POranne wyznanie wiary
"Wierzę w jednego, Ojca Wszech-uwielbianego, Stworzyciela
Zielonej Wyspy i Autostrad, wszystkich dotacji z Unii -
widzialnych i niewidzialnych.
I w jednego Pana Rostowskiego, ministra prawdomównego, który z
Balcerowicza jest zrodzony, przed wszystkimi długami.
Tusk z Tuska, Europejskość z Europejskości, Fakty prawdziwe z
TVN-u prawdziwego. Przez Lisa stworzone, po dziś dzień mówione.
Współistotne Tuskowi.
A przez Niego wszystko się stało. On to dla nas i dla naszego
zgłupienia, zstąpił z Kaszub.
I za sprawą mitu o dziadku z Wermachtu, przyjął miliardy z
Unii i stał się premierem. Pomógł Grecji również za nas,
pod namową Angeli.
Został przez nią poklepany, pochwalony i nagrodzony. I ponownie
wybrany dnia wyborczego, jak "przewidział" OBOP. I wstąpił
do Rządu.
Siedzi po prawicy Bronka. I powtórnie przyjdzie w chwale, na
następną kadencję. A kłamstwom jego nie będzie końca. Wierzę
w Donka Sondażowego, Pogromcę Kiboli, który z Nocnej Zmiany
pochodzi.
Który z Niesiołowskim i Kopacz wspólnie odbiera uwielbienie i
chwałę. Który mówi ustami Olejnik, Durczoka Miecugowa i
wszystkich św. "ałtorytetów": wierzę w jedną,
wielką, powszechną i aferalną Platformę Obywatelską.
Wyznaję drożyznę, brak emerytury i podwyżki podatków by
lepiej się żyło. I oczekuję powrotu Zbycha , Rycha, Zdzicha i
innych dla zbawienia naszego ...''
znalezione w internecie- POranne wyznanie wiary
21 września 2012, 01:01POLSKĄ PYRĘ WOLĘ - NIECH BĘDZIE NA NASZYM STOLE
19 września 2012, 01:01Wrzesień krajobraz taki wykopki kopiemy ziemniaki
są różnego kształtu niestety nawet przypominają postać kobiety
zbiera je się w trudzie i niekiedy w męce lecz jak widać jest
i ziemniaczane serce
Polskie to nasze danie
jest we wrześniu wykopywane
ziemniak różne kształty przybiera nie łatwo się go zbiera
to ziemniak na naszych stołach gości
jędza go bogaci i prości
Właśnie to ziemniak kosztuje rolnika tyle pracy
lecz lubią go spożywać Polacy
Polska z ziemniaka słynie
jest ziemniakiem nawet w płynie
Lubimy chyba ziemniaczane żarcie
jemy go czysto i uparcie
choć ciągle go stonka żre
zawsze ziemniaka chce
Babie lato nam nastało
ziemniaków nam dało
ziemniak gotowany pieczony w łupinie
niech zawsze kraj nasz z Ziemniaka słynie
Nie zawsze tyle słów o ziemniaku pisać się zdarza
pozdrowienia dla rolników od kronikarza
JA tam po prostu polską pyrę wole
niech zawsze będzie na naszym stole
Andrzej Burszewski
17.09.2012r. Sesja Sejmiku
18 września 2012, 01:01Tematem przewodnim była kolej w Województwie Śląskim. Podjęliśmy
uchwały umożliwiające współprace z przyległymi województwami
odnośnie transportu kolejowego. Zobaczymy co przyniesie
praktyka.
Oczywiście dalej walczę o połączenie kolejowe Katowice –
Pyrzowice starym szlakiem kolejowym. Złożyłam kolejną
interpelację uwzględniającą środowisko naturalne. Widzę, że
tylko Zarząd Województwa Śląskiego, GTL i projektant z uporem
lansują wersję przez Piekary Śl. Ja nigdy nie odpuszczam i cały
czas wspieram projekt starym szlakiem kolejowym przez Tarnowskie
Góry.
Złożyłam kolejną interpelację na Sesji:
Zagrożenia środowiska przyrodniczego,
których przyczyną może być realizacja zadania: ”Budowa połączenia
kolejowego MPL”KATOWICE”
w Pyrzowicach z miastami aglomeracji górnośląskiej,
odcinek Katowice-Pyrzowice.”
15 lat Centrum Hadlowego HALA w Tarnowskich Górach
16 września 2012, 01:01W sobotę 15.09.2012r. o godz. 10.00 z Centrum Handlowym HALA świętowałam wraz z Targórzanami Jubileusz 15-lecia działalności. Z tej okazji na ręce Pani Prezes Urszuli Soja złożyłam List Gratulacyjny i życzyłam wielu wspólnych jubileuszy. To jest szczególne miejsce w Tarnowskich Górach. To są nasi kupcy tarnogórscy, którzy wypracowują podatki. Trzeba ich wspierać i pomagać.
Ulica Sezamkowa
14 września 2012, 01:0114.10.2012r. przeżyłam ze wspaniałymi dziećmi ni
ich rodzicami kolejną edycję „Przy ulicy SE-Zamkowej”.
Zabawa była przednia. Oczywiście miałam czarodziejskie ogromne
żółte okulary przez, które czytałam bajeczkę o Bolku i
Lolku. Również goście, którzy przybyli czytali bajki o Bolku
i Lolku, ponieważ to był nadrzędny temat pikniku. Cieszyłam
się, że nikt nie odmówił zaproszenia do czytania bajek. To miłe,
ale najważniejsze było to, że moja koleżanka Ewa Breguła
bardzo chętnie podjęła temat, który od lat prowadzi w
Tarnowskich Górach: akcja „Całą Polska czyta dzieciom”.
Zabawę z piosenką poprowadził zespół OH SECRET.
Kolejna impreza dla dzieciaków udana. Dziękuję gospodarzowi
Bibliotece Miejskiej w Tarnowskich Górach, Miastu TG, Powiatowi
wszystkim wolontariuszom i ludziom wielkiego serca za zaangażowanie
oraz życzliwość. Takie udane imprezy tylko się udają dzięki
zrozumieniu i potrzebie służenia innym.
Na godzinę 19.00 do Dworku w Dobieszowicach na Inaugurację
Sezonu Artystycznego 2012/2013. W programie uczestniczyłam w
wernisażu „MOJE PASJE” Irminy Barczewskiej-Garus połączony
z koncertem autorskim w repertuarze muzyki rozrywkowej. Przeżyłam
prawdziwą ucztę muzyczną, w której wyczuwało się wielkie
energetyzujące uczucie miłości, które również zauważyłam
w twórczości malarskiej. Piękne zakończenie tygodnia. Więcej
można zobaczyć na www.bobrowniki.tv
Piknik PRZY ULICY SE-ZAMKOWEJ
12 września 2012, 23:23Pani Barbara Dziuk - Radna
Sejmiku Województwa Śląskiego
Miejska Biblioteka Publiczna im. B. Lubosza
w Tarnowskich Górach
Przedszkole nr 1 - Wesoła Jedyneczka
zapraszają na
Piknik przy ulicy Se-Zamkowej z Bolkiem i
Lolkiem
który odbędzie się 14 września (piątek)
o godz. 17.00 w ogrodzie MBP w Tarnowskich Górach
(wejście od ulicy Nowaka).
Program Pikniku:
17.00 - otwarcie i powitanie uczestników;
17.10 - przedstawienie bohaterów zabawy - Bolek i Lolek
(zabawa z piosenką)
17.20 - czytanie bajek o Bolku i Lolku;
17.30 - rozstrzygnięcie konkursu "Bolek i Lolek dla
zdrowia";
18.00 - zabawa i konkursy;
19.00 - zakończenie Pikniku.
W czasie Pikniku nastąpi rozstrzygnięcie
konkursu literackiego na opowiadanie pt.:
"Moje rodzinne wakacje".
List otwarty w sprawie likwidacji kolei pasażerskiej na Śląsku
11 września 2012, 13:28Otrzymałam list na skrzynkę mailową. Co jest bardzo zastanawiającym faktem.
List otwarty w sprawie likwidacji kolei pasażerskiej na Śląsku
Szanowny Panie Marszałku
Każdy mieszkaniec naszego województwa zauważył, że co
roku mamy jeden i ten sam problem - groźbę likwidacji kolejnych
połączeń kolejowych. Pociągów jest co raz mniej. Składy są
co raz krótsze, a rozkłady co raz mniej korzystne dla pasażerów.
Cierpliwość mieszkańców się wyczerpuje.
Śląski Urząd Marszałkowski zbyt wolno i nieskutecznie
realizuje koncepcje związane z poprawą transportu publicznego.
Jednocześnie zbyt słabo wpływa się na Śląski Zakład
Przewozów Regionalnych, gdzie pracują "betonowo-głowi",
dla których interes pasażerów (klientów kolei) stoi na
dalekim miejscu, co udowodnili sposobem ograniczania oferty
przewozowej. Dodatkowo wszelkie zmiany blokują związki zawodowe
w imię pracowników, a w rzeczywistości w obawie o swoje
stanowiska związkowe.
Działania Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego w ostatnich pięciu
latach odnośnie kolei na okazały się totalną porażką biorąc
pod uwagę obecny wynik tych działań. Efekty można wymienić:
1. Brak integracji taryfowej organizatorów transportu
publicznego, prowadzący do uruchamiania dublujących się linii,
dotowanych przez różne jednostki samorządowe.
2. Niefortunna i niekorzystna pięcioletnia umowa Urzędu Marszałkowskiego
z Przewozami Regionalnymi, która przyniosła więcej szkód niż
pożytku.
3. Powtarzające się, nieprzemyślane likwidacje pociągów bez
uwzględnienia faktycznych potrzeb transportowych, takich jak:
liczba pasażerów, czy kursowanie w godzinach szczytów
przewozowych.
4. Nieumiejętna reaktywacja linii kolejowych, bez rozeznania ich
zasadności i spełnienia założeń (Bytom - Gliwice), przy
jednoczesnym zaniedbaniu i całkowitej likwidacji połączeń
wcześniej istniejących (np. Bielsko-Biała - Cieszyn, Jaworzno
Szczakowa - Dąbrowa Górnicza Ząbkowice, Tarnowskie Góry -
Opole, Żywiec - Sucha Beskidzka), dla których nie ma
alternatywy w postaci innego środka transportu.
5. Likwidacja pociągów na stykach z sąsiednimi województwami,
powodująca odcinanie powiatów od dojazdu w niektórych
kierunkach, tylko dlatego, że leżą przy granicy województwa
(Bielsko-Biała - Wadowice, Katowice - Oświęcim, Tarnowskie Góry
- Opole, Żywiec - Sucha Beskidzka).
6. Realizacja polityki "wygaszania popytu" polegającej
na pozostawieniu 2-3 par pociągów na dobę na wybranych liniach
(Katowice - Oświęcim, Mysłowice - Oświęcim, Rybnik -
Bielsko-Biała).
7. Brak umiejętności negocjacyjnych na styku Urząd Marszałkowski
- Przewozy Regionalne i brak audytu pokazującego rzeczywiste
koszty działalności przewoźnika.
8. Kupowanie niewielkiej ilości nowego taboru dedykowanego tylko
jednej wybranej linii kolejowej w naszym województwie (Gliwice -
Częstochowa).
9. Brak inwestycji w oszczędne, niskopojemne szynobusy
elektryczne, które pozwoliłyby na oszczędności w eksploatacji
i poprawiły komfort podróży.
10. Brak zaangażowania w ramach Regionalnego Programu
Operacyjnego Unii Europejskiej na rzecz poprawy infrastruktury
kolejowej (Województwo Śląskie należy do dwóch, które nie
zgłosiło żadnego projektu dotyczącego poprawy infrastruktury
kolejowej, a jednocześnie posiada linie kolejowe w najgorszym
stanie).
Konsekwencji nie ponosi jednak, ani kadra zarządzająca Śląskim
Zakładem Przewozów Regionalnych, ani władze województwa.
Spadają one wyłącznie na pasażerów i mieszkańców naszego
regionu którzy ze swoich podatków utrzymują ten bałagan.
Nasz region staje się prowincją komunikacyjną, a z racji tego,
że jest to prężny gospodarczo i ludnościowo obszar w większym
stopniu od innych województw ponosimy tego skutki. Mniej
ekologicznych pociągów to zarazem: więcej samochodów na
drogach, mniej miejsc parkingowych, zwiększenie się
zanieczyszczenia powietrza, więcej wypadków i mniejsza mobilność
ludności. Nie mając alternatywy mieszkańcy bezpośrednio
ponoszą większe wydatki na dojazdy transportem indywidualnym.
Usamorządowienie kolei na Śląsku nie zapobiegło jej
destrukcji. Co więcej, widać wyraźnie, że kolej działa tu
gorzej niż w czasach PKP. W naszym województwie następuje
skuteczne zwijanie się transportu kolejowego. Powołanie Kolei
Śląskich jak na razie nie zmieniło tej tendencji.
Czas aby społeczeństwo naszego województwa powiedziało: dość!
Rząd twierdzi, że nie ma zbyt wielu możliwości obniżenia
ceny paliwa. Z drugiej strony władze województwa chcą nam
utrudnić życie ograniczając i pogarszając jakość transportu
publicznego. To są działania antyspołecznie, uzależniające
nas od wielkich przedsiębiorstw dostarczających ropę naftową,
które zarabiają krocie na zwiększeniu ruchu samochodowego.
Panie Marszałku, kolej na Śląsku nie jest modelową kolejką
PIKO. Jeśli powiedział pan "A" w sprawie powołania
Kolei Śląskich to proszę powiedzieć "B" w sprawie
jak najszybszej poprawy jakości transportu kolejowego na całej
sieci województwa. Skoro Śląski Zakład Przewozów
Regionalnych dąży do samounicestwienia to apelujemy o przejęcie
całości przewozów przez Koleje Śląskie, jednocześnie
zatrzymując proces likwidacji połączeń jaki zaproponowano od
1 marca i czerwca bieżącego roku. Prosimy mieszkańców naszego
województwa o sprzeciw wobec obecnych działań władz województwa,
które krótkofalowo zmniejszą nakłady budżetu, ale utrudnią
życie wielu mieszkańcom. Teraz zlikwidują pociągi w Żorach,
Cieszynie, Lublińcu czy Bytomiu.
Następnym razem w innych miastach województwa.
Z poważaniem
Łukasz Wała, Adam Gajda, Arkadiusz Palla Zarząd Stowarzyszenia
Rozwoju Kolei
Górnego Śląska www.srkgs.pl