Zainteresuj się losem śląskich, zdolnych sportowców

Niesamowite zwycięstwo Polaka w prestiżowym biegu The North Face Transgrancanaria 2013 w Hiszpanii.

Informacja o zwycięstwach Marcina przepełniło mnie radością, tym bardziej, że od młodych lat obserwowałam jego dokonania. Muszę nadmienić, że z rodzina Świerców jestem zaprzyjaźniona i w 2006r. wspólnie do właśnie takich działań promujących fair play wśród młodzieży zostało zawiązane Tarnogórskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych „KLON”, gdzie Marcin był założycielem, a później członkiem do dnia dzisiejszego. To jest piękne, że młodzi ludzie mogą rozwijać się we właściwym wspierającym klimacie. Pamiętam doskonale jakie przeszkody pokonywał, żaby sięgnąć sukcesu.


Najważniejsze we wszystkich działaniach, aby sięgać wyżyn jest uczciwość i pracowitość. Na drodze Marcina było wiele przeciwności. Podziwiam zaparcie i systematyczność oraz niezrażanie się przeszkodami. To jest piękne i warte do naśladowania.

Marcinie gratuluję i życzę wielu sukcesów. Cieszę się, że jesteś w „mojej drużynie”. Twój triumf cieszy wszystkich, którzy Ci dopingują. Wiele jeszcze przed nami wspólnych działań. Wiesz, że na rodzinę i przyjaciół możesz zawsze liczyć. Trzymaj się obranej drogi. JESTEŚ WIELKI.

[ czytaj więcej.. ]

Zagrożenie życia - ratownictwo w Województwie Śląskim: debata w Lublińcu

Trudno mi się nie odnieść do sytuacji, którą podano we wiadomościach odnośnie dziecka 2.5 rocznego. Nie mogę już słyszeć, że pogotowie nie dojechało na czas.

To jest SKANDAL!

Równo rok temu, a wcześniej sugerowałam na Komisji Ochrony Zdrowia…. w Sejmiku o problemie centralizacji zarządzaniem zespołów ratowniczych i w ogóle potocznie mówiąc ratownictwa.


Na mój wniosek dwukrotnie w roku 2012 komisja wraz z przedstawicielami jednostek pochylała się nad tematem. Powiem tak czułam się dyskomfortowo, ponieważ wszyscy przybyli dyrektorzy na mnie wsiedli i można, by rzec jeździli „jak po łysej beczce” udowadniając, że obecny system zarządzania jest super. Ja im przedłożyłam wtedy stanowisko gminy Ożarowice, która dostarczyła mi protesty ponad 3000 osób oraz Gminy Kalety /a gdzie reszta z naszego powiatu/ . To na dyrektorach nie zrobiło żadnego wrażenia, wręcz mi udowadniał, że podpisy są sfałszowane /nie wiem może jest grafologiem?/. Na Sejmiku też składałam interpelację oraz zajmowałam stanowisko skonsultowane z wszystkimi jednostkami zajmującymi się tą działką. Krótko mówiąc nr 112. BEZNADZIEJNIE DZIAŁAJĄCY w naszym regionie!

Już pisałam za to jest odpowiedzialny „wspaniały” Minister Cyfryzacji…… . Brak mi jest już słów do tego tematu. Życie jest największym darem, które musimy bezwzględnie chronić. Niestety, nikt nie był zainteresowany, żeby coś zrobić. Obecnie kiedy problem dotyka „układu rządzącego” bo będzie mniej pieniędzy za tą działalność dla szpitala w Lublińcu to w piątek 1.03.2013r. z inicjatywy PiS-u zwołano na sali posiedzeń Rady Miejskiej w Lublińcu posiedzenie najważniejszych w tym temacie. Byłam również zaproszona wspólnie z kolegą z Sejmiku z PO. Dziwne dla mnie to było, ponieważ do tej pory nie pomagał mi w tak ważnej sprawie, ponieważ przez zarządzanie centralne w naszych bardzo rozległych rejonach czeka się nawet do 1,5 godziny na pogotowie. Zdarzyły się przypadki, że pogotowie nie przybyło na czas do chorego. To jest skandaliczne. Pokażę jak przed zeszłoroczna ustawą funkcjonowały dyspozytornie połączone razem ze strażą pożarną, zarządzaniem kryzysowym, a obecnie rozdzielonym.

ZOBACZ PREZENTACJĘ POWERPOINT

Wnioski nasuwają się same.

Ja tej sprawy nie odpuszczę.

Nasze samorządy terytorialne nie zareagowały na czas, kiedy były konsultacje wysłane z Ministerstwa Zdrowia. Dostali oficjalne pisma. W tym względzie nie można mówić o przeoczeniu. Ale po co się wychylać, jak można mieć „ciepłą posadkę” za nasze pieniądze podatników. Po co się narażać.
Obserwuję i muszę stwierdzić niestety, w tym względzie jest trochę, może nawet więcej jak trochę takich gospodarzy terytorialnych, którzy myślą, że ludziom się wciśnie jakiś kit przedwyborczy i będzie ok. Niestety obecnie jest akcja w społeczeństwie SPRAWDZAM np. nie tak dawno odwołanie Prezydenta w Bytomiu. Już zaniedbania społeczne tak łatwo nie przejdą.

Podsumowując mam już obrany kierunek działań. Nie zdradzam, ponieważ potem ojców sukcesów jest wielu, nie mniej wszystkich zaproszę do współpracy, ponieważ w jedności siła.

Znowu musimy walczyć, o to co nam zapewnia KONSTYTUCJA, którą chyba będzie trzeba wielu politykom wręczyć, ponieważ obecna koalicja rządząca zapomniała o najważniejszym dokumencie PAŃSTWOWYM który ukazuje nam nasze prawa i obowiązki względem Państwa i Obywateli.

Lepiej późno niż wcale - cd kolei do Pyrzowic czyli jak spić śmietankę!

Zachwyciła mnie ostatnia postawa Pana Burmistrza Tarnowskich Gór i innych samorządowców. Szkoda, że wcześniej mnie nie wspierał. Obrałam od początku mojej kadencji Radnej Sejmiku tj. od 2010 roku jedyny, słuszny i tylko racjonalny  kierunek - Kolei z Katowic do Pyrzowic starym szlakiem kolejowym przez Tarnowskie Góry.

Cieszę, się że dojrzeli w końcu nasi samorządowcy do tak oczywistej idei. Pamiętam jak wspólnie z moimi ekspertami wyszukiwaliśmy ukryte dokumenty /ściśle tajne/, a powinny być na BIP-ie. Stowarzyszenie Siemonia- Przeszłość, Teraźniejszość, Przyszłość od początku bardzo mocno zaangażowało się we współpracę dla Rozwoju Regionu.

Ciężko było nam na rozprawie administracyjnej gdzie zebrali się wszyscy protestujący odnośnie złego pod każdym względem przebiegu „piekarskiego”. Na komisji infrastruktury, której nie jestem członkiem byliśmy kilka razy, aby przedkładać stanowisko z zakresu ochrony środowiska. Komisję Ochrony Środowiska tym tematem zainteresowałam przedkładając kilku krotnie moje stanowisko poparte obowiązującymi ustawami i przepisami UE, również Sejmik tym tematem zainteresowałam.

Wspólnie ze Stowarzyszeniem Siemonia umieliśmy sobie zjednoczyć radnych z Zagłębia oraz z naszego okręgu. Nie były to łatwe rozmowy. Najważniejsi politycy i samorządowcy np. były Pan Starosta Powiatu Tarnogórskiego przekonywali mnie, że te działania nie mają sensu, że wszystko przesądzone po co się w to „pakuję”.  Nie zapomnę słów znanego polityka, jeszcze pół roku temu : „dziewczyno daj sobie spokój, już wszystko zapadło……”. Ja byłam jednak uparta i wspólnie z propagatorami tej idei walczyliśmy w Ministerstwie Ochrony Środowiska, Ministerstwie Transportu oraz Rozwoju Regionalnym, nie wspominając o Parlamencie Europejskim. Wszędzie nam chciało się jechać, poświęcać czas i rozmawiać przedkładając bardzo ważne dokumenty w tej dyskusji, która doprowadziła do momentu, że samorządowcy obecnie włączyli się aktywnie w to przedsięwzięcie. Wszystkie kolejne stanowiska w tak ważnej sprawie są mi bardzo potrzebne do kolejnych batalii o zrównoważony rozwój naszego całego ŚLĄSKA. Dobrze, że temat się zaczął i myślę, jestem przekonana że łącząc wszystkich wywalczymy słuszny kierunek. Tym bardziej, że otrzymałam informację z w/w Ministerstw, że życzliwie patrzą na ideę przebiegu Katowice do Pyrzowic przez Tarnowskie Góry. Wiem też, że finansowanie na kolej będzie tylko w działaniach rewitalizacyjnych już istniejących szlaków kolejowych. Tu zaangażowałam życzliwych EUROPOSŁÓW, za co im dziękuję. Na wielkie uznanie zasługuje Poseł UE Janusz Wojciechowski, który osobiście mnie bardzo wspiera. Cenię jego wielką znajomość tematu z zakresu Ochrony Środowiska, który temat jest mi bardzo bliski. Dobrze, że są politycy wspierający wielkiego formatu. Jestem przekonana, że wspólnie wiele zrobimy dla Śląska i Polski.

Naszym lokalnym samorządowcom życzę, aby byli otwarci na rozwój sam w sobie, a nie pijarowsko- populistyczny, szkodząc tym samym  nam już prawie przez 20 lat przemian w samorządzie. To tak na PRZYSZŁOŚĆ, żeby nas „warszawka” nie rozgrywała. My wiemy najlepiej co jest dobre dla regionu. Czasami pod prąd trzeba artykułować kierunek, czasami wydawać by się mogło na przekór wszystkim układom, które zdominowały naszą sferę samorządową. Respektowanie prawa obowiązuje wszystkich, a szczególnie ludzi piastujących władzę, polityków. Tu jest szerokie pole do działania.

Jedno co powiem to obecnie walka o właściwą rangę Śląska w Polsce jest obecnie bardzo potrzebna.

Uważam, że „ŚLĄSKIE NAJLEPSZE”. To jest najlepsza marka. 

Notatka ze spotkania w sprawie połączenia kolejowego do Pyrzowic

"Awantura o Basię" czyli Sesja Rady Miejskiej w TG

Dzisiaj rano - sesja Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach, na którą po raz kolejny nie otrzymałam zaproszenia, mimo tego, że jestem rdzenną tarnogórzanką, ale że jestem żywotnie zainteresowana losami miasta udałam się na obrady. Natomiast zapraszano osoby z innych miast, nie wiem z jakiego klucza i po co. Nie zauważyłam, żeby ich samorządowa działalność przyniosła jakiekolwiek pożytki. Zastanawiam się nad tym i myślę, że chyba komuś przeszkadzam. Co ciekawe to bardzo są preferowane osoby z RAŚ, czyżby przymiarki do nowej koalicji? A może to wycieczka na przyszłe listy wyborcze tejże organizacji? Skąd te nagłe sympatie? W końcu gdzieś się trzeba zawiesić.
Eliminowanie w dyskusji ekspertów i osób zaangażowanych od początku w sprawy regionu to działanie zaściankowe, typowe dla ludzi małego formatu.

Dwa tematy na sesji miejskiej szczególnie mnie zainteresowały:

1. DOBRA MARKA TG
2. kolejna uchwała dotycząca przebiegu koleji z Katowic do Lotniska Pyrzowice.

Niebywałe, wręcz skandaliczne zachowanie Pana Przewodniczącego Rady w stosunku do mnie, niedopuszczenie do głosu w/w tematach, wywołało u większości radnych miejskich oburzenie. Miło mi było słuchać rycerskich wypowiedzi radnych, dla których kindersztuba to normalność. Cieszę,się że są jeszcze dżentelmeni w naszym mieście.
Nie wiem jak może Pan Burmistrz tolerować taką arogancję i bezczelność najbliższego współpracownika, nie tylko ukierowaną pod moim adresem ale do wszystkich, którzy reprezentują wyższy poziom dyskusji, żeby nie powiedzieć intelektualny oraz merytoryczny. Mam nadzieję, że w niedługim czasie zostaną pewne zachowania wyhamowane i zaczną obowiązywac dobre praktyki przyjęte w innych radach, czego oczekuja od nas mieszkańcy.

Ucieszyłam się, że dwie uchwały, które są dla mnie bardzo istotne do nastepnych działań w wojewodztwie zastały przyjęte przez aklamację. Dziękuje wszystkim radnym za taką otwartość i wspieranie działań dla dobra wspólnego miasta.

Stanowisko Burmistrza w sprawie kolei do Pyrzowic

Ucieszyła mnie informacja, którą znalazłam w internecie na temat stanowiska Burmistrza Miasta TG dotyczącego przebiegu Kolei z Katowic do Pyrzowic przez Tarnowskie Góry. Szkoda, że miasto dopiero na obecnym końcowym etapie się włączyło w te działania. Lepiej późno niż wcale! Nie pamiętam od momentu procedowania, żeby nasz Burmistrz, czy przedstawiciel uczestniczyli w rozprawie administracyjnej, w spotkaniach w Ministerstwie Ochrony Środowiska czy Transportu. Żeby umówił się chociaż ze mną w/w temacie w celu połączenia sił w batalii. Ciekawy jest fakt, że w zeszłym roku na moje stanowisko została podjęta uchwała intencyjna miasta TG jak i powiatu oraz innych samorządów naszego powiatu, Powiatu Będzińskiego oraz Zagłębia.

Dobrze, że nasi lokalni samorządowcy korzystają z dobrych praktyk wypracowanych w całym województwie dzięki mojemu zaangażowaniu oraz organizacji pozarządowych ponad podziałami politycznymi. Jak zwykle powiedzenie ”sukces ma wielu ojców, a porażka jest samotna” bardzo pasuje do naszej Rady Miejskiej oraz Burmistrza. Ja natomiast w tym temacie nie powiedziałam ostatniego słowa. Jeszcze pokażę politykom „jak się tańczy cha-chę” dla rozwoju regionu. Wspólnie z wielkimi autorytetami walczymy ponad 2 lata o normalność i przestrzeganie prawa w temacie połączenia Katowic z Portem Lotniczym starym szlakiem kolejowym przez Tarnowskie Góry. Wydaje mi się, że wszyscy radni miejscy jutro przyjmą uchwałę odnośnie połączenia z lotniskiem.

Też trzeba wiedzieć, że jednostkowe działanie samorządu nigdy nie odnosi sukcesu. Chyba nasi włodarze to wiedzieli zawiązując koalicję w postaci Deklaracji Tarnogórskiej, która mam nadzieję cos wniesie oprócz medialnej informacji? Ciężko przyznać, że Radna Sejmiku- kobieta oraz obywatelskie społeczeństwo są autorami działania na rzecz rozwoju całego Śląska. Autoryzacja przedsięwzięć jest niezbędna, także szanowni doświadczeni politycy oddajcie „Bogu to co boże, a Cesarzowi to co cesarskie”. Nie rozumiem czasami tego napompowania politycznego, które tak defakto zraża wszystkich dookoła. Naprawdę nie ma czasu na zabawę w polityczne gierki, tylko trzeba wziąć „byka za rogi” i działać PANOWIE RAZEM, bez względu na wszelkie animozje polityczne. To będzie dobre dla wszystkich. Tylko nie wiem czy wasza duma polityczna na to zezwoli i jesteście gotowi? Liczę na waszą mądrość w działaniu. Czas pokaże.

Ja natomiast zawsze zapraszam wszystkich do współpracy dla rozwoju naszego wspólnego regionu. Oczekuję na propozycję wspierania się nawzajem. Życzę roztropności oraz milszych niż w powiecie jutrzejszych obrad Rady Miejskej.

Dzisiejsza Rada Powiatu i jutrzejsza Rada Miejska w TG

Moje zajęcia uniemożliwiły mi uczestnictwo w Radzie Powiatu. Pogodziłam się z tym, że mój rodzimy samorząd –Przewodniczący Rady Powiatu Tarnogórskiego i Przewodniczący Rady Miejskiej nie wysyłają do mnie zaproszeń oraz programu sesji jako Radnej Sejmiku. Chyba będę musiała wystąpić pisemnie z prośbą o takie działanie, które wg mnie jest oczywiste. Może Panowie nie rozumieją jednej rzeczy, że ponad nimi jest Sejmik Wojewódzki, który im pomaga w organizowaniu wszystkich działań w aspekcie formalno-prawnym oraz w finansowaniu przedsięwzięć regionalnych np. dla subregionu, ostatnio tak mocno lansowane na stronach miasta.

Ciekawa jestem czy posłom też nie wysyłają zaproszeń na sesje oraz inne uroczystości? Może jest jakiś klucz w tych przedsięwzięciach. Uważam, że to są takie bardzo płytkie i prymitywne standardy naszych lokalnych polityków. Wydaje mi się, że panowie nie mogą się zgodzić na obecność kobiety jako partnera w polityce. Jest to dla nich problem. To postępowanie jest trudne do zrozumieniaJ. Obecnie oczywistym jest kierunek, który nadała wszystkim aktywnym kobietom moja idolka Margaret Thatcher.
Z relacji radnego Rady Powiatu Tarnogórskiego dowiedziałam się, że jak zwykle Rada osiągała niesamowitą temperaturę oraz ostrość wymiany zdań. Oczywiście radni nie oszczędzili w wypowiedziach złośliwości pod adresem obecnego Zarządu. Nie mogę się zgodzić z takim chamstwem i bezczelnością, które doprowadzają do destabilizacji działania powiatu. Nie mogę zrozumieć radnych powiatowych, którzy we wszystkich zachowaniach nie mają na uwadze dobra pracowników likwidowanych spółek i nie starają się rozwiązać tego problemu. Dopiero osoby z zewnątrz muszą racjonalnie zająć się sprawą. Mając na względzie dobro ludzi zaangażuję się w pomoc i rozwiązanie patowej sytuacji. Nikt nie może stać z boku i krytykować, nie widząc aspektu społecznego. Przecież uchwałami i nieroztropnością można zniszczyć wytyczony kierunek rozwoju.

strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |  167 |  168 |  169 |  170 |  171 |  172 |  173 |  174 |  175 |  176 |  177 |  178 |  179 |  180 |  181 |  182 |  183 |  184 |  185 |  186 |  187 |  188 |  189 |  190 |  191 |  192 |  193 |  194 |  195 |  196 |  197 |  198 |  199 |  200 |  201 |  202 |  203 |  204 |  205 |