Broszura w pdf-ie, czyli pic na wodę MSZ-tu

Po moich dwóch zapytaniach - z lipca ub.r. i powtórnym z kwietnia br. - otrzymałem pismo od wiceministra spraw zagranicznych, w którym zapewnia on mnie, że MSZ dołoży wszelkich starań w sprawie promocji wpisania obiektów w Tarnowskich Górach na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO oraz że w szczególności działania takie będą podejmować polskie ambasady w krajach, które będą w lipcu głosować nad naszą aplikacją.
Rzeczywiście, jak udało mi się sprawdzić, jakieś działania w ostatnich dniach wreszcie zostały podjęte. Właściwe departamenty MSZ-tu, jak i palcówki zagraniczne w krajach Komitetu Światowego Dziedzictwa otrzymały informacje w sprawie tarnogórskiego wniosku i wskazanie, aby przedstawić je w Ministerstwach Spraw Zagranicznych tych krajów, wraz z prośbą o poparcie wniosku Polski.
Niestety - z tego, co mi wiadomo, jedynymi narzędziami promocji, które dostali ambasadorowie są... ELEKTRONICZNE wersje: wystawy o Tarnowskich Górach, która była w zeszłym roku pokazana na Kongresie UNESCO w Stambule oraz broszury streszczającej wniosek... Elektroniczne wersje!!!
Jest jasną sprawą, że wysłanie elektronicznej wersji wystawy teraz, pod koniec kwietnia, kiedy żadna ambasada NIE MA w budżecie zaplanowanego jej wydrukowania czy wystawienia, jest gestem pustym, mówiąc delikatnie. Jeszcze gorzej wygląda wysłanie elektronicznej wersji broszury. Czy ambasador ma sobie to wydrukować na drukarce i takie kartki zanieść ministrowi...?
O ile mi wiadomo, po moim pierwszym zapytaniu (w lipcu ub.r.) nt. planów działań MSZ w tej sprawie, ktoś z ministerstwa zadzwonił do Tarnowskich Gór z prośbą o podstawowe informacje nt. wniosku. Nie podnosiłem tego do tej pory, bo tak rozumiem swoją rolę przedstawiciela mieszkańców Tarnowskich Gór w Sejmie - żeby o sprawie, o której ministerstwo dotąd nie wiedziało - je poinformować. To się udało.
Miałem jednak nadzieję, że dzięki wiedzy jaką resort posiadł w wyniku moich interwencji, podejmie jakieś działania. Zrobi coś więcej niż ... wysłanie elektronicznej wersji ulotki...
Przecież, jeśli polskie MSZ nie ma odpowiednich materiałów, (czy też np. nie stać go na dodrukowanie broszur...) mogło się zwrócić do naszego urzędu miejskiego lub do Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, aby je otrzymać i przesłać ambasadom...


Weekend

Tydzień kończę tradycyjnie - słuchając audycji Piotra Kaczkowskiego w "Trójce". A wcześniej weekend był dość intensywny - w sobotę najpierw świetny jubileusz 105-lecia chóru "Słowiczek" z Rept Śląskich (jakże brawurowy koncert, pełen nieoczekiwanych melodii); później wieczorem z kolegami wyskoczyłem najpierw na koncert IRY w Kaletach, a potem sprawdziliśmy wieczorno-nocną ofertę kulturalną naszego miasta (była zarówno Noc w Muzeum, jak i inne miejsca..).
Dziś Dni Kalet (dzieci rozpoczęły sezon karuzelowy), mecz Ósemki w II lidze hokeja na trawie i Ciderfest przy radzionkowskiej parafii, na który jeździmy od lat.


Spotkanie Klubu Obwatelskiego z biskupem Tadeuszem Pieronkiem

Kilka osób pytało mnie ostatnio, jak udało się mi się zaprosić do Tarnowskich Gór na spotkanie Klubu Obywatelskiego biskupa Tadeusza Pieronka. Odpowiadałem, że wysłałem list na adres krakowskiej kurii, a po kilkunastu dniach biskup zadzwonił do mojego biura poselskiego mówiąc, że chętnie przyjedzie. To chyba wiele mówi o charakterze naszego dzisiejszego gościa.

Spędziliśmy dziś w Galerii "Inny Śląsk" piękne popołudnie. Biskup Pieronek mówił rzeczy mądre i ważne, pokazywał nam, jak można łączyć otwartość na innych, z wiernością swoim zasadom.
Kilka cytatów:

"Idea państwa wyznaniowego jest szkodliwa dla Kościoła"

"Wiara narzucona siłą jest bezowocna, jest zniewoleniem"

"W średniowieczu sądy nie mogły wydawać wyroków nocą, nocne wyroki były nieważne. Unieważnianie Konstytucji, jej obchodzenie jakimiś ustawkami, działanie szybko, nocą jest karygodnym postępowaniem, grozi za to Trybunał Stanu"

"Ksiądz powinien swoją polityczność schować do kieszeni. Jeżeli popiera jakąś partię, zamyka się na resztę społeczeństwa. To jest tragedia".




Dezyderat Komisji Sportu i Turystyki

Na dzisiejszym posiedzeniu sejmowa Komisja Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki przyjęła dezyderat w sprawie wsparcia starań dotyczących wpisania obiektów w Tarnowskich Górach na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
To oczywiście efekt wizyty Komisji w naszym mieście kilkanaście dni temu. Dezyderat zostanie skierowany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Liczę, że zmobilizuje do działań zwłaszcza ten pierwszy resort.
Na posiedzeniu Komisji podziękowałem dziś szczególnie Przewodniczącemu Komisji, posłom którzy znaleźli czas na przyjazd do Tarnowskich Gór, jak i wszystkim, którzy poparli dezyderat.




Huzia na Platformę... (ale poradzimy sobie)

To, że TVPiS wpadł w panikę mnie nie dziwi. Przerażenie musiały wzbudzić zarówno wzrost notowań Platformy Obywatelskiej, a jeszcze bardziej to, co zaczyna wypadać z szaf ministra Macierewicza.
Więc ruszyli z frontalnym, a i panicznym atakiem na PO - kłamliwie oskarżając nas np. o plan likwidacji 500+, czy też niekontrolowane otwarcie granic. Kiedy Grzegorz Schetyna zaprasza do debaty na ten temat, PiS tchórzliwie odmawia. Platforma jasno określa swoje stanowisko w tych sprawach i ponawia zaproszenie do debaty.
PiS-owskie "Wiadomości" w odpowiedzi zaostrzają hejt, próbując znaleźć choćby cień niezgodności w wypowiedziach liderów PO.
Oczywiście mało w tym merytoryki, bo jaki sens ma pytanie o wysokość płacy minimalnej w 2020 r. (wcześniej nie będziemy rządzić)? O tym rozmawiać można przed wyborami, które będą w 2019 r.

Zdumiewa bezrefleksyjność, z jaką włączyły się w tę grę "Gazeta Wyborcza" i TVN, które starają się wyprzedzić w atakach na Platformę TVPiS...
Nie potrafię pojąć dlaczego GW, jak i TVN zwyczajnie kłamią, że Grzegorz Schetyna kluczy i unika odpowiedzi. Przecież odpowiada do bólu konkretnie! Skąd taka postawa..? Zostali czymś zmuszeni?

Rozumiem ciekawość co zrobi PO po wygranej, ale jeszcze dwa i pół roku rządzić będzie PiS. I tu nie trzeba pytać co zrobi, bo to się dzieje w czasie teraźniejszym - likwidacja niezależności sądów, czy choćby likwidowane dziś nauczanie indywidualne w szkołach dla dzieci niepełnosprawnych. To mało ciekawy temat do zadania pytania....?


Zapraszam na spotkanie z biskupem Tadeuszem Pieronkiem




Marszałek Karczewski kandydatem PiS na Prezydenta RP ?

W ostatnich dniach w obozie rządzącym wydarzyło wiele rzeczy i wydaje mi się, że mało kto docenia ich znaczenia. Pozwolę sobie przedstawić swoją interpretację wydarzeń:

Prezydent Andrzej Duda zorientował się niedawno nie tylko, że nie ma najmniejszych szans na wygraną na drugą kadencję (i tak zajęło mu to dłużej, niż większości obywateli…), ale również że NIE BĘDZIE KANDYDATEM PiS-u w kolejnych wyborach!!!
Poziom śmieszności wokół Andrzeja Dudy jest tak duży (i wciąż narasta), że wystawienie go do kolejnych wyborów byłoby dla PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego politycznym samobójstwem. Zresztą nie sądzę, aby Kaczyński nad tym ubolewał – przecież ostentacyjnie okazuje prezydentowi brak szacunku (delikatnie mówiąc) i zwyczajnie traktuje jak polityczny zderzak.

Do niedawna myślałem, że PiS będzie chciał powtórzyć manewr z Dudą z 2015 r. – znaleźć kogoś nowego, jeszcze „niezgranego” i przy pomocy najlepszych PR-owców na świecie skutecznie „sprzedać” ten towar.

Ale w ostatnich dniach stało się jasne (przynajmniej dla mnie) – na kandydata PiS-u na Prezydenta przygotowywany jest (i to chyba od dłuższego czasu) Marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Od dawna brał na siebie główny ciężar medialnych wystąpień, a na tle „gwiazd” PiS-u wpadał w tym nieźle. A 3 maja właśnie on wygłosił telewizyjne orędzie – nie prezydent, premier, czy marszałek Sejmu)…

Sprawa wydaje się oczywista. Prezydent Andrzej Duda przekalkulował, że przecież musi coś robić po zakończeniu kadencji, więc desperacko zaczął próbować odbudowywać swój autorytet. Czy się uda? Wątpliwe – zbytnio zdążył się już skompromitować, aby udało się ten proces odwrócić.
Ale będzie próbował. Elementem tego jest zatrudnienie jako rzecznika prasowego Krzysztofa Łapińskiego, który jako poseł PiS kilkukrotnie pozwolił sobie zdystansować się od głupich poczynań swojej partii (a wiadomo, że w PiS takich rzeczy się nie wybacza). Czy poza funkcją rzecznika będzie miał on za zadanie także budowanie nowego zaplecza prezydenta Dudy? Wszystko zaczęło się układać…


strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |