Kobietom w Tarnowskich Górach - pomyślności!

Dzisiaj będę pisać tu słowami innej kobiety, stojącej zwykle gdzieś skromnie z boku wydarzeń lokalnych, wśród ludzi o barwnych strojach i wyrazistych gestach, która w mojej świadomości mocno się zakotwiczyła, podczas gdy sylwetki innych rozmywają się w przeszłości. Oto słowa pani Anny Sopuch, młodej nauczycielki jednej ze szkół średnich, współautorki książki pt. „Małe jest piękne. Detale architektoniczne Tarnowskich Gór”, autorki artykułów w „Montes Tarnovicensis” na temat kobiet w historii naszego miasta, pomysłodawczyni i realizatorki nauczycielsko-uczniowskiego projektu „Żywa historia Tarnowskich Gór”, wystaw i prezentacji pn „Tarnogórskie Maszkarony”. I,, mam podstawy sądzić, współtwórczyni wielu dojrzałych i odpowiedzialnych  postaw absolwentów tarnogórskiej szkoły.

   

Do rzeczy. Przytaczam fragmenty artykułów a do przeczytania całości jak i przywołanych w nim pozycji wydawniczych zachęcam.    

„Historia Tarnowskich Gór jest zdecydowanie zdominowana przez mężczyzn. Pełno w niej wymienionych z nazwiska królów, książąt, hrabiów, burmistrzów. Są duchowni, żołnierze, kupcy, restauratorzy, a nawet poeci. Nie byłoby jej wcale bez chłopa Rybki, gwarków, górmistrzów, budowniczych sztolni. Jedyną przedstawicielką rodzaju żeńskiego zdolną dorównać im sławą, jest „maszyna ogniowa”. Oczywistym, że jej rola była znacząca, ale są też informacje o prawdziwych przedstawicielkach tego rodzaju – kobietach Tarnowskich Gór, związanych z nimi na stałe, bądź goszczących w nich przejazdem.

Czy miały wpływ na historię miasta? Jaką pozycję społeczną zajmowały? Każdy sam może wyciągnąć wnioski na podstawie informacji zawartych w dokumentach i publikacjach o „mieście gwarków” - „Historii Tarnowskich Gór” – praca zbiorowa, „Tarnogórskie rozprawy historyczne – kościół św. Anny, poczta, cechy” – Jerzy Hejda, „Tarnowskie Góry. Geneza i najstarsze dzieje górniczego miasta” – Danuta Dudzicz-Szlachcic, „Entenringu”. Bez ich autorów i wydawców ten artykuł nie zostałby napisany. Ich pracy należy przypisać całą zasługę w powstaniu tego zbioru informacji….”

Pomyślności życzę, Pani Aniu!