Wizje Kaczyńskiego ważniejsze od gospodarki...

Troszkę niezauważona przeszła wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego (w wywiadzie dla agencji Reuters), że jest on w stanie zaakceptować zmniejszenie tempa wzrostu gospodarki, jeżeli będzie to ceną za wdrożenie jego wizji Polski.
Na takie słowa można odpowiedzieć tylko w jeden sposób: Kaczyński odwal się od gospodarki! W ogóle odczep się od Polski! Z takimi pomysłami i wizjami spadaj na Białoruś!
PS.
Należy też dodać, że Jarosław Kaczyński (były premier...) chyba nie odróżnia "procentu" od "punktu procentowego". Dlatego myśli, że spadek tempa rozwoju gospodarki o "punkt procentowy" to tylko spowolnienie o jedną setną. Nie rozumie, że jeżeli Polska rozwija się w tempie ok. 3 punktów procentowych rocznie, to spadek o jeden punkt oznacza spowolnienie o jedną trzecią! (zresztą na podstawie danych GUS widać, że już w poprzednim roku PiS nam to sprezentował). A taki spadek to błyskawiczny wzrost bezrobocia, bankructwa wielu firm itp.
No ale Prezes ma wizję...


Na Nowy Rok

Kochani, sylwestrowo chciałem podziękować Wam za życzliwość w tym niełatwym roku, za wszystkie wyrazy sympatii i słowa wsparcia (których w ostatnich dniach było wyjątkowo dużo). Za to, że byliście! Dziękuję!
Na Nowy Rok często życzymy sobie, aby nie był on gorszy od minionego. Tym razem może trudno w to uwierzyć, ale mimo to życzę wytrwałości, wiary i miłości. Trzymajmy się razem! W końcu będzie lepiej!




Pismo do Burmistrza Tarnowskich Gór w sprawie Zakładów Chemicznych




Niespełniony dyktatorek

Niespełniony dyktatorek rozpoczął sezon poświąteczny od dyrdymałów nt. rzekomego puczu opozycji (w rzeczywistości protestowi przeciwko nieuzasadnionemu wykluczeniu posła z obrad i planom wyrzucenia mediów z Sejmu). Dowodem mają być ... kanapki, które pojawiły się w Sejmie w dniu protestu.
Setki razy już przytaczano, że kanapki zamówione zostały w tym dniu przez Kancelarię Sejmu, ponieważ spodziewano się wielogodzinnych głosowań nad poprawkami do budżetu.
Kaczyński oskarża więc o organizację puczu dyrektor Kancelarii Sejmu (związaną od lat z PiS-em). No chyba, że samego Marszałka Kuchcińskiego o to podejrzewa...
Śmieszny i żenujący.
Dla niespełnionych dyktatorków mam jedną radę - dyktatura jest możliwa tylko wtedy, gdy ludzie się boją. Z ciebie się tylko śmieją.


Sytuacja na świecie

W Polsce nie dzieje się obecnie dobrze, ale to w sumie drobiazgi wobec sytuacji na świecie. Przecież dyktat Kaczyńskiego skończy się szybciej, niż się zaczął, wiedzą o tym nawet w PiS-ie.

A co się będzie działo na świecie? Nie wiadomo… Rosja gdzie się da instaluje przyjazne dla siebie rządy – albo wprost współpracujące z Kremlem, albo wygodne dla niego w inny sposób, np. tak jak PiS oddalające Polskę od głównego nurtu UE.
Krwawa wojna w Syrii pokazała, że nic nie zmienia się w bierności świata wobec wojennego dramatu innych. Zawsze tak było i pewnie to się nie zmieni. W czasie II wojny światowej nikogo specjalnie nie poruszał dramat powstańczej Warszawy, a pół wieku później trzeba było kilku lat dramatu na Bałkanach, w tym masakr w Vukovarze, czy Srebrenicy, by wreszcie wkroczyły siły międzynarodowe.
W 2016 r. wolny świat nie reagował gdy w Aleppo siły reżimu wspierane przez Rosję, blok po bloku, dzielnica po dzielnicy wyrzynały tysiące osób. A chyba nie potrzeba byłoby wielkich wysiłków aby ewakuować z miasta chociaż dzieci…? Nie mówię już o tym, żeby zaostrzyć sankcje wobec Rosji. Potrzeba było jednak determinacji…

W pamięci chyba pozostanie na długo rozmowa dziennikarza TVN24, który podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie zagadnął przypadkowo dziewczynę z Aleppo (choć myślę, że nie był to przypadek, tylko zamysł Boga). „Po prostu się za nas módlcie. Wiadomo, co się dzieje. Jest mnóstwo telewizji, informacji. Po prostu się za nas módlcie.” – usłyszał od młodej Syryjki, która po ŚDM wróciła do Aleppo.
Chyba rzeczywiście świata nie stać na nic więcej poza modlitwą…


Milczenie Episkopatu

Niby w czasie Świąt Bożego Narodzenia można byłoby odpuścić sobie politykę, ale w tym roku mamy wyjątkową sytuację. Pozwolę więc sobie na kilka refleksji zainspirowanych wypowiedzią kardynała Kazimierza Nycza, który stwierdził, że kontynuacja protestu opozycji na sali parlamentarnej jest, cytuję "w jakimś sensie przeciwko tym świętom". No bardzo ciekawa opinia... Od kiedy to trwanie w prawdzie może być przeciwko świętom...?
W ogóle milczenie hierarchów Kościoła wobec tego, co obecnie dzieje się w Polsce jest czymś, co z pewnością boli wielu wiernych. Tak jednoznaczne opowiedzenie się po jednej stronie konfliktu to duży zawód. Można było oczekiwać, wręcz należałoby, że wobec tego co się wydarzyło w Sejmie, ktoś z ważnych osób w Kościele zabierze głos. Może nawet przyjedzie do Sejmu z opłatkiem, zaprosi na rozmowę marszałka i szefów klubów opozycyjnych, spyta, czy są tematy, o których można jeszcze mówić wspólnym językiem.
Co to zbyt duże oczekiwanie...?


Spokojnych Świąt




strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |