Władze krajowe PO
24 listopada 2013, 23:08No i wspomnę, że zostałem wybrany członkiem Krajowej Komisji Rewizyjnej PO. Będzie trochę więcej obowiązków i to dość odpowiedzialnych, bo finanse partii politycznych obserwowane są z uwagą, a kontrola wydatkowania środków to przecież główne zadanie Komisji Rewizyjnej.
***
Musiałem też w sobotę ćwiczyć umięjętność przebywania jednocześnie w dwóch miejscach - na konwencji PO i w ambasadzie Chorwacji. Jakoś się udało i w ambasadzie zamieniłem kilka zdań z prezydentem Chorwacji Ivo Josipovicem, a także miałem okazję poznać nową panią ambasador.
***
Dziś poza sumą odpustową w Lasowicach czas spędzony w domu. Żona już wcześniej zapowiedziała mi, że skoro nie było mnie cztery dni, dziś jedzie do kina. Zostałem więc z całą trójką małych rozbójników. Jakoś sobie poradziłem.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Intensywny tydzień
22 listopada 2013, 12:48W ogóle z sympatią obserwuję, jak media są wypełnione zachwytami na nową panią wicepremier, czy też czytam wywiady z nią - pełne dystansu do swojej osoby i humoru. Np. stwierdzenie, że "z ludźmi głupimi nie rozmawiam". Cieszę się więc, że czasem mam okazję z Elżbietą Bieńkowską pogadać

***
Ponadto w tym tygodniu dwie ważne informacje europejskie - jedna zła (prorosyjski wybór Ukrainy) i druga rewelacyjna - ostateczne zatwierdzenie wieloletniego budżetu Unii Europejskiej. Zakończone wielki sukcesem Polski, która pomimo zmniejszenia całego budżetu Unii, dostanie w kolejnej siedmiolatce większe środki niż obecnie!
O planach wydatkowania tych środków rozmawialiśmy w tym tygodniu na posiedzeniu Podkomisji stałej do spraw Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2014-2020.
Ponadto na tym posiedzeniu Sejmu m.in. spotkanie z przedstawicielami Parlamentu Europejskiego, uczestnikami warszawskiego szczytu klimatycznego i przyjęcie przez Sejm bardzo oczekiwanej ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.
***
W tym tygodniu w Warszawie do soboty - jutro weznę udział w krajowym Zjeździe Platformy Obywatelskiej, a także w spotkaniu z Prezydentem Chorwacji Ivo Josipoviciem, który gości w Polsce.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Z minister Bieńkowską o tarnogórskiej kolei
15 listopada 2013, 23:49Dzisiejszy dzień rozpocząłem od roboczego śniadania z
udziałem minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej,
która przyjechała do Tarnowskich Gór (na zaproszenie moje,
starosty Lucyny Ekkert i radnego Jarosława Ślepaczuka) aby
spotkać się z kolejarzami Śląskiego Zakładu PKP Cargo z
siedzibą w Tarnowskich Górach. Tematem przewodnim spotkania była
rola tarnogórskiego węzła kolejowego w krajowym systemie
transportowym, także w kontekście planowanej w najbliższym
czasie restrukturyzacji PKP Cargo.
W czasie rozmowy wszyscy byliśmy zaskoczeni znajomością tematu
oraz fachowych „kolejowych” terminów, jaką prezentowała
pani minister. Widząc naszą konsternacją, wyjaśniła, że
jest (wraz ze swym bratem) pierwszym "nie-kolejarskim"
pokoleniem w swojej rodzinie, a jej przodkowie związani byli z
koleją praktycznie od jej początków na ziemiach polskich.
To była dobra i bardzo konkretna rozmowa, która z pewnością będzie
procentować.
***
Później także inne kolejarskie wydarzenie - poświęcenie sztandaru Związku Zawodowego Maszynistów, dokonane podczas mszy polowej na terenie dawnej parowozowni przy kapliczce św. Katarzyny. Ta industrialna przestrzeń, zajmowana teraz przez spółki PKP Cargo i Cargo Wag bardzo mi się podoba i zawsze fascynuje, gdy co jakiś czas tam zaglądam. A dzieje się to nierzadko, bo przecież w "mieście kolejarzy" nie sposób uniknąć kolejarskiej tematyki w pracy posła.
***
Wieczorem "próba dźwięku" w kinie TCK - film bazujący na koncercie grupy Metallica. Dźwięk okazał się dobry, ale surrealistyczna fabuła wpleciona w koncert słabiutka, a koncert też mnie zawiódł. No bo co to za koncert Metallici bez utworu "Seek and destroy" ?
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Po Święcie Niepodległości...
12 listopada 2013, 22:39Jak zwykle spotkaliśmy się na mszy w intencji ojczyzny w kościele pw. Piotra i Pawła, a po niej składaliśmu wieńce pod tablicami na murze tej świątyni. W swoim wystąpieniu mówiłem o tym, że świętując Dzień Niepodległości powinniśmy nie tylko w nostalgicznym nastroju wspominać tych, którzy przyczynili się do jej odzyskania (zarówno z bronią w ręku, jak i np. działaniami dyplomatycznymi, które odegrały jakże istotną rolę w 1918 r.) ale również cieszyć się i wręcz bawić. Po prostu być dumni z dokonań naszego kraju.
Po południu podniosłe wydarzenie w Zendku - odsłonięcie repliki pomnika poświęconego mieszkańcom poległym podczas I wojny światowej, wzniesionego tam w 1928 r., który przetrwał wojnę, ale nie czasy, które nadeszły po niej... Gratuluję społeczności tej miejscowości, że tej inicjatywy. Wczorajszego odsłonięcia doczekała jedna mieszkanka Zendka, która uczestniczyła w uroczystości 85 lat temu.
Wieczorem w Rybnej sam dałem przykład, że to święto należy obchodzić radośnie (i cieszyć się także za tych, "którzy nie zauważyli, że już mamy niepodległość", jak trafnie powiedział prezydent Komorowski) - z najstarszą córką pojechałem na koncert. Ciekawe, że pamiętała ona, że rok temu też ją tam zabrałem. Czuję, że już niedługo chyba będę miał z kim jeździć także na inne koncerty, muzyki znacznie mi bliższej

--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Posiedzenie Sejmu
8 listopada 2013, 13:48Ponadto posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich (poświęcone wnioskom o uchylenie immunitetów kilku posłów) oraz dwa posiedzenia Prezydium tej Komisji. Jedno dotyczyło ustawy umożliwiającej zrzekanie się parlamentarzystów i prokuratorów immunitetu w przypadku wykroczeń drogowych (zakończyłem prace Podkomisji powołanej do rozpatrzenia tego projektu i teraz czas na jej dalsze procedowanie i przyjęcie przez Sejm). Drugie odbyło się w kancelarii tajnej i dotyczyło przeprowadzonych w ostatnim czasie przez kierownictwo Kancelarii Sejmu działań związanych z zabezpieczeństwem obiektów Sejmu. Była okazja do zapoznania się z ciekawymi informacjami, zazwyczaj nieznanymi nawet większości posłów. Oczywiście większość z nich podlega klauzuli poufności.
Najważniejsza na tym posiedzeniu Sejmu była decyzja dotycząca sześciolatków w szkole (szerzej piszę o tym na blogu www.tglogowski.blog.onet.pl ).
Moja córka, dopiero co sześciolatka, już trzeci miesiąc jest uczennnicą SP nr 3 w Tarnowskich Górach. Zarówno ona (co chyba najistotniejsze), jak też żona i ja, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Zaduszkowy, leniwy weekend
3 listopada 2013, 12:40Parę dni w trochę wolniejszym tempie, niż zwykle. Czas na
wspomnienie przyjaciół i znajomych, którzy już odeszli. Dziś
także Premiera Tadeusza Mazowieckiego. Spędzam te dni na
miejscu - babcie i dziadkowie zostali pochowani na cmentarzu, od
którego mieszkam 5 min. pieszo.
A poza tym czas dla siebie (lektura książki Matthew Tyrmana
"Jestem Tyrmand, syn Leopolda" ) i dla rodziny.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Halloweenowe (?) strachy
31 października 2013, 23:27Chciałem polecić dziś dwa ostatnie wpisy na stronie tarnogórskiej PO - www.tg.platforma.org. Oba dotyczą toczącej się w naszym mieście dyskusji nt. karetek pogotowia w powiecie tarnogórskim.
Pierwszy to "gościnna" obecność na naszej stronie wicestarosty Andrzeja Elwarta, który wykazuje sporo nieprawdziwych stwierdzeń zawartych w opublikowanym w "Gwarku" tekście pana burmistrza, w którym domagał się on od radnych miejskich sprostowania wcześniejszego oświadczenia.
Drugi to odpowiedź na owo "domaganie się sprostowania". Radny Łukasz Garus przyznaje, że w tekście radnych znalazła się jedna nieścisłość (którą prostuje), wskazuje jednak, że mimo to nadal możan uznać, że burmistrz posługuje się w tej sprawie bardzo demagogicznymi argumentami.
***
Swoją drogą zastanawia mnie, jak strasznie "gorąca" atmosfeta musi być w ratuszu, że burmistrz tak brnie w ten temat, firmując kompromitujące wypowiedzi - takie jak ta, że w razie jakiejś tragedii na lotnisku pozostaniemy bez opieki. A jak sobie to wyobraża, że gdyby w Pyrzowicach rozbił się samolot, to karetki z Tarnowskich Gór by tam nie pojechały, tylko może na wszelki wypadek jedna stałaby pod jego domem, a druga pod ratuszem? Średnio rozgarnięta osoba zrozumie, że w razie tragedii na miejsce jadą wszystkie ambulansy. A nasz burmistrz się temu sprzeciwia, w dodatku w ogłoszeniach opłacanych z miejskich pieniędzy. Że siebie ośmiesza, to jego problem, ale co sobie pomyślą o nas mieszkańcy innych miast?
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---