Rzucano lotkami, stukały kije i kule bilardowe, trzaskały buty i karty skaciorzy piętro wyżej. A niżej, a obok - inny świat(ek). Kształty i dźwięki odmienne. Kształty - wyrysowane w dwuwymiarze przez rysowników z całego świata, przeniesione zostały do klubu na kartkach papieru, rozwieszone na ścianach - efekt Międzynarodowego Konkursu Rysunku Satyrycznego "Karpik" w Niemodlinie.
Dźwięki - to delikatność i żal wyśpiewane przez trzy dziewczęta, młode kobiety, leśne driady (
.
ALBUM FOTOGRAFICZNY można otworzyć klikając na miniaturce zdjęcia.
Czy to śpiewały niemodlinianki, czy może była tu Maryla Rodowicz, Krysia Prońko, Hanna Banaszak, Wasowski i Przybora, Osiecka i Mahalia Johnson? Moze tu byli właśnie oni, dobrze znani, bo nie brakowało wibracji ani fluidów wysyłanych w ich piosenkach do słuchaczy. A przecież to nie ich spotkaliśmy w Galerii NaTynku, na pewno nie ich. Chropowatość zamierzona, tkliwość wyzwolona dotarły do serc i umysłów, przepłynęły nad głowami, rozpaliły i zmroziły dusze uniesione albo ściśnięte. To nie duchy, duszki czy anioły, to dziewczyny cielesne śpiewały tuż obok nas, dla nas. A może to było za górami, za lasami?
Czarodziejki śliczne, wiedźmy magiczne - różdżki wasze sypnęły nutkami, śpiewami, iskrami. Ciągle jeszcze jesteście z nami...

Trzech rysowników: Janusz Kożusznik, Mirosław Ogiński, Michał Graczyk tworzą tło dla pięknych śpiewających elfików z Niemodlina