Dziś z mojej inicjatywy w tarnogórskim I LO im. S. Sempołowskiej
odbył się „Konkurs wiedzy o Sejmie RP” pod honorowym
patronatem Marszałek Sejmu pani Małgorzaty Kidawy – Błońskiej.
Współorganizatorem tego wydarzania była Wszechnica Sejmowa.
Przed konkursem miał miejsce ciekawy wykład dot. historii i
architektury Sejmu oraz trybu ustawodawczego. Pracownicy
Wszechnicy Sejmowej przestawili prezentację multimedialną,
oprowadzając młodzież po najciekawszych miejscach Sejmu. Potem
uczniowie rozmawiając ze mną mogli dowiedzieć się czegoś więcej
na temat pracy posła. Następnie do rywalizacji konkursowej
przystąpili uczniowie tarnogórskich szkół ponadgimnazjalnych.
Uczestnicy konkursu rozwiązali test składający się z 30 pytań,
sprawdzających wiedzę z zakresu polskiego parlamentaryzmu, zadań
i funkcji Sejmu oraz Senatu, a także trybu ustawodawczego.
Wiedza uczniów biorących udział w konkursie była na bardzo
wysokim poziomie, konieczne było przeprowadzenie dogrywki.
Ostatecznie wyłoniono trzech zwycięzców. Wszyscy uczestnicy
konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy i upominki, natomiast
laureaci nagrody rzeczowe. Dodatkowo zwycięzcy konkursu już wkrótce
na moje zaproszenie odwiedzą Sejm RP.
Dziękuję współorganizatorom wydarzenia i uczestnikom
konkursu. Serdecznie gratuluję zwycięzcom i mam nadzieję, że
to wydarzenie rozbudzi w młodych ludziach zainteresowanie
polityką
„Konkurs wiedzy o Sejmie RP” w Tarnowskich Górach
22 września 2015, 17:19--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
IV liga może być emocjonująca!
21 września 2015, 10:41Polecam skrót meczu Gwarek Tarnowskie Góry - Ruch Radzionków!
Piękny mecz!
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Rajd rowerowy i Dramatalia
20 września 2015, 19:47--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Sobota (m.in. piłkarska)
19 września 2015, 15:19Dziś rano najpierw w Kaletach - na stadionie Unii Kalety
odbywają się powiatowe zawody ochotniczych straży pożarnych,
a w lasach w Zielonej Mistrzostwa Polski w Strzelectwie
Pneumatycznym. Do Kalet pojadę jeszcze po południu na otwarcie
Ichtioparku - to bardzo ciekawe wykorzystanie środków
europejskich, dzięki którym miasto zaadaptowało pofabryczny
staw na miejsce dla wędkarzy i rekreacji.
Mam jeszcze parę innych rzeczy dziś (m.in. trzeba odebrać córkę
z Borowian). Ale najważniejsze wydarzenia dziś to oczywiście
mecz Gwarek Tarnowskie Góry - Ruch Radzionków. W ub. roku kilku
idiotów wywołało na tym meczu zamieszki. Pocieszające jest
to, że niektórzy z nich zostali już skazani przez sąd.
Niestety policja zezwoliła tylko na obecność 199 kibiców.
Obie drużyny darzę dużą sympatią, ale skoro w ub. roku Ruch
walczył w barażach o III ligę, w tym roku kibicuję Gwarkowi
.
*
Ostatnia sobota lata była piękna. Gwarek wygrał 3-2 po meczu, który nazwać emocjonującym to nic nie powiedzieć! A w Kaletach piękna pogoda ubarwniła otwacie Ichtioparku - Miejska Orkiestra Dęta grała koncert w łodkach na wodzie, dzieci bawiły się w łowienie ryb, a potem obejrzały bajkę w plenerowym kinie letnim.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Kolej do Pyrzowic
16 września 2015, 11:46Możemy w niej przeczytać m.in.:
"Odnosząc się do kwestii rewitalizacji linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Zawiercie uprzejmie informuję, że zarządca infrastruktury kolejowej tj. PKP PLK S.A. podejmuje wszelkie starania, aby tak oczekiwana przez społeczeństwo tego regionu inwestycja była zrealizowana w perspektywie finansowej 2014-2020. W tym celu, wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego prowadzi dla przedmiotowej inwestycji prace przedprojektowe. Realizacja omawianej inwestycji zostanie zgłoszona do finansowania ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, w części dotyczącej tzw. projektów aglomeracyjnych. (...) Konkurs będzie organizowany dla projektów zawartych w Kontraktach Terytorialnych poszczególnych województw. W Kontrakcie Terytorialnym dla województwa śląskiego, na liście przedsięwzięć podstawowych, znajduje się projekt pn. „Rewitalizacja linii kolejowej nr 182 Tarnowskie Góry – Pyrzowice (dojazd do lotniska)”. "
Przekładając na język mniej urzędniczy - część (spora) środków europejskich wydatkowana będzie w ramach programu dedykowanego dla projektów aglomeracyjnych zapisanych w Kontraktach Regionalnych. Do tego konkursu będą mogły więc być zgłaszane tylko zadania już "namaszczone" w Kontraktach, a przeznaczona na ich realizację zostanie kwota wynikająca ze wcześniejszych szacunków.
