15.12.2012r. o godz. 17.00 brałam udział w koncercie
galowym podsumowujący działania tej niezwykłej placówki
kulturalnej w naszym mieście i regionie. Jestem dumna, że mamy
szkołę muzyczną, która ma wielki wpływ na kształtowanie właściwych
postaw wśród młodego pokolenia, angażując rodziców oraz całe
rodziny do przeżywania piękna jakim jest muzyka w życiu człowieka.
Gratuluję dyrekcji jak i wszystkim pedagogom, za życzliwość,
poświęcenie w tak bardzo odpowiedzialnym kształceniu. Jestem
dumna, że wszystkie moje dzieci miały lub mają niebywałą
przyjemność w rozwijaniu talentów muzycznych przy wspaniałych
muzykach.
65-lecie Państwowej Szkoły Muzycznej w Tarnowskich Górach
17 grudnia 2012, 02:01Czy naprawdę trzeba aż tak wielu radnych?
16 grudnia 2012, 17:29Czy zastanawialiście się kiedyś: ilu radnych mamy w Polsce?
Jeśli nie, to proszę spójrzcie na poniższą tabelę
Tabela nr 1: Wyniki wyborów samorządowych z 2010 roku
Zbiorcze informacje o wyborach - Kraj | |||||||||
Wyszczególnienie | Wybory do rad | Liczba | Wybory wójtów, burmistrzów, prezydentów miast |
||||||
rad | radnych | okręgów wyborczych |
mieszkańców | wyborców | obwodów | liczba wójtów |
liczba burmistrzów |
liczba prezydentów |
|
Polska - ogółem | 2 827 | 46 809 | 23 101 | 37 774 078 | 30 630 974 | 25 464 | 1 576 | 796 | 107 |
województwa | 16 | 561 | 87 | 37 774 078 | 30 630 974 | 25 464 | --- | --- | --- |
powiaty | 314 | 6 290 | 1 345 | 25 691 062 | 20 569 728 | 18 740 | --- | --- | --- |
gminy ogółem | 2 479 | 39 549 | 21 599 | 37 774 078 | 30 630 974 | 25 464 | 1 576 | 796 | 107 |
w tym: | |||||||||
gminy powyżej 20 000 mieszkańców |
327 | 7 269 | 1 220 | 20 800 993 | 17 149 318 | 12 041 | 17 | 203 | 107 |
gminy do 20 000 mieszkańców |
2 152 | 32 280 | 20 379 | 16 973 085 | 13 481 656 | 13 423 | 1 559 | 593 | 0 |
miasta na prawach powiatu |
65 | 1 701 | 299 | 12 083 016 | 10 061 246 | 6 724 | --- | --- | 65 |
dzielnice m. st. Warszawy |
18 | 409 | 70 | 1 597 422 | 1 343 206 | 857 | --- | --- |
Źródło: wybory2010.pkw.gov.pl
Czyli aktualnie mamy:
- 48510 radnych
- 2479 wójtów, burmistrzów i prezydentów (nie licząc ich zastępców)
A ile to kosztuje?
Prawie 1,5 mld zł rocznie wydajemy na pensje dla prezydentów,
burmistrzów, wójtów i radnych.
W sumie jest ich prawie 51 tysięcy.
Osiemnastoma warszawskimi dzielnicami kieruje 409 radnych, a
kolejnych 60 zasiada w Radzie m.st. Warszawy. Dla porównania, w
dwukrotnie większym od Warszawy Berlinie (3,4 mln mieszkańców)
jest 100 radnych. W sposób jeszcze bardziej efektywny
zarządzany jest Nowy Jork. Dziesięciomilionowa metropolia
podzielona jest na pięć dzielnic i ma zaledwie 51
radnych. Z kolei w Los Angeles (4 mln mieszkańców)
jest tylko 15 członków rady miasta oraz trzech tzw. city
oficerów. Amerykanie wychodzą z założenia, że z mniejszej
liczby radnych łatwiej stworzyć specjalistyczny zarząd. Poza
tym ponieważ odpowiedzialność rozkłada się tylko na
kilkanaście osób, łatwiej jest je rozliczyć z powierzonych
zadań.
Prezydenci miast
Liczba: 107
Roczne koszty utrzymania: ok. 16,7 mln zł
Wynagrodzenia prezydentów nie są specjalnie wygórowane. Ale
tylko teoretycznie. Według rozporządzenia Rady Ministrów z 18
marca 2009 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych
prezydent miasta nie może mieć wynagrodzenia zasadniczego
niższego niż 4800 zł oraz wyższego niż 6200 zł brutto
miesięcznie. Oprócz niego może liczyć na wiele dodatków:
funkcyjny, za wysługę lat oraz specjalne. I tak np. prezydent
Gdańska Paweł Adamowicz w 2009 r. miał 5400 zł pensji
zasadniczej, 2350 zł dodatku funkcyjnego, 3535 zł dodatku
funkcyjnego oraz 1080 zł z tytułu wysługi lat. Razem: 12 365
zł.
Wynagrodzenia prezydentów nie mogą być jednak wyższe niż
siedmiokrotność kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej
(obecnie jest to 1835,35 zł). Prezydent miasta może zarobić
maksymalnie 12 847,45 zł brutto miesięcznie.
W tym roku trzech prezydentów zarabiało maksymalną stawkę:
Jacek Majchrowski (Kraków), Ryszard Grobelny (Poznań) oraz
Konstanty Dombowicz (Bydgoszcz). Najniższe wynagrodzenia
dostawali prezydenci Zielonej Góry Janusz Kubicki (10 902 zł)
oraz Białegostoku Tadeusz Truskolaski (11 620 zł).
Do całkowitego miesięcznego wynagrodzenia mogą dojść
przywileje, takie jak służbowy samochód wraz z kierowcą czy
telefon komórkowy. Średnio utrzymanie jednego prezydenta
kosztuje ok. 155 tys. zł rocznie.
Burmistrzowie
Liczba: 796
Roczne koszty utrzymania: ok. 100 mln zł
Według rozporządzenia Rady Ministrów wynagrodzenie zasadnicze
burmistrza w gminie powyżej 100 tys. mieszkańców wynosi od
4800 zł a 6200 zł, powyżej 15 tys. do 100 tys. mieszkańców
4500 – 6000 zł, a do 15 tys. mieszkańców 4200 – 5900 zł.
Jednak tak samo jak w przypadku prezydentów burmistrzowie mogą
liczyć na dodatki funkcyjne (od 1900 do 2100 zł) i dodatki
specjalne. Wysokość tych ostatnich uchwalają rady miejskie. I
tak np. na pensję burmistrza Kłodzka składa się 6000 zł
wynagrodzenia zasadniczego i aż 6060 zł z tytułu dodatków.
Średnia krajowa wynosi ok. 10 500 zł.
Wójtowie
Liczba: 1576
Roczne koszty utrzymania: ok. 200 mln zł
Minimalne oraz maksymalne wynagrodzenia zasadnicze wójtów oraz
maksymalny poziom dodatku funkcyjnego, przewiduje rozporządzenie
Rady Ministrów i są one identyczne jak w przypadku
burmistrzów. Jednak ostateczny wpływ na pełne wynagrodzenie
wójta ma rada gminy ustalająca dodatki specjalne. Zarobki
wójtów są zbliżone do zarobków burmistrzów, ale nie mogą
przekroczyć siedmiokrotności stawki bazowej. Przykładowo wójt
Dobrzenia Wielkiego zarabia 12 100 zł, a wójt Turawy – 8593
zł.
Radni
Liczba: 48 510
Roczne koszty utrzymania: ok. 1,1 mld zł
Radni wszystkich szczebli otrzymują tzw. dietę. Jej wysokość
określana jest przez uchwałę rady gminy, powiatu lub sejmiku
samorządowego. Nie może być większa niż półtorakrotność
kwoty bazowej. Czyli w przyszłym roku nie będzie mogła
przekroczyć 2753,02 zł.
W praktyce wysokość diety radnego jest uzależniona od
wielkości gminy. W gminach powyżej 100 tys. mieszkańców radny
może otrzymać 100 proc. maksymalnej stawki, ale w gminach od 15
tys. do 100 tys. mieszkańców już co najwyżej 75 proc. stawki,
czyli około 2065 zł. Z kolei w gminach poniżej 15 tys.
mieszkańców tylko 50 proc. stawki, czyli 1377 zł. Według
takiej samej zasady ograniczane są diety radnych we władzach
powiatu.
Praktyka pokazuje, że w sejmikach wojewódzkich radni otrzymują
kwoty zbliżone do maksymalnego progu. W kujawsko-pomorskim
szeregowy radny zarabia 2340 zł, przewodniczący sejmiku 2750
zł. W sejmiku mazowieckim średnia dieta wynosi ok. 2600 zł.
Źródło: Forsal.pl
Witold Kieżun, Polska biurokratów, „Nowy Dziennik”, 2 maj
2000. W "Nowym Dzienniku" z 6 marca opublikowane
zostały dwie notatki związane z transformacją administracji
publicznej w Polsce: samokrytyczna opinia głównego twórcy
reformy, b. ministra pełnomocnika rządu do spraw reformy prof.
Michała Kuleszy o niektórych błędach reformy oraz druga -
dotycząca decyzji Sejmu spłaszczania kominów wynagrodzenia
radnych. Sądzę, że warto by było poinformować szerzej
czytelników "Nowego Dziennika" o problemach
transformacji administracji publicznej w Polsce, procesie
rozpoczętym utworzeniem samorządnych gmin w 1990 roku.
Analiza sprawności przebiegu reformy została dokonana przez
Wyższą Szkołę Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona
Koźmińskiego w Warszawie i zaprezentowana 10 grudnia 1999 r. na
prakselogicznym seminarium krytycznej teorii organizacji,
grupującym najwybitniejszych naukowców specjalistów od
zarządzania. Koreferentami krytycznej analizy byli właśnie:
minister prof. Michał Kulesza oraz nestor polskiego
dziennikarstwa Stefan Bratkowski, honorowy przewodniczący
Związku Dziennikarzy Polskich.
Założeniem ideologicznym transformacji administracji publicznej
w III RP było odejście od totalitarnego scentralizowanego
systemu gospodarki planowej, poprzez daleko idącą
decentralizację polegającą na rozwinięciu lokalnej
samorządowej administracji na podstawie zasady pomocniczości.
Głosi ona, że wyższe szczeble zarządzania wykonują jedynie
te czynności, których niższe, znajdujące się najbliżej
obywatela, nie są w stanie zrealizować ze względu na swój
stan zatrudnienia, kwalifikacje załogi, skalę przestrzeni,
zakres działania i potencjał ekonomiczny.
Coraz więcej urzędników
Ustawa o samorządzeniu terytorialnym z 8 marca 1990 r.
ukształtowała system samorządowych gmin, stwarzając
jednocześnie możliwości samodzielnego tworzenia związków
gmin dla załatwienia spraw przekraczających kompetencje jednej
gminy. Koncepcja rozszerzenia samorządności na wyższy szczebel
– wojewódzki, była przedmiotem długotrwałych przygotowań i
została zrealizowana dopiero 1 stycznia 1999 r. W latach
1990-1998 miała jednak miejsce permanentna reforma
administracji, polegająca na niezwykle dynamicznej rozbudowie
centralnej administracji publicznej, konsekwentnie realizowana
przez wszystkie kolejne koalicje rządowe.
To zjawisko nieuzasadnionego rozrostu ilustruje następujące
zestawienie (dane z roczników statystycznych GUS): Średnie
zatrudnienie w centralnej administracji rządowej (ministerstwa,
urzędy i organizacje równorzędne): 1990 r. – 46 000; 1992 r.
– 68 700; 1993 r. – 88 600; 1995 r. – 110 200; 1997 r. –
119 100; 1998 r. – 126 200 urzędników.
Proporcja wielkości zatrudnienia w centrali w stosunku do
zatrudnienia w samorządowym terenie wynosiła w 1990 roku 0,49 a
w roku 1997 już 0,89. Wydatki na wynagrodzenia w administracji
centralnej, w stosunku do ogólnych kosztów wynagrodzeń –
według danych Głównego Urzędu Statystycznego – wzrosły od
1990 do 1997 r. czterokrotnie.
