Po południu w sobotę byłam zaproszona do Nakła Śląskiego na Wielką uroczystość 100- lecia Chóru.
Podziwiałam przepiękny koncert i miłośc ludzi do muzyki. Moi rodzice zawsze mi powtarzali słowa: „Gdzie słyszysz muzykę i spiew tam idź”.
To są pasjonacji wyczuwa się na odległość. Szef Pan Gerhard Nowak zaraża ludzi śpiewem. Moja rodzina również śpiewa w tym chórze.
Podczas koncertu wszystkie utwory, które słyszałam już jako dziecko i obecnie podczas zjazdów rodzinnych śpiewamy, więc atmosferę, która stworzył chór nie da się opisać. A jak zaśpiewali standard w języku angielskim o miłości to już czułam się jak w niebie. Wyzwolili we mie wspomnienia, kiedy jako młoda dziewczyna od obecnego męża właśnie taką dedykację otrzymałam. Rozkleili mnie totalnie. Wspólnie z wszystkimi czułam się tak, jakbym była na spotkaniu rodzinnym.
Odznaczyłam w imieniu Województwa Śląskiego Srebrną Odznaką Pana Grzegorza Pitasa Szefowa chórów i orkiestr naszego regionu „Zasłużony dla Województwa Śląskiego”.
Wzruszającym elementem tego wielkiego wydarzenia było puszczanie kolorowych lampionów w niebo. Ja też się załapałam i jak dziecko cieszyłam się, że mi wyszło, że mój lampion się uniósł wysoko. W wieczór spełnionych marzeń pomyślałam sobie o ludziach, dla których człowiek i przebywanie z nim stanowi największą wartość. Życzyłam sobie i innym, aby spotykanym ludziom przy takich okazjach zawsze towarzyszyła wielka radość i abyśmy zawsze umieli się cieszyć drugim człowiekiem- zarażać dobrocią i miłością.