Dzisiejsza niedziela minęła nadspodziewanie intensywnie. Od wyjścia na basen aż po ciemność, która zapadła nad pachnącymi polami minęło kilkanaście godzin wypełnionych wydarzeniami i ludźmi.
1. Osoba płci męskiej czyli mężczyzna o gabarytach znaczących i/aczkolwiek proporcjonalnych po opuszczeniu sali basenowej rutynowo zamawia w kawiarni na antresoli czekoladowe ciastko. Smakowicie wygląda. Nie powiem, że nie. Przyznam obiektywnie, że tak. Ciacho całkiem OK. "Chce pani?". Dzisiaj rosyjsko/polskojęzyczny bywalec Parku Wodnego wskazuje na stolik: "Już zmieniłem". I co widzę? Sok świeżo przygotowany. Też twarzowy.
2 . Koncertowo, pieśniowo, chopinowsko było dzisiaj pod renesansowym stropem w naszym muzeum. Schubert - 600 pieśni, Moniuszko - 300, Chopin - zaledwie 19 a z tych część usłyszała publiczność z ust trojga wokalistów - śpiewaków pierwszej klasy.
3. Przed kościołem Piotra i Pawła po zakończonej mszy w intencji ofiar katyńskich złożono kwiaty i należny szacunek odśpiewujac hymn państwowy.
4. Na kolejnym otwarciu sezonu motocyklowego w Klubie 22 zgromadziło się 90 załóg. Niektórzy byli tu pierwszy raz, mieszkając w Tarnowskich Górach lub okolicy.
5. Nie udało mi się na gorąco wczoraj pogratulować chórowi Allegro i jego dyrygentowi, Jackowi Pieczykowi, z okazji zamknięcia piątego roku ich działalności. Czynią to teraz a w otwartej drugiej 5-tatce życzę pomyslności!
ALBUM FOTOGRAFICZNY znajduje sie w miniaturce zdjecia. Mozna obejrzeć inne zdjęcia, klikając na niej myszką.
ALBUM 2009Motocykle, koncert i Katyń
ALBUM 2008
Motocykle - otwarcie sezonu 2009
ALBUM 2008 - 2
Motocykliści 27.04.2008
Motocykle 27.04.2008 wieczór