Pukanie-stukanie o styropianową elewację budynku oświetlonego lampą uliczną - to chrabąszcze majowe rozbijały się o ścianę w oślepionym pędzie.
Kwilenie, świstanie, zawodzenie - słowik lekko wymarznięty nie zaniedbał wieczornego konectu.
Szuuum, wyyyycie, ryyyk - dwa przelatujace w pewnej odległości od siebie na niebie samoloty przypomniały mi, że przed może 5 laty nad TG powietrzna flota pasażerska dysponowała dwoma korytarzami. Teraz widzę 4 a może nawet 5 podniebnych ścieżek. Ruch nad miastem się wzmaga i czekać tylko jak usłyszymy klaksony, zobaczymy światła na skrzyżowaniach i "szczęki" na skrzydła na podobieństwo tych na koła samochodów.
PS. Srodkiem drogi polnej nie odrywajac nogi od podłoza maszeruje bezgłosnie ślimak. Ten to sie umiał wyłamać - indywidualista.
................................................................................................
Samo południe - W Muzeum w Tarnowskich Górach uroczyście otwarto wystawę "Sursum Corda. Jan Paweł II w obiektywie i wspomnieniach Ślązaków i Zagłębiaków - w V rocznicę śmierci".

Zdjęcie - Przez kilka lat nie spotkana moja dawna koleżanka po profesji z córką i drugą młodą osobą oraz jeszcze z kimś z "otwartą głową".

Zdjęcie - dwójka młodych pracowników muzeum wcale nie zaręcza się w obecności uczestników wernisażu.
Wśród lokalnych i regionalnych oficyjeli duchownych - arcybiskup Damian Zimoń. Wśród miejscowych VIP-ów - Starosta Tarnogórski Józef Korpak. Burmistrz, jako że kolejny dzień bawi w partnerskim miescie Kutna Hora, był nieobecny.

Zdjęcie - Szacowny gość Muzeum - Arcybiskup Metropolita Katowicki Damian Zimon objął honorowym patronatem wystawę.
..........................................................................
Godzina 18:00.
Kolejna książka tarnogórska - dzisiejszy wieczór w muzeum to spotkanie z autorami "Rolady" - Janem Drechslerem, Anna Krztoń i innymi współtworzącymi, które poprowadził Krystian Krzemiński.

Zdjęcie- oprócz talentów literackich Jan Drechsler posiada uzdolnienia ekwilibrystyczne; utrzymać takie dostojne cacko na głowie to nie lada sztuka.
A teraz znaleziona w Portalu tg.net. recenzja "Rolady" ze spotkania promocyjnego:
Majowe spotkanie z „Roladą"
Napisane godką, ale bez przesady,
Bo nie kożdy tukej dołby sie z niom rady.
Ale jo nie winny, że w proszku ślabikorz.
Zrobiom, to zrozumie i elwer, i cysorz.
Som tyż nie poradza dobrze - prowda świynto.
Teroz bydzie o tym, co żech zapamiyntoł.
Nojpiyrw zmruża oko, bo tak robi wielu,
Gdy chcom trafić prosto, skryncając do celu.
By żył 100 lot starzik, kupowała starka,
Co tygodzień w kiosku nowy numer Gwarka.
Drukuwoł „Rolada". We czyńsciach opowieść.
O Tarnowskich Górach cosik z niyj się dowiysz.
A nie o warzyniu, choć z brytfany tytuł.
Bohaterów wiela, jakby się wtoś pytoł.
Godali niewtorzy i wcale niy kryli:
Jedni tukej żyjom! Zaś inni: Tu żyli!
Jest we opowieści tyż o starym Opie.
Do świyntygo Pyjtra we „Roladzie" klupie.
Czasem mądrze godoł i nerwowoł ludzi,
Więc go z tego świata chcioł autor wykludzić.
Lecz lubioł go starzik, bo choć ledwo dyszoł,
Durch giemzioł, bez tuż świynty klupanio nie słyszoł.
Starzik wzór wzion, godo, że i on tak byndzie
Żył, kucoł, marudzioł, aż Opa nie zymrze.
Musioł to usłyszeć redaktor ze Gwarka,
Pado pisarzowi: Niech żyje! By starka
Mogła cięgiem dostać w odcinkach „Roladę",
A wnuki się o geltak starały, nie spadek.
I tak pisorz szkryfloł, starzik czytoł dalik.
Wtoś rysunki zrobioł i ksiąnżka wydali.
O tym padoł w maju w Muzeum wieczorem
Jan Drechsler, co nie ino „Rolady" autorem.
Jeśli zaś żech tukej coś pokryncioł, przydoł,
Niech jest moja wina, ale niech się wydo:
Boło wiela ludzi, bo wiela go zno.
I lubiom rolada z kapustom, jak jo.
Wtoś czytoł fragmynty. Wtoś godoł, jak było
W mieście gwarków kiedyś, ale się skończyło.
Była tyż o śląskiej godce krótko godka:
We książce o Śląsku musisz się z nią spotkać!
Biorąc pod uwaga wszystko, co żech słyszoł
Pod tym słynnym stropem, co nad nami wisioł,
Rzekna: Pisać wartko czyńść drugo w odcinkach,
Bo starzik zaczon kucać, a mo srogo rynta.
W środku ksionżki padoł, że: Lepszi tu niy ma.
Choć mu pół zostało już mo lekko ryma.
Morał ze spotkania - „Rolada", jak...lyki
Mo trefić na półki do kożdyj aptyki.
El.Ver
Rolada - autor Jan Drechsler, rysunki - Anna Krztoń
Książka o ludziach i epizodach, które tworzą małą historię Tarnowskich Gór.
http://www.tarnowskiegory.net.pl/blogs/posts/El-Ver