Przykładowe dane rozwoju poszczególnych jednostek centrali:
Kancelaria Prezydenta RP: 193 etaty w 1990 roku, 466 – w 1997
(w 1938 roku było tu 40 etatów). Kancelaria Sejmu: 649
pracowników w 1990, 1619 – w 1997 r. (w 1938 r. – 38
etatów). Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej: w 1990 r.
– 268 etatów, w 1995 r. – 947.
Niestety, nie mogę zaprezentować danych po roku 1997, bowiem
stan zatrudnienia w poszczególnych organach centrum został
utajniony i GUS nie podaje ich już w rocznikach statystycznych.
Ten rozrost zatrudnienia wiąże się z rozbudową najwyższych
rządowych stanowisk kierowniczych ministrów, sekretarzy i
podsekretarzy stanu. Według ostatnio publikowanego w Internecie
stanu z 12 lutego 1998 r., mieliśmy – poza premierem i dwoma
wicepremierami – 112 najwyższych stanowisk rządowych. Warto
zaznaczyć, że we Francji, znanej z nadmiernie rozbudowanej
administracji, tych stanowisk jest 28.
Powiat czy powiacik?
1 stycznia 1999 r. powołano ogółem 373 powiaty (ziemskie i
grodzkie i miejskie). Zakładano też likwidację 49 województw
i powołanie 16 województw samorządowych i 16 urzędów
wojewódzkich państwowych. W praktyce okazało się, że
zachowano wszystkie z 49 dawnych województw dzieląc je na dwie
kategorie: centralne urzędy wojewódzkie i zamiejscowe
oddziały.
Np. w województwie mazowieckim mamy: Centralny Urząd
Wojewódzki w Warszawie z 598 pracownikami i tzw. zamiejscowe
urzędy wojewódzkie w dawnych województwach: w Radomiu – 181
pracowników; w Ostrołęce – 193 pracowników; w Siedlcach –
135 pracowników; w Ciechanowie – 154 pracowników; w Płocku
– 140 pracowników.
Utworzone 373 powiaty są małymi jednostkami organizacyjnymi,
rażąco odbiegającym wielkością od standardów Unii
Europejskiej: Obrazuje to oficjalne zestawienie statystyczne
jednostek II szczebla samorządowego niektórych państw Unii
Europejskiej (The Nomenclature of Territorial Units for
Statistics):
Kraj | II szczebel | Ludność |
Belgia Dania Francja Grecja Hiszpania Holandia Niemcy Polska Portugalia W. Brytania Włochy |
43
arrondissements 15 amter 100 departements 51 nomoi 52 provincias 40 COROP 328 kreise 373 powiaty 30 grupos de concelos 65 counties 95 regions |
248 000 350 000 580 000 206 000 752 000 387 000 255 000 103 000 367 000 900 000 605 000 |
Typowy powiat ziemski w Polsce jest jednak jeszcze mniejszy,
jest to bowiem trzydziestotysięczne miasto powiatowe i osiem
gmin z pięćdziesięcioma, tysiącami mieszkańców, które nie
mają żadnych powiązań organizacyjnych z powiatami. Do
zespołu kierowniczego powiatu należy starosta, wicestarosta,
3-5 członków zarządu i 21-osobowa rada. W typowym mieście
powiatowym mamy jeszcze burmistrza i 23-osobową radę miejską.
Interesującym, przykładem tendencji rozbudowy i kształtowania
wieloszczeblowych struktur jest powiat Warszawa, bijący
światowy rekord rozbudowy biurokracji. Samorząd warszawski
składa się z 11 gmin z 11 radami: Gmina Centrum jest dodatkowo
podzielona na 7 dzielnic. W sumie mamy w Warszawie batalion
radnych.
Liczba Radnych w Warszawie | |
Sejm
Wojewódzki Rada Powiatu Rada Warszawy 11 Rad Gmin 7 Rad Dzielnic |
25 radnych
z Warszawy 60 radnych 68 radnych 422 radnych 204 radnych Razem: 779 radnych |
Dodajmy, że radni Warszawy biją również polskie rekordy w wysokości uzyskiwanych diet, sięgających 5600 zł na miesiąc.
Pieniądze dzielą
Powiaty ziemskie są rażąco niesamodzielne finansowo. Regułą
jest posiadanie 10-30 procent środków własnych, a resztę
stanowią dotacje celowe i subwencje skarbu państwa. Powiaty
koncentrują się na wykonywaniu zleceń administracji rządowej.
Dalszym elementem oceny reformy administracji jest powszechnie
już znana sprawa tzw. kominów płacowych. Rady powiatowe i
wojewódzkie ustaliły sobie horrendalnie wysokie, w świetle
warunków polskich, wynagrodzenia sięgające 4000 dolarów
miesięcznie (prezydent Warszawy – 4200 dol., podczas gdy np.
burmistrz San Diego, miasta wielkości Warszawy ma 6250 dol., a
dochód narodowy na głowę w USA jest 6-7 razy wyższy niż w
Polsce). Ta sprawa wywołała powszechne oburzenie opinii
publicznej i stała się podstawą interwencji Sejmu.
Patologia reformy
Skrótowe przedstawienie jedynie niektórych elementów analizy
sprawności transformacji administracji publicznej w Polsce
wskazuje na wręcz patologiczne jej odbieganie od aktualnych
światowych tendencji organizacyjnych spłaszczania struktur
organizacyjnych i radykalnego zmniejszania aparatu centralnego:
Rozbuchanie administracji centralnej, olbrzymia rozbudowa małych
jednostek II szczebla samorządowego, odbiegająca radykalnie od
standardów Unii Europejskiej, uzasadnia tezę o daleko idącej
prakseologicznej niesprawności reformatorskich działań w tym
zakresie i wręcz karygodnym marnotrawstwie finansowym.
Racjonalny projekt autorstwa prof. Andrzeja Piekary z
Uniwersytetu Warszawskiego, najwybitniejszego polskiego
specjalisty z dziedziny samorządu terytorialnego, polegający na
przekształceniu istniejących 49 województw w samorządowe
powiaty, dodanie do ich liczby 48 samodzielnych powiatów
miejskich i stworzenie 12 regionalnych związków wojewódzkich,
nie stał się w ogóle przedmiotem poważnych rozważań
kolejnych koalicji. Projekt ten nie przewidywał ani zwiększenia
biurokracji, ani stworzenia paru tysięcy nowych, niezwykle
atrakcyjnych finansowo terenowych stanowisk kierowniczych,
zakładał natomiast poważną redukcję aparatu centralnego.
Autor jest profesorem w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i
Zarządzania w Warszawie oraz członkiem Międzynarodowej
Akademii Zarządzania z oddziałami w Warszawie oraz członkiem
Międzynarodowej Akademii Zarządzania o oddziałami w Warszawie,
Paryżu i Quebecu.
Spójrzmy na nasz powiat tarnogórski
Zbiorcze informacje o wyborach - powiat tarnogórski | |||||||||
Wyszczególnienie | Liczba | Liczba | |||||||
rad | radnych | okręgów wyborczych |
wyborców | mieszkańców | obwodów | wójtów | burmistrzów | prezydentów | |
gminy ogółem | 9 | 143 | 57 | 112 268 | 135 276 | 88 | 5 | 4 | 0 |
w tym: | |||||||||
gminy powyżej 20 000 mieszkańców |
1 | 23 | 3 | 49 454 | 59 546 | 41 | 0 | 1 | 0 |
gminy do 20 000 mieszkańców |
8 | 120 | 54 | 62 814 | 75 730 | 47 | 5 | 3 | 0 |
Gmina |
Liczba |
|||||
radnych |
wyborców |
1
radny |
mieszkańców |
1
radny |
urząd |
|
m. Kalety | 15 |
7 261 |
484 |
8 673 |
578 |
Burmistrz |
gm. Krupski Młyn | 15 |
2 809 |
187 |
3 326 |
222 |
Wójt |
m. Miasteczko Śląskie | 15 |
5 941 |
396 |
7 242 |
483 |
Burmistrz |
gm. Ożarowice | 15 |
4 487 |
299 |
5 465 |
364 |
Wójt |
m. Radzionków | 15 |
13 932 |
929 |
16 898 |
1 127 |
Burmistrz |
gm. Świerklaniec | 15 |
9 257 |
617 |
11 110 |
741 |
Wójt |
m. Tarnowskie Góry | 23 |
49 454 |
2 150 |
59 546 |
2 589 |
Burmistrz |
gm. Tworóg | 15 |
6 460 |
431 |
7 879 |
525 |
Wójt |
gm. Zbrosławice | 15 |
12 667 |
844 |
15 137 |
1 009 |
Wójt |
Podsumowanie | 143 |
112 268 |
135 276 |
|
||
Rada powiatu | 25 |
112268 |
4491 |
135276 |
5411 |
Czy naprawdę potrzeba aż tylu radnych? Sądzę po efektywności ich działań co najmniej 70% jest tam zbędna. To jest oczywiście moja subiektywna ocena, ale mi się najbardziej podobają wzorce amerykańskie: mało radnych i każdego w każdej chwili można rozliczyć z efektów jego działania.
