Wczorajszy pobyt na hałdzie popłuczkowej i dwa dzisiejsze - w Kamieniu Śląskim i Mosznej - złożyły się na interesujący śląski tryptyk wycieczkowy. Hałda to pozostałość po górnikach wykonujących ciężką pracę fizyczną, budowle - zamki w dwu miastach - stanowią dowód wielkości rodów śląskich. Ot, kontrasty.
Dzisiaj wystąpiłam w rzadkiej i trudnej dla mnie roli (nawet biorąc pod uwagę fakt posiadania kwalifikacji pedagogicznych) - byłam opiekunem kilkuosobowej grupki młodzieży z LO Sempołowskiej. Ta piątka, podobnie jak i kilkanaście osób z LO Staszica, została wyróżniona zaproszeniem na wspólny - integracyjny wyjazd z Tarnogórskim Stowarzyszeniem Uniwersytet III Wieku w ramach programu z zakresu edukacji kulturalnej. Na koniec dnia słuchacze Uniwersytetu głośno wyrażali swoje zadowolenie z wyjazdu, natomiast uczniowie - spali w fotelach autokarowych. Cóż, toż to przecież jeszcze dzieci a studenci mają za soba wiele lat praktyki - są odporni na trudy podróży ale nie na wiedzę. Czego i młodzieży życzę.
Dobranoc.
PS. Zdjęcia - jutro.
PS. Wczoraj, dzisiaj... czas ucieka. Pojutrze - sesja Rady Miejskiej. Uzupełniam materiały, robie notatki, przygotowuje pytania.
![]() |
Kamień Sląski i Moszna |