Kolej ciąg dalszy
12 kwietnia 2012, 23:30Cieszę się, że Pani Lucyna dostrzegła problem i wysłała swoje stanowisko do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, tym samym wspierając moje jak i innych grup społecznych działania.
Przemyślenie jest jedno, że kobiety w polityce dodają spokoju, rozwagi, tonują emocje oraz widzą sprawy bardzo szeroko, a nie wybiórczo.
Strategia Ochrony Przyrody
12 kwietnia 2012, 23:11Przerażające było to, że Wydział Ochrony Środowiska zaskoczył nas tym, że w ekspresowym tempie mamy zaopiniować na najbliższy Sejmik dokument liczący prawie 200 dotyczący Strategii Przyrody w celu podjęcia uchwały przez Sejmik. Niestety moja znajomość tematu nie mogła pozwolić na wydanie pozytywnej opinii w tym temacie.
W/w dokument nie ma nic wspólnego ze STRATEGIĄ. Nie mogłam się zgodzić i przekonałam innych członków komisji, aby autor całość zmodyfikował. Autor mnie przekonywał, że pracował nad dokumentem dwa lata. Może to prawda, ale niestety ten dokument jest opracowaniem socjologiczny, a nie strategicznym.
Nasze województwo jako pierwsze wypracowuje taką strategię i ona ma się opierać na przepisach ustawowych jak i unijnych. Niestety nie można tego stwierdzić po lekturze opracowania.
Wyczułam wielkie niezadowolenie wydziału ochrony środowiska. Nie ,mniej nie można pozwalać, aby tak ważny dokument, pod którym ma się podpisać Marszałek Województwa i Sejmik zawierał wiedzę o przyrodzie na poziomie klasy czwartej szkoły podstawowej. W opracowaniu musi być wiadomo do kogo jest kierowany, a przede wszystkim musi być pomocny do opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego chroniąc przyrodę.
Sukcesem moim stało się to, że umiałam przekonać wszystkich, żeby ten zły dokument całkowicie zweryfikować. Zaoferowałam swoją pomoc podobnie , jak przy opracowaniu Strategii Ochrony Środowiska, która jest jedną z lepszych w Polsce. Prawda jest taka, że na naszym województwie wzorują się inni i musimy być najlepsi.
Dopilnuję tego wraz z moimi kolegami Radnymi Sejmikowymi, którzy bardzo mi pomagają.
Ja zawsze wszystko czytam, taką mam zasadę. Założenie wydziału, że dokumenty nie są czytane i wszystko przejdzie jest obrażające dla nas radnych. Takie myślenie podważa nasze kompetencje.
Nigdy się z tym nie zgodzę.
Dwa lata od tragedii smoleńskiej
11 kwietnia 2012, 00:27Tragiczne wydarzenia 10 kwietnia 2010 roku pozbawiły Polskę
elity politycznej. Pozostawiono nas pogrążonych w żałobie.
Pustka, którą odczuwa dotkliwie całe społeczeństwo, nie
sposób wypełnić. Jednak dzieło, które podjęli nieobecni
już wśród nas mężowie stanu, musi być kontynuowane.
Obecne w naszym życiu poczucie sprawiedliwości oczekuje
wyjaśnienia przyczyn tragedii.
Tylko naród znający prawdę może pozostać wolnym.
Życzenia
8 kwietnia 2012, 22:29Siódma Rocznica Śmierci Papieża Jana Pawła II
3 kwietnia 2012, 00:03Papież mówił prosto, lecz bardzo głęboko. Nikt nie mógł i nie może nadal przechodzić obojętnie wobec jego słów. Znamienite przesłanie: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi……..”
Ratujmy BYTOMSKI ELEKTRONIK
2 kwietnia 2012, 23:55Podjęcie działań odnośnie likwidacji bytomskiego elektronika jest dla mnie absurdem. Od zawsze ta właśnie szkoła kształciła i nadal kształci przyszłych naukowców, którzy podejmują dalsze działania naukowe na Politechnice Śląskiej, co w konsekwencji tworzona w ten sposób „elita naukowców” pozwala na tworzeniu wybitnej kadry naukowej. Dla mnie od dłuższego czasu podjęte działania likwidacyjne przez Prezydenta Bytomia i Radę Miejską są niewytłumaczalne. Zawsze do tej szkoły było i jest bardzo ciężko się dostać. Jest wysoko postawiona poprzeczka. Nigdy nie było problemu z naborem uczniów.
Mogę stwierdzić, że placówka ma wysoko wykwalifikowaną kadrę naukową jak i wyposażenie szkoły na miarę XXI Wieku. Nie można pogodzić się z decyzją niszczącą rozwój intelektualny naszego regionu. Zastanawiam się, czy przy podejmowaniu uchwały likwidacyjnej przez większość Rady Miejskiej Bytomia nie miały wpływ jakieś osobiste przejścia. Może, któryś z decydentów w przeszłości nie mógł się dostać do „ELEKTRONIKA”?
Jak zwykle widząc absurdy zarządzania w naszym państwie można dojść do takiego przekonania. No chyba, że są jeszcze jakieś inne przesłanki powiedzmy rodzinno- polityczne, które nigdy nie kierują się rozsądkiem ,nie mówiąc o uczciwości społecznej. Warto się nad tym zastanowić.
Spotkanie z młodzieżą, która bardzo boleśnie, na własnej skórze przeżywa demokrację można zobaczyć:
http://www.bobrowniki.tv/relacje/ratujmy-bytomski-elektronik/
Moje społeczne podejście do życia nie pozwala na stanie z boku i przytakiwanie arogancji władzy.
Należy zawsze reagować jak jest wyrządzana krzywda, stawiać opór i wypracowywać kompromis- porozumienie wszelkimi możliwymi sposobami.