Nieraz zdawało mi się słyszeć zarzuty, że Platforma głównie krytykuje rząd PiS-u, a nie przedstawia rozwiązań programowych. Mocno to nietrafione argumenty, bo trudno oczekiwać przedstawiania szczegółowych rozwiązań 3 lata przed wyborami, zwłaszcza gdy rządzący co chwilę demolują poszczególne obszary życia. Musimy nieustannie wskazywać na to, co złego robi PiS i na pewno będziemy nadal to robić. Ale jednocześnie zaczynamy prezentować nasz program. Wczoraj Grzegorz Schetyna w "GW" przedstawił założenia naszego programu gospodarczego.
Założenia programowe
5 września 2017, 20:19--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Co po wakacjach ?
25 sierpnia 2017, 17:19Największą zagadką jest to, jak dalej będzie sprawował swój urząd prezydent Andrzej Duda. Nie byłem oczywiście nigdy jego fanem ani wyborcą, ale zakładam, że jest na tyle inteligentny, iż ma świadomość, że prezesowi Kaczyńskiemu sprzeciwić można się tylko raz i już wie, że nie będzie jego kandydatem na prezydenta Polski w kolejnej kadencji. Rozumiem, że tę decyzję podjął świadomie - jeżeli tak jest, należy mu się za to szacunek.
Może więc jesienią będzie ciekawiej niż się spodziewaliśmy…
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
WOLNE SĄDY I POGLĄDY
24 lipca 2017, 12:11Dziś o g. 21.00 będziemy spacerować w dobrych nastrojach

--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Chcemy weta !
23 lipca 2017, 11:12Do sprzeciwienia się prezesowi i zawetowania ustaw niezgodnych z Konstytucją potrzeba Prezydenta RP. Do ich podpisania wystarczy Adrian...
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
W obronie wolności
21 lipca 2017, 09:50Ależ wczoraj był tłum pod Pałacem Prezydenckim..!
Szczelnie wypełnione Krakowskie Przedmieście i sąsiednie
ulice, trudno było wrócić do Sejmu, tak było tłocznie.
Wolni, europejscy Polacy zebrali się, aby pokazać Prezydentowi
czego od niego oczekują.
Zebrali się nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce (150 osób
w Tarnowskich Górach, dzięki!! ). Nie chcemy dyktatorskich rządów
Kaczyńskiego i jest nas więcej!
Żeby dojść wczoraj pod Pałac, trzeba było długo iść w
szpalerze ludzi - była okazja do wspaniałych rozmów. Po
wczorajszym wieczorze wiem, że nie oddamy wolności!
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Likwidacja niezależności sądów
20 lipca 2017, 09:33§ 1. Kto, mając na celu (...) zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Wczoraj podczas „prac” Komisji znamiona „przemocy” zostały chyba wypełnione. A przede wszystkim, czy za przemoc nie można uznać szantażowanie posłów PiS wyborami we wrześniu, jeśli nie przyjmą tej ustawy?
*
Miliony Polaków na ulicach mogą dać siłę Prezydentowi, aby odrzucił trzy skandaliczne ustawy i zatrzymać proces wyprowadzania Polski z UE. Mogą dać siłę także tym posłom PiS-u, którzy nie popierają tych ustaw (są tacy, choć pewnie jest ich niewielu). Mogą (i powinni! ) oni nie wziąć udział w głosowaniu nad ustawą likwidującą niezależność Sądu Najwyższego.
*
We wtorek na ulicach Warszawy pod Sejmem i Pałacem Prezydenckim było mnóstwo ludzi, nieporównywalnie więcej niż w czasie grudniowego kryzysu. Wszyscy podkreślali jeden fakt – zdecydowaną dominację młodych ludzi. Oczywiście bardzo mnie to ucieszyło, bo pierwszy raz miało miejsce coś takiego w czasie rządów PiS, dotąd na manifestacjach najwięcej było osób w wieku średnim i starszych.
*
A wtorkowe nocne zachowanie J. Kaczyńskiego pokazało z czym mamy do czynienia w Polsce. Starszy, zmęczony człowiek, niepanujący nad sobą i nad tym co mówi, rządzi Polską. Cały kraj jest zakładnikiem jego obsesji i wyrzutów sumienia związanych ze śmiercią brata. Najbardziej są nimi politycy PiS – wczoraj u wielu z nich było widać przerażenie na twarzach, gdy prezes zwracał się do opozycji słowami: „nie wycierajcie swoich mord zdradzieckich nazwiskiem mojego świętej pamięci brata, niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami!”
Ale czy wyrwą się z tej paranoicznej dyktatury?
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Czas próby dla Prezydenta
18 lipca 2017, 19:59Kilka dni temu Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o Regionalnych Izbach Obrachunkowych. Była to pierwsza taka decyzja Prezydenta Dudy od czasu objęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość i dotyczyła ona ustawy bardzo ważnej (a przy okazji skandalicznej). Rozmawiałem na ten temat z wieloma osobami i 90% z nich uważa, że to ustawka, czyli umówione działanie z prezesem Kaczyńskim. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne, gdyż została zawetowana ustawa, na której bardzo zależało Kaczyńskiemu i PiS-owi. Ustawa ta umożliwiała swobodne, uznaniowe ocenianie prac samorządów i wynikającą z tego możliwość wnioskowania o odwoływanie wójtów, burmistrzów i wprowadzanie zarządów komisarycznych. Zbyt poważna to sprawa, za którą i tak już ponieśli koszty, bo przecież oburzyła ona praktycznie wszystkich samorządowców (ciekawe czy będzie mi się jeszcze zdarzać słyszeć przewodniczącego rady miejskiej wychwalającego "dobrą zmianę"? ). Koszty były, a efektów nie ma. Wydaje mi się, że jeżeli chciano by się pobawić w takie "ustawiane weto", to miałoby to miejsce przy drobnej, nieistotnej ustawie.
Prezydent zawetował ustawę, która była krokiem w kierunku likwidacji samorządności, postąpił słusznie i odważnie. Prędzej czy później, jeżeli chciał odejść od roli „notariusza Adriana”, musiał tak postąpić.
Reakcja Prezesa była natychmiastowa - przykręcenie śruby i przyspieszanie likwidacji niezależności Sądu Najwyższego. Projekt ustawy likwidującej niezależność Sądu Najwyższego został złożony w Kancelarii Sejmu w środę o godz. 23.30. To jakiś absurdalny termin! Chyba specjalnie trzymano pracownika Kancelarii Sejmu w pracy, żeby mógł ten dokument odebrać i zamieścić na stronach Sejmu... Racjonalnie takiej godziny składania projektów ustaw nie da się wytłumaczyć. Przecież nie miałoby to żadnego znaczenia, gdyby został on złożony o godz. 8.00 rano w czwartek.
*
Prezydent Andrzej Duda ma teraz rękach wszystkie atuty. Jeżeli sprzeciwił się likwidacji samorządności, dlaczego miałby podpisać się pod likwidacją niezależności sądów? Jak wiadomo z przekazów medialnych - Prezes Kaczyński zagroził swoim posłom, że jeżeli nie przyjmą interesujących go ustaw – jesienią przeprowadzi wybory. Prezydenta w taki sposób postraszyć nie może. To co się teraz dzieje to prawdziwy test podmiotowości dla Andrzej Dudy.
Zgłoszenie drobnej zmiany ustawy o KRS (która co najwyżej zmusi Kaczyńskiego do dogadania się z Kukizem w sprawie wyboru sędziów do tego grona) jeszcze nie będzie oznaczać zdania tego testu.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---