chybione decyzje i to akurat się
powtarza w przypadku Stadionu Śląskiego. Obawiam się, że
dumne zawołanie Śląsk Pozytywna Energia zostało nadszarpnięte
przez grono osób i ich działania. Pytanie czy podobnie może być
w przypadku innych spraw, innych inwestycji np. w przypadku
projektu połączenia kolejowego Międzynarodowego Portu
Lotniczego „Katowice” w Pyrzowicach z miastami aglomeracji górnośląskiej.
Czytając „LIST INTENCYJNY” w z dnia 14 czerwca 2007 roku w
sprawie współpracy pomiędzy PKP PLK S.A. a Województwem Śląskim
reprezentowanym przez ówczesnego Wicemarszałka Województwa
oraz Członka Zarządu Województwa na rzecz przygotowania
realizacji połączenia kolejowego łączącego Międzynarodowy
Port Lotniczy „Katowice” w Pyrzowicach z miastami Aglomeracji
Górnośląskiej Nasuwa się wniosek, że może być podobnie. W
treści tego dokumentu czytamy, że projektowanie i budowa wynika
z faktu - teraz cytat- „Potrzeby uzyskania bezpośredniego
sprawnego połączenia kolejowego lotniska w Pyrzowicach z
Chorzowem na obszarze którego znajduje się stadion Śląski
daje możliwość szybkiego dojazdu i wyjazdu z imprez
organizowanych w ramach EURO 2012.” Euro się nie odbyło a
stadion no cóż, bez komentarza. Mało tego już w Liście
Intencyjnym zdecydowano jaką trasą będzie to połączenie
przebiegało.
Od czerwca 2007 roku tego roku wiedziano jaka jest wybrana trasa
mamiąc społeczeństwo, że jeszcze nic nie jest rozstrzygnięte
- robiono to przez lata. Co ciekawe są podobno nazwiska, które
się powtarzają w przypadku jednego i drugiego przedsięwzięcia
czyli Kolei Śląskich i procedowania sprawy projektu połączenia
kolejowego na lotnisko. Z tego co słyszymy i czytamy błędne
decyzje przytrafiały się poprzednim, rządzącym Śląskiem,
ekipom dość często może i ta o wyborze trasy też była błędna?
Pytanie czy można wierzyć, że i w tym przypadku się nie
pomylono? Popełnianie błędów jest ludzką przypadłością
pod warunkiem, że są to błędy niezamierzone i tylko takie w
dobrej wierze popełniający je - chce je naprawiać. Do poprawy
zamierzonych błędów zazwyczaj brak dobrej woli przecież nie
po to się je popełniało aby potem je naprawiać.
Szanowny Panie Marszałku, proszę o naprawienie tego błędu
popełnionego przez Pańskich poprzedników i wysłuchanie
protestów samorządów tych Gmin, które nie chcą tej kolei na
swoim terenie i samorządów tych wielu Gmin, które chcą jej
przebiegu przez swoje tereny po trasie nr IV przez Tarnowski Góry.
Proszę o to, aby nie proponować rozwiązań zastępczych „erzacu”
dla Tarnowskich Gór, Radzionkowa, Miasteczka Śląskiego i
innych okolicznych miejscowości w postaci tylko rewitalizacji
linii 131 i182 i niepotrzebnie wydawać środki finansowe to
powinna być modernizacja - unowocześnienie, a nie przywracanie
parametrów pierwotnych z przed 80 lat.
Panie Marszałku, może dojść do sytuacji, że koszty budowy
przekroczą zakładaną kwotę zarówno wynikającą z Projektu
inwestorskiego jak i z projektu i listy rankingowej tzw.
Kontraktu Terytorialnego gdzie pada kwota 1 miliard 182 miliony złotych.
Proszę zapytać projektantów z dużym doświadczeniem, że za tą
kwotę nie zbuduje się odpowiedniej jakości 20 kilometrowego
nowego odcinka linii w tak ukształtowanym terenie - wymagane głębokie
wykopy, wysokie nasypy, lokalizacja na gruntach zalewowych, dwa
tzw. uskoki radzionkowski i sączowski Na trasie przez Tarnowskie
Góry znajduje się tylko jeden uskok – radzionkowski. W jakim
celu prowadzić połączenie po trasie gdzie znajdują się dwa
uskoki. Nie marnujmy środków, oglądajmy każdą złotówkę
przed wydaniem - trwa tzw. spowolnienie gospodarcze, które nas
szczególnie do tego obliguje. Nie chciałabym z tej, czy innej
trybuny, do tych czy innych decydentów powiedzieć po latach –
a nie mówiłam, nie ostrzegałam, że koszty będą dużo większe.
Niektórzy z państwa już odejdą na inne stanowiska a sprawa
pozostanie jak wiele innych, i padnie powiedzenie „no mówi się
trudno powiedziało się „A” trzeba powiedzieć „B” dołożyć
dodatkowe środki i zakończyć budowę - patrz Stadion Śląski.
Ile jeszcze będzie takich działań, ile takich przypadków czy
już nie wystarczy. Panie Marszałku to są pieniądze nas
wszystkich, pieniądze podatników nie wolno nimi szastać.
Panie Marszałku za kwotę niższą o 128 mln złotych można
gruntownie zmodernizować z tych środków trasę nr IV po linii
131 i182 od Katowic do Lotniska w Pyrzowicach przez Tarnowskie Góry
tak kompleksowo, że inwestycja ta będzie opisywana jako trafna
i potrzebna. Osoba, która się zdecydują na wydanie tak trafnej
decyzji nie zostanie zapomniana przez społeczeństwo. Szanowny
Panie Marszałku, nawet gdy nie otrzyma się dotacji ze środków
unijnych na dotychczasowy projekt ok. 30 mln złotych to i tak
modernizacja trasy przez Tarnowskie Góry będzie tańsza o
ok.100 mln złotych czy to mało oszczędności, czy inwestor PKP
PLK S.A. ma za dużo środków aby nimi szastać z tego co wiem
to jest zadłużony na parę miliardów złotych. Można znaleźć
także jeszcze inne rozwiązanie przesunięcie środków unijnych
przykładem jest tu niepowodzenie projektu połączenia
kolejowego z lotniskiem w Modlinie. Urząd Marszałkowski Województwa
Mazowieckiego chce przesunąć „unijne pieniądze” wcześniej
zapewnione na podobną inwestycję liniową na zakup nowego
taboru, który będzie jeździł w barwach Kolei Mazowieckich.
Skoro można przekwalifikować środki z tak odmiennych zadań,
to na pewno można przekwalifikować środki w obrębie tego
samego działania, czyli projektu i budowy połączenia MPL „Katowice”
w Pyrzowicach z miastami aglomeracji górnośląskiej i w dodatku
potrzebne środki ulegną zmniejszeniu. Trzeba tylko chcieć to
zrobić.
Panie Marszałku w Województwie Śląskim występuje największe
zagęszczenie linii kolejowych w Polsce, posłużę się cytatem:
w dokumencie NARODOWE STRATEGICZNE RAMY ODNIESIENIA 2007 - 2013
NARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI zaakceptowanym przez Radę Ministrów
w dniu 29 listopada 2006 r. jako ramowy dla Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego w części Aneks 1 - Szczegółowa diagnoza społeczno
- gospodarcza kraju pkt 1.4. Infrastruktura transportowa str.122
czytamy - „Szczególnie wysoka gęstość linii kolejowych
eksploatowanych normalnych (łącznie z szerokotorowymi) występuje
w silnie uprzemysłowionych województwach południowej części
kraju, zwłaszcza w województwie śląskim (17,2 km na 100 km2)
, a najniższa (poniżej 5 km na 100 km2) w województwie
podlaskim i lubelskim.” Należy dodać, że średnie zagęszczenie
linii kolejowych w Unii Europejskiej wynosi podobnie jak w
pozostałych regionach Polski ok. 5 km na 100 km2. Nic dodać nic
ująć. W jakim celu zagęszczać jeszcze bardziej linie kolejowe
w regionie, który ma największe ich zagęszczenie w kraju
(ponad 3 krotnie większe niż w innych regionach). Czy nie
lepiej modernizować infrastrukturę ,która istnieje i osiągać
krótsze czasy dojazdu przez zwiększenie szybkości na
odpowiednio zmodernizowanych trasach? To przecież tańsze rozwiązanie.
Likwiduje się kolejne połączenia kolejowe a w tym przypadku
chce się budować nową nieekonomiczną linię kolejową, dla
kogo?
Proszę Panie Marszałku o to, aby zrobił Pan wszystko by
zaniechano kontynuowanie obecnego projektu po trasie nr VI przez
Piekary Śląskie i przeznaczono środki finansowe na budowę
tego połączenia do lotnisko, na gruntowną prawdziwą
modernizację trasy nr IV Katowice, Chorzów, Bytom, Radzionków,
Tarnowskie Góry, MPL „Katowice” w Pyrzowicach i uzyskanie
europejskich standardów na tej trasie czyli: odpowiednich prędkości
i czasy przejazdu - nie chcemy „erzacu”. Środków
przekwalifikowanych wystarczy jeszcze na dołożenie do 331 mln
(Projekt - Kontrakt Terytorialny) do modernizacji całości linii
182 Tarnowskie Góry - Zawiercie i stworzenie pierścienia okalającego
GOP. To powinien być priorytet i znajdować się na pierwszym
miejscu projektu Kontraktu Terytorialnego, to szansa na
zbudowanie czegoś potrzebnego i oczekiwanego przez społeczeństwo
całego regionu a nie jego części. To świetne rozwiązanie,
przy którym oprotestowana i trudna w budowie trasa przez Piekary
jest za droga w budowie i nieekonomiczna w eksploatacji. Szanowny
Panie Marszałku takie kombinatorstwo zdarza się rzadko
przynajmniej ja tak chcę myśleć, ale jak nazwać działanie
inwestora PKP PLK S.A. który w przypadku trasy VI przez Piekary
przez trzy lata nie zgadza się na modyfikację tej trasy w obrębie
Gminy Ożarowice proponowaną przez Wójta tej gminy. Nagle po
trzech latach przyparty do ściany obawą nie ukończenia
projektu, niespodziewanie wyraża zgodę. Mało tego proponuje
przystanek w Ożarowicach przy granicy z gminą Bobrowniki, o którym
wcześniej nie było mowy ze względu na straty czasu przebiegu.
Przystanek w połowie 16 kilometrowego odcinka gdzie pociąg miał
się nie zatrzymywać aby nadrobić „straty czasu” na „wolniejszych”
odcinkach i zmieścić się w „złotych” 30 minutach.
Przystanek ma być rodzajem zadośćuczynienia za wyrażoną zgodę
przez społeczeństwo Gminy Bobrowniki na przebieg przez jej
teren lecz społeczeństwo nie chce przystanku i nie chce kolei.
Co ciekawe, umieszczenie tego przystanku sprawia, że założenie
o 30 minutowym przebiegu z Katowic do MPL w Pyrzowicach
kolokwialnie mówiąc „bierze w łeb”. To normalne, że skład
musi wyhamować, wykonać postój a następnie rozpędzić się
do prędkości podróżnej a te manewry zabierają czas. Co się
dzieje; najważniejszy parametr który zadecydował o wyborze
trasy przez Urząd Marszałkowski i inwestora w 2007 roku (patrz
– List Intencyjny) trasy przez Piekary Śląskie a odrzuceniu
przez Tarnowskie Góry ( wszystkie inne parametry świadczą na
korzyść trasy przez Tarnowskie Góry) czyli - czas nie
przekraczający 30 minut przestaje być nagle ważny?
Dalsza część kombinatorstwa – wypowiedź Pana Macieja
Dudkiewicza z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK S.A. dla
Gazety Wyborczej cytat – „ Znaleźliśmy miejsce, gdzie w
promieniu 1,5 kilometra mieszka 5 tys. ludzi. Może nie
wszystkie, ale część pociągów mogłaby się zatrzymywać na
takim przystanku.”- koniec cytatu. Wystarczy policzyć: okrąg
o promieniu 1,5 km daje obszar o powierzchni ok. 7 km2 co daje gęstość
zaludnienia ok. 714 osób na 1 km2. Szanowni Państwo gęstość
zaludnienia w gminie Bobrowniki to ok. 228 osób na km2, a w
gminie Ożarowice to ok. 121 osób na km2 co daje średnią dla
dwóch Gmin 174 osoby na 1 km2. Przyjmijmy nawet w geście dobrej
woli, 200 osób na 1km2, to daje 1400 osób na obszarze 7 km2. A
zatem w obliczeniach Pan Maciej Dudkiewicz pomylił się o ok
328% w cudzysłowie „zrobił” z części tych gmin miasto, o
gęstości zaludnienia coś między Tarnowskimi Górami gęstość
zaludnienia 729 osób na km2 a Jaworznem 626 osób na km2. Obszar
ten zamieszkuje trzy i pół (3,5) krotnie ludzi mniej niż podał
Pan Dudkiewicz czyli ok. 1400 osób „Nic dodać nic ująć”
jak nazwać takie działanie. (Wyliczenia na podstawie danych
statystycznych GUS) Co do pociągów, że może nie każdy, ale
niektóre zatrzymywałyby się na tym przystanku to dodajcie
sobie państwo sami, to kreowanie wirtualnej rzeczywistości –
myślę i mam nadzieję, że Urząd Marszałkowski nie bierze w
tym udziału.
Panie Marszałku podam tu cytat z wypowiedzi Pana Marszałka
zamieszczonej w artykule na portalu Onet dnia 11 maja bieżącego
roku na podstawie depeszy PAP; cytat – „Jak wyjaśnił
(Marszałek) obecnie wszystkie trzy koncepcje są w grze, jednak
najbardziej zaawansowany pod względem przygotowań jest wariant
przez Piekary. Dlatego niedawno spotykał się z samorządowcami
z Ożarowic i Bobrownik, gdzie uzgodniono zawarcie trójstronnego
porozumienia – wraz z Polskimi Liniami Kolejowymi. Panie Marszałku
z obszernej wypowiedzi Wójta Gminy Bobrowniki na Sesji Rady
Gminy dnia 9 maja bieżącego roku, która odbyła się po
spotkaniu z Panem, które miało miejsce 22 kwietnia nie wynika
że jakiekolwiek porozumienie jest zawarte lub będzie zawarte.
Wręcz przeciwnie samorządowcy Gminy Bobrowniki nadal protestują
i nie ma mowy o wyrażeniu zgody. Pytanie - Kto w tym przypadku
mija się z prawdą? Jaszcz jeden cytat z wypowiedzi Wójta Gminy
Bobrowniki na Sesji Rady Gminy na której Wójt stwierdził, że
na zadane na spotkaniu z Marszałkiem pytanie: co stanie się gdy
samorząd gminy nie zgodzi się na przebieg omawianego połączenia
przez teren Gminy - z ust Pana Marszałka Mirosława Sekuły padła
odpowiedź cytat – „ Że w grę wchodzą rozwiązania siłowe”
Gdzie my żyjemy czy zdanie niezależnego Samorządu Gminy
Bobrowniki wybranego w demokratycznych wyborach poparte wieloma
uchwałami jest bez znaczenia? To brzmi jak wypowiedzi z
poprzedniej epoki. Jakie to rozwiązania siłowe Panie Marszałku
wchodzą w grę? Z trzech tras dojazdu do lotniska, o których mówił
Pan Marszałek najbardziej ekonomiczniejsze są dwie; przez
Tarnowskie Góry nr IV i Zawiercie nr II ponieważ istnieją,
trzeba je tylko dobrze zmodernizować a tereny linii kolejowej
182 są we władaniu Kolei i nie trzeba budować ich od nowa.
Dlaczego w odpowiedzi z 8 kwietnia na pismo Burmistrza
Tarnowskich Gór stwierdza Pan cytat – „Pragnę poinformować,
że w trakcie rozpatrywania projektów do realizacji w województwie
śląskim w okresie programowania środków Unii Europejskiej na
lata 2014 – 2020, linia nr 182 jest brana pod uwagę przez Zarząd
Województwa Śląskiego i przez Zarząd PKP PLK S.A. Powtarzam
zaledwie „ brana pod uwagę” a dlaczego nie priorytetowa? do
społeczeństwa trafił inny komunikat. Czy nie jest tak, że mówi
się o trzech połączeniach aby podzielić społeczeństwo i
samorządy, aby nie stanowiły jedności w działaniu na rzecz połączenia
przez Tarnowskie Góry i Zawiercie? jednocześnie nie
protestowano przeciwko nieekonomicznemu połączeniu przez
Piekary Śląskie. Wszyscy doskonale wiemy, że to połączenie
które powstanie jako pierwsze będzie funkcjonowało pytanie
tylko jak? - w przypadku połącznia przez Tarnowskie Góry i
Zawiercie mamy pewność, że dobrze jak twierdzi wielu fachowców
kolejarzy.
Panie Marszałku: To nie Pan jest odpowiedzialny za to że kiedyś
inni ludzie, inne ekipy wybrały ten wariant trasy. To nie Pan
jest odpowiedzialny że mimo protestów, projekt po trasie przez
Piekary jest najbardziej zaawansowany. Inwestor od początku znając
negatywne zdanie samorządów Gminy Ożarowice i Bobrowniki
niepotrzebnie wydawał środki nie mając „Decyzji Środowiskowej”
robił to na własne ryzyko i teraz ponosi skutki swych działań.
To nie Pana Projekt, otrzymał go pan nijako w spadku po
poprzednikach jak „drogą żabę” z którą próbuje się Pan
uporać. Należy współczuć ale zachęcać też do naprawy błędów
poprzedników. Panie Marszałku jest jeszcze szansa na
przekwalifikowanie środków, na takie działanie aby sytuacja się
nie powtarzała, jak w przypadku innych inwestycji ( Stadion Śląski,
Koleje Śląskie) Proszę z tego miejsca aby nie słuchał Pan
niektórych doradców, oni doradzali również poprzednim ekipom
poprzednim Marszałkom nazwiska znamy, efekty widzimy.
Radna Sejmiku Województwa Śląskiego
Barbara Dziuk
Metropolitarne Świeto Rodziny zainaugurowane
20 maj 2013, 18:4218 maja o godz. 17.00 w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu zainaugurowano
Metropolitalne Święto Rodziny.
Zaprezentowano „Wesele na Górnym Śląsku” – widowisko
obrzędowe w wykonaniu ZPiT „ŚLĄSK” im. Stanisława Hadyny
oparte na oryginalnym tekście napisanym przez Stanisława
Ligonia w 1929 roku. Stylizowany na potrzeby sceny autentyczny
obrzęd górnośląskiego, wiejskiego wesela z początków XX
wieku. Stanisław Ligoń odtwarza w nim wszystkie elementy
regionalnej ceremonii, z całą jej barwnością i oryginalnością.
To widowisko ludowe, w którym odnajdujemy pochwałę rodzinnych
tradycji, wiary w Boga i etosu pracy. „Wesele na Górnym Śląsku”
wniosło na scenę bogactwo rodzimej gwary i specyficznego
humoru, a wraz z tańcami i pieśniami dopełniającymi narrację.
To wszystko stworzyło niezwykle pozytywny obraz Śląska.
Spektakl w wykonaniu artystów chóru, baletu i orkiestry Zespołu
„Śląsk”, z gościnnym udziałem aktorów śląskich teatrów
wywarło wielkie wrażenie i pozytywne emocje wśród wszystkich
zaproszonych.
Bardzo miło spędziłam sobotnie popołudnie w gronie przyjaciół.
Dzień Strażaka 2013
20 maj 2013, 18:40W piątkowe dopołudnie odbyło się coroczne Powiatowe Święto
Strażaka w Powiecie Tarnogórskim. Miło mi było wręczać
odznaczenia wojewódzkie zasłużonym. Zawsze te spotkanie z ludźmi,
którzy swoją pracę traktują jako służbę dla ludzi, miło
przeżywam ze wspaniałymi Tarnogórzanami. Jest to dobry
coroczny zwyczaj awansowania wszystkich, którzy zapracowali
sobie w ciągu ubiegłego roku oraz odznaczania tych, którzy
ofiarnie angażowali się w pomoc drugiemu człowiekowi.
Podziwiam wszystkich strażaków, którzy działają w różnych
sytuacjach z narażeniem życia, a czasem w codziennych zwykłych
kłopotach jak np. ściągnięcie kota z drzewa, albo zniszczenia
gniazda szerszeni i innych.
Wszystkim strażakom składam hołd za ich trud i narażanie życia
i dziękuję za pomoc i ratunek niech Św. Florian błogosławi
im oraz Bóg niech zawsze ma ich w swojej opiece.