13 grudnia 1981
12 grudnia 2012, 23:46Pamiętam ten straszny dzień, kiedy rano nie działały
media i telefony. Jako nastolatka przeżywałam każdorazowo powrót
ojca z pracy do domu, ponieważ pracował na różne zmiany. Również
był tym, który budował nurt "SOLIDARNOŚCI" i jako
rodzina swoje prześlijmy. Wielu w szeregach nowego nurtu wolnościowego
było farbowanych lisów, podobnie jak dziś.
Wielu pięknie mówiło i mówi o wolności oraz godności, w
super ubraniach, natomiast co do czynów, to ma wiele do życzenia.
Pseudo autorytety nie patrzą na dobro społeczne, tylko pilnują
swoich układów nie zważając na potrzeby innych.
Dedykuję ten wiersz wszystkim, którzy walczyli o wolną Polskę
i tym, którzy kształtują dzisiejszą rzeczywistość i
zagubili wartości:
13 GRUDNIA ROKU PAMIETNEGO
CZAS STANU WOJENNEGO
Dnia trzynastego grudnia roku pamiętnego
Generał zarządził czas stanu wojennego
Choć już trzydzieści jeden lat minęło to pamięć żywa
Do wspomnień tamtych dni zawsze nas trzynasty grudnia wzywa
N a ulicach wojsko
Koksowniki na węgiel dymiące
Mroźne poranek i w stanie wojennym słońce
Radom, Gdańsk, Elbląg
Przyszło nam szukać na ziemi raju
Sprawiedliwości godności w swym ojczystym kraju
Do dziś wielu nie przeprosiło i głowy nie pochyliło
Minął już czas na medale panie generale
Stan wojenny to nałożone na ojczyznę kajdany
Naród był skrępowany
Historia zawsze nam rację nam przyzna
Do dziś dla wielu bolesne wspomnienia i w sercu blizna
Obudźcie swoje sumienie
Bo nie znacie godziny do dziś cierpią po stanie wojennym rodziny
Tej karty historii nikt już nie wymaże
O stanie wojennym nam nikt zapoomniec nie pozwoli i nie każe
Zapomniec się o tym czasie i ludziach nie da walczyli o godnośc pracę i kawałek chleba
Choć minęło już 31 lat to ważna jest to z data 13 grudnia 1981
ANDRZEJ BURSZEWSKI
Szlachetna Paczka
12 grudnia 2012, 23:41Oczywiście jak co roku brałam udział w akcji SZLACHETNA
PACZKA. Cieszę się, że mogę również w potrzebie sprawić
radość innym. Trzeba takich akcji, aby tym, którym w życiu
czasem jest ciężko dać nadzieję, że nie są sami. Takie
wsparcie jest bardzo potrzebne. Zachęcam wszystkich do działań
na rzecz drugich, ponieważ nigdy nie wiadomo co nam w życiu
przyjdzie.
Wesołych Świąt
Relacja filmowa ze Zjazdu Baś, Barbórek i Barbar
4 grudnia 2012, 20:28SERDECZNIE ZAPRASZAM DO OBEJRZENIA
RELACJI FILMOWEJ ZE ZJAZDU BAŚ, BARBÓREK
I BARBAR
NIEZALEŻNEJ TELEWIZJI INTERNETOWEJ
bobrowniki.tg
Życzenia barbórkowe
4 grudnia 2012, 01:18POSZŁA KAROLINKA DO GOGOLINA
BARBÓRKA
Dziś na ulicy ludzie stają
Bo orkiestry górnicze grają
Idą przez place ulice podwórka
Bo to Barbórka
Piękne są tradycje górnicze
Kapliczki i ołtarze to oni górnicy
Zaufali świętej Barbarze
Praca ciężka ,trudna i pełna strachu
Lecz takie jest ryzyko górniczego fachu
Wielu odeszło do PANA do krainy cieni
O nich koledzy bracia górnicy nie zapomnieli
Bądź zawsze Przy nas święta Barbaro
Nie zostaw samych sobie w pracy na co dzień w życiu i chorobie
Niech dla was słone zawsze świeci
Szanujmy górników ich rodziny ich dzieci
SZCZEŚC BOŻE
Kronikarz Andrzej BURSZEWSKI WYSZYNA
Prawdziwe śląskie słowa
Niych wam szychta je wesoło
Niych niy poci się wam czoło
Niych twarz wasza ni bydzie brudna
Niych praca ni bydzie trudna
Niych zarobków bydzie wiele w dni robocze i niedziele
Śląska Barbórka 2012
4 grudnia 2012, 01:12Już ochłonęłam po Śląskiej Barbórce 2012r. oraz
IV Zjeździe Baś, Barbórek i Barbar pod Honorowym Patronatem
Marszałka Województwa Śląskiego.
W tym roku doświadczyłam niesamowitego zainteresowania imprezą.
Zjechali na uroczystość praktycznie przedstawiciele z całego
regionu Śląskiego. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że ta
działalność oparta na historii Śląska jest bardzo potrzebna,
ponieważ jeszcze raz tyle chciało brać udział i z przykrością
musiałam odmówić, zapraszając na inne organizowane
wydarzenia. Po raz pierwszy w Sali Rycerskiej Kompleksu Zamkowego
znalazło się 300 osób. Można stwierdzić, że koncert wyzwolił
niesamowitą energię. Najpierw wystąpiła Górnicza Orkiestra
Bytom ze wspaniałym repertuarem oraz pokazem artystycznym
wykonanym przez członków orkiestry. Następnie moi synowie
Piotr i Paweł z Januszem Gomoluchem jako nadzwyczajne trio
zagrali dwie polki przed Koncertem Irminy Barczewskiej-Garus oraz
przyjaciół: Zbigniew Garus- mąż, Danuta Rajchel. Koncert
poprowadziła Ewa Reymann aktorka z Teatru ATENEUM, przy
fortepianie akompaniowała Justyna Wielgos-Borek. Wszystkie
utwory były w tematyce miłosnej. Wszyscy artyści byli
wspaniali!
Wyczuwało się niesamowitą aurę pozytywnej energii.
Zaskoczeniem dla mnie było to, że utwór zadedykowany dla mnie
Zbigniew Garus wybrał z repertuaru Bogusława Meca „Naprawdę
jaka jesteś nie wie nikt……” i to był strzał w dziesiątkę,
ponieważ od dziecka jest mi bliski. Skąd Pan Zbyszek to wyczuł
to naprawdę nie wiem. Wszystkie utwory były zachwycające.
Trudno mi wyrazić słowami, ale wszyscy artyści dali czadu. Na
zakończenie pierwszej części Śląskiej Barbórki po raz drugi
wystąpiło nadzwyczajne trio Piotr i Paweł Dziuk z Januszem
Gomoluchem z życzeniami barbórkowymi oraz świątecznymi w
utworach mix śląskich standardów oraz mix znanych utworów
Strassów. To było coś niesamowitego wszyscy rytmicznie włączali
się ze śpiewam i oklaskami.
W tej pięknej atmosferze udaliśmy się do Restauracji „WROCHEM”,
gdzie wspólnie z DJ Markiem poprowadziłam biesiadę barbórkową.
Zabawa oczywiście SUPER! z niezwykłymi atrakcjami. Dziękuję
wszystkim artystom jak i współorganizatorom za wielkie zaangażowanie
oraz życzliwość i cierpliwość. Dla takich przeżyć warto żyć.
Mam już w głowie kolejne działania. Uwielbiam być wśród
ludzi i z ludźmi.