Prace legislacyjne (cz. II)

Wczoraj na sali plenarnej Sejmu prezentowałem sprawozdanie z prac Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich oraz Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nad ustawą umożliwiającą parlamentarzystom i prokuratorom przyjmowanie mandatów za wykroczenia drogowe.




Prace legislacyjne (cz. I)

W polityce wiele się dzieje, ale trochę (a może nawet mocno) schowana za politycznymi fajerewerkami, przebiega codzienna praca legislacyjna.
Pozwolę sobie pochwalić się, że kilka dni temu Prezydent podpisał "moją" nowelizację ustawy o zmianie ustawy o samorządzie powiatowym.
Dziękuję za wskazanie na problem, który rozwiązała ustawa, sekretarz powiatu Aleksandrze Król-Skowron.




Po barażu

Niestety nie było wczoraj święta w Radzionkowie, a stadion przy ul. Narutowicza na Stroszku opuszczaliśmy smutni. Nie wystarczyło wygranie grupy w IV lidze. Ruch przegrał barażową walkę o awans do III ligi.
Trzeba przyznać, że goście z LKS Bełk prezentowali się znacznie lepiej.


Koniec przedszkola...

... oczywiście nie mój, ale mojej Jagódki :-)

Wczoraj musiałem wstać przed 3 w nocy (choć kładłem się spać o północy), żeby koniecznie zdążyć dotrzeć z daleka na uroczysty występ "Puchatków" z okazji zakończenia ich pobytu w przedszkolu nr 17, czyli "Bajkowym Wzgórzu". Nie wybaczyłbym sobie, gdybym na nie był na tym wydarzeniu.
Występ był piękny, a rodzice bardzo wzruszeni. A kiedy w finale dzieci zaśpiewały "Goodbye, my love goodbye" Demisa Roussous - popłakaliśmy się chyba wszyscy.
Ależ nieubłaganie leci czas, przecież tak niedawno zaprowadziłem Jagódkę na pierwsze adaptacyjne zajęcia w przedszkolu, pamiętam jak nieporadnie cała grupa szła na spacer na górkę na przedszkolnym placu zabaw. A teraz mamy już takie duże dzieci, tak wiele potrafiące.
Bardzo dziękujemy wszystkim w przedszkolu (szczególnie pani Iwonce i pani Oli), za to czego nauczyli nasze dzieci i jak wiele serca im okazali.




Czy wysłałbyś syna na wojnę w nieuzbrojonym śmigłowcu?

Sprawę zarzutów dotyczących przetargu na nowy śmigłowiec dla polskiej armii wyjaśniano już wielokrotnie. Oferty złożyły trzy firmy, z czego jeden z oferentów zaproponował śmigłowiec bez uzbrojenia (po co taki armii? ), drugi zadeklarował możliwość jego dostaw 2 lata później niż zakładały warunki przetargu. Tylko jedna firma spełniła wymagania polskiego wojska, więc tylko ją zaproszono do dalszej procedury. Nie zmienia to faktu, że przedstawiciele opozycji protestują, wskazując, że przetarg powinna wygrać inna firma. To samo w sobie jest zdumiewające, bo przecież gdyby komisja przetargowa wybrała ofertę niespełniającą wymagania przetargu, należałoby się domagać aresztowania jej członków.
Ważniejsza wydaje się jednak inna kwestia - czy ktoś z protestujących chciałby, aby jego syn poleciał na wojnę nieuzbrojonymi śmigłowcami??
***
W jednym z ostatnich numerów "Wprost" dostrzegłem (i to nawet w kilku miejscach) krytyczne uwagi wobec wyboru śmigłowców. Trochę mnie to zdziwiło, ale moje zdziwienie zmalało, gdy w tym samym numerze znalazłem dwustronicową reklamę jednego z przegranych producentów śmigłowców. A swoją drogą, ciekawe czy wielu klientów na śmigłowce znajduje się przez ogłoszenia prasowe?



Tarnogórzanin ministrem

Gratulacje dla Pana Profesora Mariana Zembali objęcia funkcji ministra zdrowia. Wielu sukcesów!


Odważny ruch, a teraz do przodu

Kilka słów o historii - taśmy z nagraniami z warszawskich restauracji pojawiły się półtora roku temu. W takich sprawach nie ma przypadków - termin musiał być przemyślany. Jeżeli w założeniu publikacja taśm miała zaszkodzić Platformie, to termin był dziwny - do wyborów było dość daleko, o wiele większy efekt przyniosłaby publikacja np. dwa tygodnie pred wyborami. Dlaczego więc pojawiły się wówczas? Jedyna odpowiedź jaka nasuwa się, to że była to próba zablokowania wyboru Donalda Tuska na Przewodniczącego Rady UE.
Dlaczego ten sam materiał trafia po raz drugi do mediów właśnie teraz (tym razem pomiędzy wyborami)? Warto nad tym pomyśleć. Może ma to związek z tym, co dzieje się na Wschodzie, gdzie za chwilę chyba niestety ruszy kolejna ofensywa wojsk rosyjskich?
***
I parę słów o nagraniach - oczywiście sporo na nich głupich i wulgarnych wypowiedzi. Ale przez wiele miesięcy taśmy te były analizowane zarówno przez ludzi życzliwych nagranym osobom, jak i ichh przeciwników. Wypowiedzi świadczących o popełnieniu przestępstwa przez nagranych, o ile mi wiadomo, nie znaleziono.
Teraz do sieci trafiły prokuratorskie materiały dotyczące tych samych materiałów.
Reakcja nagranych ministrów i pani premier była zdecydowane, ale chyba inaczej nie można było postąpić.
Nie może być tak, aby kilka miesięcy, które jeszcze przed nami do wyborów upłynęły pod znakiem dyskusji o taśmach. To powinien być przede wszystkim czas podsumowania tego, co zostało dokonane w ciągu 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej. A wbrew dominującej teraz kłamliwej narracji był to bardzo dobry czas dla Polski.


strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |