Jak co roku uczciłam ten dzień najpierw Mszą Św. w intencji Ojczyzny w Kościele p.w. Świętych Piotra i Pawła w Tarnowskich Górach. Po Mszy Św. Burmistrz Miasta Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech przybliżył nam historię wyzwolenia Naszej Ojczyzny. Piękne słowa podkreślające wyjątkowe cechy Polaków.

Później Pani Starosta Lucyna Ekkert również w tych samych klimatach podkreślała heroiczną postawę naszych przodków.

Ja z kolei życzyłam wszystkim radości i miłości do Ojczyzny za to, że jest i jest to miłość największa - Bóg, Honor, Ojczyzna

Dzień Niepodległości

To rocznica Niepodległości
Tyle w tym dniu zadumy i refleksji
Wojna to czas męstwa, bólu, śmierci i ofiary
Dziś dzień Niepodległości zwycięstwa i chwały

Wspominamy tych co walczyli
Za Ojczyznę życie oddali
Bóg, honor, ojczyzna ile w tych słowach siły miłości
Świętujmy godnie dzień Niepodległości

Dziś Polska piękna w Polskę wieżę
Stoją przy pomnikach pamięci żołnierze
Bądźmy sobie bliscy bardziej oddani
kochajmy Polskę taka jaką mamy

Tym co polegli niech Bóg da niebo
Dla Boga, Ojczyzny, języka ojczystego
Zawsze miejmy dużo szacunku i miłości
To nasz dzień Historii dzień Niepodległości

Uczyć i wychowywać nam młode pokolenie trzeb
By zawsze była wolna Polska i nie brakowało chleba
Polskie krzyże choć rozrzucone po świecie
Przykrywają dziś jesienne mogiły liście
Na szacunek i honor na wieki sobie Polscy żołnierze zasłużyliście

„bo nie wszystkim pomógł los
wrócić z leśnych dróg
gdy kwitły bzy
w szczerym polu biały krzyż

Wiersz Andrzeja Burszewskiego

O 15.00 brałam udział w obchodach Święta Niepodległości w Gminie Pyrzowice. Druga Msza Św. , którą również ofiarowałam w intencji Naszej Ojczyzny. Później udaliśmy się do Domu Strażaka w Pyrzowicach, gdzie był przygotowany program upamiętniający Dzień Niepodległości.

Niestety musiałam wyjść wcześniej na kolejną uroczystość do Pałacu w Rybnej, gzie Burmistrz Miasta Tarnowskie Góry wręczał nagrody wybitnym osobistościom. Jako Radna Sejmiku również wyróżniłam prof. Pawła Sowę za wybitne osiągnięcia w dziedzinie Ochrony Środowiska, z których posiłkowałam się przy opracowywaniu Strategii Województwa Śląskiego z zakresu Ochrony Środowiska.

Wszystkim nagrodzonym gratuluję, ponieważ są to osoby wyjątkowe

10.11.2011r. o godz. 9.00 uczestniczyłam w obradach Komisji Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, gdzie ustalaliśmy wspólnie z wydziałem Ochrony Środowiska odnośnie Strategii Ochrony Przyrody, która ma być spójna z Programem Strategicznym Ochrony Środowiska Województwa Śląskiego. Jestem zadowolona z otwartości wydziału i z tego, że wszystkie wskazówki radnych wzięli pod uwagę i następnym razem jak się spotkamy mają być te sugestie ujęte.

O godz. 12.00 odbyła się Komisja Zdrowia i Polityki Społecznej, gdzie jak zwykle dominował temat przydzielenia pieniędzy przez NFZ dla naszego województwa. Temat trudny, aczkolwiek najważniejszy bo dotyczy ludzi. Budujące jest to, ze wszyscy jednomyślnie przygotowali stanowisko Sejmiku Województwa Śląskiego do Ministerstwa Zdrowia w celu wypracowania sprawiedliwego rozdziału pieniędzy.

Zobaczymy jaki to przyniesie efekt. Nie możemy bezczynnie przyglądać się jak Nasz Region jest dyskryminowany.

Na dzisiejszym wykładzie gościłam członków Hospicjum Królowej Pokoju wolontariuszy, którzy cały swój czas wolny poświęcają chorym. Wykład składał się z dwóch części. Na samym początku w dobry klimat wprowadziła nas Natalia piosenką „ Na pomoc na ratunek człowiekowi....”

Młodzieżowy przedstawiciel wolontariuszy Wojciech przedstawił historię i idee wolontariatu w hospicjum domowego. Opowiadał o Polach Nadziei, o tym jak można zostać wolontariuszem- podarować swój czas dla drugiego cierpiącego człowieka. Uderzyła mnie postawa młodych ludzi, którzy są skupieni przy idei bycia z drugim człowiekiem. To jest piękne i takie zachowania należy pokazywać i wspierać.

Pielęgniarka Bogusia, która od lat opiekuje się chorymi, sprowadziła słuchaczy na ziemię. Uświadamiała wszystkim słuchającym o potrzebie współpracy chorym od początku, kiedy lekarz prosi o  chorego i jego rodzinę o kontakt z HOSPICJUM, a nie tak jak jest, że kilka dni przed śmiercią. To SA bardzo trudne sprawy i tematy, o których należy mówić. Słuchacze Uniwersytetu z wielkim zainteresowaniem wsłuchiwali się w słowa.

 

Następnie doktor Olaf Lubas, który z wielkim zaangażowaniem i współpracą z Hospicjum w rewelacyjny sposób opowiadał o bólu, o lekarstwach i możliwości łagodzenia go. Byłam po wrażeniem, ponieważ wiele już na ten temat słyszałam i sposób, w którym Pan doktor przekazywał temat równie trudny był słuchany z zainteresowaniem i nie spostrzegłam, kiedy mijała druga godzina wykładu. Moi słuchacze jak zwykle pytali i dopowiadali swoje spostrzeżenia związane z leczeniem bólu. To co przeżyliśmy było niesamowite. Trochę obawiałam się, że temat nie zaciekawi moich słuchaczy. Ku mojemu zdziwieniu aula była wypełniona po brzegi, a zaciekawienie i zrozumienie idei mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło.

Kieruje serdecznie podziękowania do całego Hospicjum Królowej Pokoju, za wielka rolę jaką spełniają w naszym środowisku oraz podziwiam wielkie zaangażowanie i miłość do drugiego człowieka, które okazują na co dzień.

To co usłyszeliśmy to mogę podsumować -  świadectwo wielkiego serca  w służbie do ludzi.

Tego życzę sobie innym na dalsze dni życia.

Dzisiaj o 10.30 byłam zaproszona na uroczystość przecięcia wstęgi w nowym autobusie MAN. Serce się cieszy jak wspaniałe rzeczy dzieją się w naszym regionie, a jeszcze bardziej jak można wspomóc działania. Wielka to jest dla mnie przyjemność, że mogę być świadkiem i uczestnikiem przełomowych chwil. Bardzo dziękuję tarnogórzanom, za to że obdarzyli mnie mandatem Radnej Sejmiku, który mi pomaga w rozwijaniu naszego regionu.

>>

>>

>>

>>

>

fot.: Dawid Brzeziński>

>>

>fot.: Dawid Brzeziński>

Wczoraj późnym wieczorem wróciłam z programu w TVP Katowice FORUM REGIONU. Rozmawiałam z przedstawicielami wszystkich opcji politycznych na dwa zazębiające się tematy:

1.zdrowie - nierówny podział pieniędzy NFZ z rezerwy ustawowej tj. ponad 500 mln zł dla woj. Mazowieckiego i zaledwie 15 mln dla naszego województwa

2. zmniejszenie do 80% dofinansowania z UE  z funduszu PAED na dożywianie najuboższych w Polsce.

Jeżeli chodzi o pierwszy temat to wysunęłam tezę, że niestety po raz kolejny Śląsk jest dyskryminowany i obowiązkiem władz jest wyrywanie pieniędzy z centrum Polski. Nie możemy bez przerwy pozwalać na niszczenie naszego regionu jak i ludzi mieszkających. Dla mnie to jest niewiarygodne pozwalanie na zarządzanie przez Warszawę. Ja ŚLĄZACZKA  mówię kategorycznie NIE. Nie możemy niszczyć Śląska. Brakuje we władzach rządzących ludzi, którzy by uderzyli w stół tak jak Korfanty, Ziętek.

Gdzie są prawdziwi mężczyźni? 

Co do drugiego tematu to fakt jest taki, że pod przewodnictwem Niemiec w UE zostało zakwestionowanie dofinansowanie dla rodzin najuboższych, a Polska jest po Włoszech drugim krajem korzystającym z tego typu wsparcia. Fakt jest jeden, że milion osób ubogich w Polsce zostanie bez wsparcia.

Jestem ciekawa jak wspólnie koalicja rządząca bez wsparcia innych opcji politycznych sobie poradzi z dramatem, który za niedługo będziemy oglądać i przeżywać. Takie są fakty.

Nie można na okrągło uśmiechać się i mówić, że jest SUPER. Każdy obywatel w Polsce ma prawo do godziwego życia, które władza ma obowiązek zapewnić.

Cały wywiad proszę sobie zobaczyć na stronie Telewizji Katowice.

Zapraszam na kolejny wykład Pierwszego Tarnogórskiego Uniwersytetu III Wieku 8.11.2011r.(wtorek) do „Mechanika” ul. Sienkiewicza 23 na godz. 17.00 pt:” Senior –misja społeczna”. Wykład poprowadzi młodzież i wolontariusze Tarnogórskiego Hospicjum Królowej Pokoju w ramach Akcji Ogólnopolskiej- „Hospicjum to też życie- Podaruj swój czas”. Zaproszeni są również wybitne autorytety medyczne, które swoje wolne chwile poświęcają w służbie dla drugiego, chorego człowieka.

Dzisiejsza pogoda zachęciła mnie i męża do pospacerowania po Parku Tarnogórskim. Wspaniałe słońce przebijało się przez konary drzew. Spotkaliśmy mnóstwo znajomych, którzy również spacerowali na pięknym chodniku z liści po parku, sympatyczne niespodziewane miłe spotkania.  Idąc podziwiałam piękno przyrody i nasuwały mi słowa piosenki Czesława Niemena „Mimozami jesień się zaczyna……”, które odzwierciedlały dzisiejsze klimaty. Mijając piękne stare drzewa zauważyłam młodych ludzi, którzy mieli rozciągnięte liny pomiędzy drzewami. Zaciekawiło mnie to bardzo. Podchodząc bliżej okazało się, że wśród chodzących po linach jest nasz dobry znajomy Marcin. Zdziwienie i zaskoczenie tak można określić ten moment. Oczywiście nie mogłam sobie odmówić przyjemności rozmowy na temat tej dyscypliny, której do tej pory nie znałam.

Okazało się to jest dyscyplina sportowa polegający na chodzeniu i wykonywaniu trików na taśmie, rozwieszonej i napiętej między dwoma punktami np. drzewami.

Trochę historii, którą znalazłam na ten temat na forach internetowych : „Slackline narodził się w Kalifornii w dolinie Yosemite na początku lat 80. XX wieku. Za jego twórców uważa się Adama Grosowskyiego i Jeffa Ellingtona. Wszystko zaczęło się od chodzenia po łańcuchach okalających parking. Następnie próbowano chodzić po linach wspinaczkowych które w końcu zastąpiono taśmą. Niebawem slackline zyskał coraz więcej miłośników.

To cos niesamowitego, że młodzi tarnogórzanie i moi znajomi uprawiają taką ciekawą dyscyplinę. Od dzisiaj maja we mnie sprzymierzeńca i będę im lobbować przedsięwzięcie do pozyskania miejsca na sali gimnastycznej  w celu uprawiania sportu. Tak jak udało się mi wspomóc ideę budowy Skate Parku w Tarnowskich Górach, tak tu będę pomagać w rozwoju tej dyscypliny w TG. Od dzisiaj zyskali we mnie sprzymierzeńca.