Ktoś może podnieść zarzut "ustawianych konkursów", ale będzie to błędne.
Oczywiście część środków europejskich podlega 100% procedurze konkursowej - tak oczywiście jest w programach adresowanych dla przedsiębiorców itp.
W przypadku np. inwestycji infrastrukturalnych państwo samo określa priorytety, a później wybiera narzędzia do ich realizacji. Tak jest w tym przypadku - określono najważniejsze tzw. projekty aglomeracyjne i postanowiono sfinansować je w ramach europejskiego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. M.in. dlatego jesteśmy mistrzami świata w wydatkowaniu środków europejskich.
Taka decyzja (w połączeniu z trwającymi już pracami przedprojektowymi) oznacza, że przyznanie środków na to zadanie wydaje się pewne. Jedyny margines niepewności może dotyczyć tego, że nie da się wykluczyć, że np. PKP PLK nie poradzi sobie z przygotowaniem projektu. Ale jestem przekonany, że możemy to absolutnie wykluczyć.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Zakłady Chemiczne ponownie
16 września 2015, 09:51Działania związane z pozyskaniem środków na ostatni etap likwidacji odpadów idą bardzo dobrze. Zarówno Narodowy, jak i Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska zadeklarowały przekazanie środków na wkład własny potrzebny do uzyskania środków europejskich na to zadanie. W tym roku ten sam Narodowy Fundusz ogłosi konkurs, w który to zadanie wpisuje się idealnie.
Wszyscy którzy się interesują tą sprawą wiedzą, że jest przygotowane rozwiązanie zakładające likwidację wszystkich odpadów.
Jeżeli są jeszcze jakieś wątpliwości trzeba je oczywiście wyjaśnić. Mam nadzieję w najbliższych dniach spotkać się z radnymi wszystkich klubów, także opozycyjnych i ewentualne wątpliwości wyjaśnić.
**
PS.
Gdybym chciał się w tej sprawie przerzucać uszczypliwościami, to miałbym duże pole po popisu. Mógłbym np. zapytać czemu ma służyć wydawanie decyzji nakazującej usunięcie odpadów Zakładom Chemicznym "Tarnowskie Góry". Zakładom których nie ma ("istnieją" tylko jako zapis w Krajowym Rejestrze Sądowym) i których nikt nie wskrzesi. Mógłbym opisać wielką satysfakcję, jaką okazywał z powodu tego sprytnego (w jego przekonaniu) zabiegu pan burmistrz.
Dla dobra sprawy tego nie robię, bo zależy mi na zakończeniu likwidacji. Tych, którzy w tym nie pomagają, proszę aby nie przeszkadzali.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Po "Gwarkach"
14 września 2015, 13:43*
Bardzo ładny był pochód - gratulacje dla tych, którzy go przygotowywali! Dobrze, że skończyły się dyskusje o tym, czy nie warto byłoby czegoś w nim zmieniać (po co zmieniać coś, co jest dobrą marką? ) i skupiono się w ostatnich latach na podniesieniu jego poziomu, przede wszyskim pod względem jakości strojów. Z nowości w tegorocznym pochodzie chciałbym zwrócić uwagę na żonę burmistrza Jakuba Gruzełki (do tej pory wcielający się w tę postać od lat Marek Połulich szedł samotnie) i szczególnie pochwalić jej strój - doskonale odtworzony z płyty nagrobnej znajdującej się w kościele św. Piotra i Pawła.
*
Na Rynku inaczej niż w poprzednich latach były ustawione barierki odgradzające teren imprezy masowej. Chyba był to lepszy układ, bo łatwiej, w mniejszym tłoku można było oglądać koncerty na środku Rynku, ale paradoksalnie ciasno było po bokach. Warto pomyśleć, jak za rok zachęcić ludzi do wejścia do środka, żeby jakoś zagęszczenie rozłożyć równomiernie.
Nie wiem, czy taki był zamysł, ale fakt że tegorocznymi gwiazdami były zespoły popularne, ale w różnych grupach (wiekowych itp.), sprawił, że każdy znajdował coś dla siebie, a nie było takiego momentu, w którym na Rynek przyszliby wszyscy (jak byłoby w przypadku koncertu megagwiazdy).
*
To, co bardzo wyróżniało tegoroczną imprezę od poprzednich to wysoki poziom oferty kramów zlokalizowanych wokół Rynku, na ul. Krakowskiej, czy placu Wolności. Prawie nie było chińskich świecidełek, dominowały za to różne bardzo pomysłowe i estetyczne produkty. Nie wiem, czy ktoś się postarał, by tak to było (jeśli tak to gratuluję), czy wyniknęło to ze zmieniających się oczekiwań klientów, którzy nie szukają już tandety, ale różnica była kolosalna.
*
Oczywiście wspaniała sprawą jest to, że miasto w czasie "Gwarków" pulsuje życiem nie tylko na Rynku, że jest scena pod TCK, i na placu Wolności, a swoje propozycje przedstawiają kluby i restauracje. Jak zawsze najtłoczniej (mnóstwo znajomych), najbardziej biesiadnie i rock'n'rollowo było w "Starej Stajni". I też najbardziej bezpretensjonalnie.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---