Sobotnie popołudnie i wieczór spędziłam w
Radzionkowie w domu Kultury „KAROLINKA” na 40- leciu Zespołu
Pieśni i Tańca „MAŁY ŚLĄSK”. Trzeba stwierdzić, że
występ jak zwykle był przepiękny oraz mocno energetyczny.
Wszyscy składali gratulacje jak i podziw dla opiekunów oraz
solistów. Trzeba powiedzieć, że jest Pani dyrektor Justyna
Konik- rewelacyjnym menadżerem, który potrafi wspierać oraz we
współpracy z wszystkimi opiekunami zespołu pokazywać piękno
kultury polskiej i śląskiej. W dzisiejszych czasach jest to
niezbędne w zachowaniu dziedzictwa narodowego.
Przy wielu wyróżnieniach, również ja przekazałam zespołowi
CERTYFIKAT „Ambasador Zdrowia”, ponieważ nie raz mogłam
liczyć na występ w celach charytatywnych, aby wspierać ważne
akcje prozdrowotne, za co im bardzo dziękuję.
Życzę jubilatowi osiągnięcia wielu jeszcze sukcesów, jak i
radosnych chwil w różnych miejscach świata, w celu przekazania
dorobku artystycznego z całej Polski.
Koncert był przepiękny, występujących artystów ok. 200.
Patrząc na bogactwo strojów i choreografii nie mogłam wyjść
z podziwu. To jest perełka nie tylko naszego regionu śląskiego,
ale w Polsce. Popieram i wspieram kulturę przez duże „K”.
Patrząc na wszystkie tancerki, to zauważyłam mnóstwo dodatków
z czerwonymi wstążkami. Wydaje mi się, że chyba musiało wyjść
mnóstwo metrów, może kilometrów wstążki, nie mówiąc o
drogich cekinach, błyszczących niciach czy czerwonych koralach.
Podziwiam samorząd w Radzionkowie, że potrafi udźwignąć taki
ciężar finansowy. Jedno tylko wytłumaczenie- pasjonaci,
naprawdę kochający kulturę śląską.
Gratulacje dla wszystkich.


