Pierwszą wiosenną (choć nieco chłodną) niedzielę spędziłem z rodziną w Gliwicach na podsumowaniu pierwszego etapu Maratonu Poparcia Bronisława Komorowskiego. „Bronkobus” w dwa tygodnie odwiedził niemal pięćset śląskich miast i miasteczek, przejeżdżając prawie tysiąc kilometrów. Wczoraj ten etap kampanii zakończyliśmy w Gliwicach. A podczas całej akcji poparcia Prezydenta Komorowskiego w województwie śląskim zebrano ponad 90 tys. podpisów.
Maraton poparcia Bronisława Komorwskiego - gliwickie podsumowanie
23 marca 2015, 13:26--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Na posiedzeniu Sejmu
20 marca 2015, 11:20W projekcie sygnowanym przez członków Platformy Obywatelskiej zakłada się m.in. odebranie strażom miejskim prawa do stosowania fotoradarów. Raport NIK-u wskazał, że w wielu przypadkach obsługa fotoradarów (wysyłanie zdjęć, ponaglanie do zapłaty itd.) pochłania zdecydowaną większość czasu pracy wielu straży miejskich, a chyba nie do tego są one powoływane, a do dbania o porządek w gminach i tym podobnych rzeczy. Zgodnie z naszym założeniem wszystkie stacjonarne radary będzie ustawiać i administrować nimi jedynie Inspekcja Transportu Drogowego, a mobilnych używać będzie jedynie policja, która na przestrzeni ostatnich lat raczej wypracowała sobie właściwe podejście do tego tematu - kontrolę przeprowadza w miejscach raczej zasadnych, a nie gdzieś w krzakach, za zakrętem, na dwupasmowej drodze.
W mądry sposób jest także określona gradacja wysokości mandatów - niepodlegające karze przekraczanie prędkości o 10 km/h, relatywnie niewielka kara za przekroczenie między 10 a 20 km (wprowadzamy zapis wiążący wysokości mandatu ze średnią krajową, w tym przypadku najniższy mandat to 3% średnich zarobków w Polsce) - aż do bardzo surowych kar wobec debili, którzy przekraczają o 50 km/h prędkość w terenie zabudowanym. Myślę, że większość z nas podziela opinię, że tacy kretyni, którzy jeżdżą 100 km/h w mieście powinni być surowo karani.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
3.200 podpisów poparcia Bronisława Komorowskiego w Tarnowskich Górach
16 marca 2015, 13:26
PS.
Ciekawe, czy będzie 100 tys. w województwie śląskim i milion w kraju?
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Refleksje z Bronkobusa
10 marca 2015, 11:38Bardzo sympatycznie minął wczorajszy dzień w Bronkobusie.
Oczywiście w każdym z pięciu miejsc,w których zatrzymywaliśmy
się aby zbierać podpisy poparcia pod kandydaturą Bronisława
Komorowskiego spotykaliśmy zarówno jego zwolenników, jak i
przeciwników, ale chętnych do złożenia podpisów nie brakowało.
Od niedzieli po Polsce krąży 17 Bronkobusów (jeden na każde
województwo, plus jeden z Prezydentem na pokładzie). Dobrze, że
kampania nabiera impetu i widać, że chcemy wygrać wyraźnie,
najlepiej w pierwszej turze.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Bronkobus w drodze
9 marca 2015, 10:45Zaczynamy od Lublińca, potem Kalety, Poraj, Myszków i
Tarnowskie Góry.
Ruszamy z poczuciem, że robimy coś pożytecznego dla Polski.
Nie możemy dopuścić do władzy tych, którzy specjalizują się
w kłótniach i niszczeniu. Wybierzmy zgodę i bezpieczeństwo!
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
Ruszamy z kampanią
7 marca 2015, 12:45Dziś na konwencji wyborczej Bronisława Komorowskiego w Warszawie - kilka tysięcy uśmiechniętych, pozytywnie nastawionych do życia ludzi. I ruszamy do boju - przed nami dwa miesiące pracy. W Polskę rusza dziś 17 "Bronkobusów". Jeden z nich zawita już w poniedziałek do Kalet i Tarnowskich Gór (ok. godz. 15 na Rynku).
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---
W Warszawie, m.in. z gośćmi z Chorwacji
4 marca 2015, 19:42Nastroje naszych gości raczej smutne – Chorwacja kolejny rok zakończyła recesją, a nadzieje na poprawę w tym roku są mocno umiarkowane. Taka ciekawostka z wczorajszej rozmowy marszałka Sikorskiego z przewodniczącym Leko - marszałek Sikorski mówił, że naszą największą słabością jest brak globalnych marek, co powoduje, że w Polsce produkowanych jest np. większość mebli sprzedawanych w całej Europie w Ikei, czy też części do Mercedesa, ale najwięcej zarabiają na tym właściciele tych marek. Przewodniczący Leko odpowiedział: „Jakże chcielibyśmy mieć takie problemy…”.
--- napisz do Autora bloga --- --- zobacz profil Autora na Facebooku ---