24 lipca 2017, 12:11
Moi drodzy, gratuluję Wam sukcesu w walce o WOLNOŚĆ. Mamy świadomość, że jeszcze niejeden bój przed nami, ale dziś to Wasz sukces - setek tysięcy ludzi demonstrujących na ulicach!!! Wyrazy szacunku dla Prezydenta za zawetowanie dwóch ustaw (choć ta trzecia też na to zasługuje..).
Dziś o g. 21.00 będziemy spacerować w dobrych nastrojach
23 lipca 2017, 11:12
Do sprzeciwienia się prezesowi i zawetowania ustaw
niezgodnych z Konstytucją potrzeba Prezydenta RP. Do ich
podpisania wystarczy Adrian...

21 lipca 2017, 09:50
Ależ wczoraj był tłum pod Pałacem Prezydenckim..!
Szczelnie wypełnione Krakowskie Przedmieście i sąsiednie
ulice, trudno było wrócić do Sejmu, tak było tłocznie.
Wolni, europejscy Polacy zebrali się, aby pokazać Prezydentowi
czego od niego oczekują.
Zebrali się nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce (150 osób
w Tarnowskich Górach, dzięki!! ). Nie chcemy dyktatorskich rządów
Kaczyńskiego i jest nas więcej!
Żeby dojść wczoraj pod Pałac, trzeba było długo iść w
szpalerze ludzi - była okazja do wspaniałych rozmów. Po
wczorajszym wieczorze wiem, że nie oddamy wolności!

20 lipca 2017, 09:33
Art.127 Kodeksu Karnego
§ 1. Kto, mając na celu (...) zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Wczoraj podczas „prac” Komisji znamiona „przemocy” zostały chyba wypełnione. A przede wszystkim, czy za przemoc nie można uznać szantażowanie posłów PiS wyborami we wrześniu, jeśli nie przyjmą tej ustawy?
*
Miliony Polaków na ulicach mogą dać siłę Prezydentowi, aby odrzucił trzy skandaliczne ustawy i zatrzymać proces wyprowadzania Polski z UE. Mogą dać siłę także tym posłom PiS-u, którzy nie popierają tych ustaw (są tacy, choć pewnie jest ich niewielu). Mogą (i powinni! ) oni nie wziąć udział w głosowaniu nad ustawą likwidującą niezależność Sądu Najwyższego.
*
We wtorek na ulicach Warszawy pod Sejmem i Pałacem Prezydenckim było mnóstwo ludzi, nieporównywalnie więcej niż w czasie grudniowego kryzysu. Wszyscy podkreślali jeden fakt – zdecydowaną dominację młodych ludzi. Oczywiście bardzo mnie to ucieszyło, bo pierwszy raz miało miejsce coś takiego w czasie rządów PiS, dotąd na manifestacjach najwięcej było osób w wieku średnim i starszych.
*
A wtorkowe nocne zachowanie J. Kaczyńskiego pokazało z czym mamy do czynienia w Polsce. Starszy, zmęczony człowiek, niepanujący nad sobą i nad tym co mówi, rządzi Polską. Cały kraj jest zakładnikiem jego obsesji i wyrzutów sumienia związanych ze śmiercią brata. Najbardziej są nimi politycy PiS – wczoraj u wielu z nich było widać przerażenie na twarzach, gdy prezes zwracał się do opozycji słowami: „nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata, niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami!”
Ale czy wyrwą się z tej paranoicznej dyktatury?
18 lipca 2017, 19:59
Prezydent Andrzej Duda chyba chce zjeść ciastko i mieć ciastko (ciastkiem tym jest polityczny związek z PiS-em).
Kilka dni temu Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. Była to pierwsza taka decyzja Prezydenta Dudy od czasu objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość i dotyczyła ona ustawy bardzo ważnej (a przy okazji skandalicznej). Rozmawiałem na ten temat z wieloma osobami i 90% z nich uważa, że to ustawka, czyli umówione działanie z prezesem Kaczyńskim. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne, gdyż została zawetowana ustawa, na której bardzo zależało Kaczyńskiemu i PiS-owi. Ustawa ta umożliwiała swobodne, uznaniowe ocenianie prac samorządów i wynikającą z tego możliwość wnioskowania o odwoływanie wójtów, burmistrzów i wprowadzanie zarządów komisarycznych. Zbyt poważna to sprawa, za którą i tak już ponieśli koszty, bo przecież oburzyła ona praktycznie wszystkich samorządowców (ciekawe czy będzie mi się jeszcze zdarzać słyszeć przewodniczącego rady miejskiej wychwalającego "dobrą zmianę"? ). Koszty były, a efektów nie ma. Wydaje mi się, że jeżeli chciano by się pobawić w takie "ustawiane weto", to miałoby to miejsce przy drobnej, nieistotnej ustawie.
Prezydent zawetował ustawę, która była krokiem w kierunku likwidacji samorządności, postąpił słusznie i odważnie. Prędzej czy później, jeżeli chciał odejść od roli „notariusza Adriana”, musiał tak postąpić.
Reakcja Prezesa była natychmiastowa - przykręcenie śruby i przyspieszanie likwidacji niezależności Sądu Najwyższego. Projekt ustawy likwidującej niezależność Sądu Najwyższego został złożony w Kancelarii Sejmu w środę o godz. 23.30. To jakiś absurdalny termin! Chyba specjalnie trzymano pracownika Kancelarii Sejmu w pracy, żeby mógł ten dokument odebrać i zamieścić na stronach Sejmu... Racjonalnie takiej godziny składania projektów ustaw nie da się wytłumaczyć. Przecież nie miałoby to żadnego znaczenia, gdyby został on złożony o godz. 8.00 rano w czwartek.
*
Prezydent Andrzej Duda ma teraz rękach wszystkie atuty. Jeżeli sprzeciwił się likwidacji samorządności, dlaczego miałby podpisać się pod likwidacją niezależności sądów? Jak wiadomo z przekazów medialnych - Prezes Kaczyński zagroził swoim posłom, że jeżeli nie przyjmą interesujących go ustaw – jesienią przeprowadzi wybory. Prezydenta w taki sposób postraszyć nie może. To co się teraz dzieje to prawdziwy test podmiotowości dla Andrzej Dudy.
Zgłoszenie drobnej zmiany ustawy o KRS (która co najwyżej zmusi Kaczyńskiego do dogadania się z Kukizem w sprawie wyboru sędziów do tego grona) jeszcze nie będzie oznaczać zdania tego testu.
12 lipca 2017, 20:01
Dziś sejmowa proza życia - najwięcej emocji wzbudziło
wprowadzenie dodatkowego podatku w wysokości 25 gr na litrze
benzyny. Ale na specjalnie zwołanym dziś posiedzeniu
wprowadzono z zaskoczenia wprowadził inne, znacznie gorsze
zmiany - zmieniając ustawę o Krajowej Radzie Sądowniczej PiS
zlikwidował niezależność sądowniczą i trójpodział władzy.
Opozycja oczywiście protestowała przeciw tym rozwiązaniom i próbowała
im zapobiec. Kiedy zorientowaliśmy się, że PiS (chyba ze względu
na wakacje) nie ma dziś pełnej frekwencji, zdecydowaliśmy w
decydujących głosowaniach nie brać udziału (wyciągając
karty), tak aby nie było w nim kworum.
W pierwszym takim głosowaniu (przy ostatecznym przyjęciu ustawy
o KRS) system zarejestrował, że ja głosowałem przeciw...
(podobnie siedzącym obok mnie poseł Artur Dunin). Obaj na pewno
wyciągnęliśmy karty z czytników, widziało to wiele osób
siedzących obok. Czy wcześniej, może w trakcie wyciągania
karty, nacisnęliśmy przycisk "przeciw"...? Nie mogę
mieć 100-procentowej pewności, ale wątpię...
Od razu złożyliśmy Marszałkowi Sejmu wniosek o reasumpcję
tego głosowania. Marszałek zwołał Konwent Seniorów, który
przyjął do wiadomości naszą wolę nie wzięcia udziału w tym
głosowaniu (tak będzie uwzględnione w protokole).
Co prawda niczego to zmienia - liczba głosujących wynosi wówczas
230 (dokładnie tyle jest potrzebnych).
Gdyby głosowała jedna osoba mniej, też wiele by to nie zmieniło
- ogłoszona zostałaby przerwa, by ściągnąc osoby, które na
chwilę wyszły.
Likwidacja niezależności sądów odroczona zostałaby pewnie
ledwie o godzinę.

9 lipca 2017, 16:02
Chyba nie przesadzę pisząc, że 9 lipca 2017 r. to najważniejszy dzień w historii Tarnowskich Gór jeśli nie po II wojnie światowej, to po 1989 r. Mamy wpis Tarnowskich Gór na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO!!!! Mamy to, mamy, mamy !!!
Co prawda miałem w tym tygodniu miałem okazję do dwóch krótkich rozmów z osobami uczestniczącymi w sesji UNESCO i nt. naszej kandydatury usłyszałem "umiarkowany optymizm" oraz "będzie dobrze", ale nerwy dziś były (ta nieszczęsna Puszcza...).
Zapewne wszyscy obserwujący na tarnogórskim Rynku transmisję z Krakowa wierzyliśmy w dobre zakończenie, ale podczas prezentacji opinii ICOMOS-u (ciała doradczego UNESCO), dość mocno krytycznej i postulującej prowadzenie dalszych badań przed decyzją, niepokój musiał się pojawić, a serca zaczęły bić mocniej...
Ale z każdą wypowiedzią państw podejmujących decyzje nastroje były coraz lepsze (szczególne pochwały zaprezentowały Turcja i Chorwacja). A potem była radość i łzy szczęścia u wielu.
Mamy to! Dla Tarnowskich Gór to wspaniała sprawa!
*
Serdeczne podziękowania i gratulacje dla wszystkich osób zaangażowanych w prace na rzecz wpisu Tarnowskich Gór na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, szczególnie dla autorów wniosku ze Zbigniewem Pawlakiem na czele (Zbyszek, jesteś wielki! ) i Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Po raz kolejny wykonaliście dla naszego miasta pracę, której wartości trudno przecenić!
strona :
1 |
2 |
3 |
4 |
5 |
6 |
7 |
8 |
9 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
32 |
33 |
34 |
35 |
36 |
37 |
38 |
39 |
40 |
41 |
42 |
43 |
44 |
45 |
46 |
47 |
48 |
49 |
50 |
51 |
52 |
53 |
54 |
55 |
56 |
57 |
58 |
59 |
60 |
61 |
62 |
63 |
64 |
65 |
66 |
67 |
68 |
69 |
70 |
71 |
72 |
73 |
74 |
75 |
76 |
77 |
78 |
79 |
80 |
81 |
82 |
83 |
84 |
85 |
86 |
87 |
88 |
89 |
90 |
91 |
92 |
93 |
94 |
95 |
96 |
97 |
98 |
99 |
100 |
101 |
102 |
103 |
104 |
105 |
106 |
107 |
108 |
109 |
110 |
111 |
112 |
113 |
114 |
115 |
116 |
117 |
118 |
119 |
120 |
121 |
122 |
123 |
124 |
125 |
126 |
127 |
128 |
129 |
130 |
131 |
132 |
133 |
134 |
135 |
136 |
137 |
138 |
139 |
140 |
141 |
142 |
143 |
144 |
145 |
146 |
147 |
148 |
149 |
150 |
151 |
152 |
153 |
154 |
155 |
156 |
157 |
158 |
159 |
160 |
161 |
162 |
163 |
164 |
165 |