Ranek był spokojny i poświstywał głosami kosów już przed świtem. Później zrobiła się cisza, w której wzeszło słońce na pokryte chmurami niebo. Dzień nie zaćwierkał gardziołkami wróbli, bo stają się one coraz rzadsze i nieczęsto podskakują po drodze. Krzaki tworzące niegdyś zarośla, naturalne schronienie wróbli, są wycinane i zastępowane przez modne w ogrodach iglaki.
Jazda samochodem przez ulice miasta nie była łatwa a zaparkowanie samochodu jeszcze trudniejsze. Dobrze, że już niedługo będę mogła wsiąść na rower i w ten sposób dojechać do celu.
W południe spotkałam pierwszego mężczyznę tego dnia - poeta, chyba czycóśtakiego, bo nie napadł mnie bez powodu a prowadził spokojną dyskusję, chociaż opinie w omawianej sprawie mieliśmy odmienne.
Następny to standardowy kierowca rodzaju męskiego, który zastawił mój samochód licząc zapewne na rozgrywkę słowną w stylu przez niego wybranym; nie ze mną te numery.
Dalej... na szczęście sami dżentelmeni; przetrwałi po wczorajszym Dniu Kobiet. Zwłaszcza jeden, doświadczony kolega z Rady Miasta, wskazał mi w taktowny sposób, jak porozumiewać się po służbowej linii mężczyzna - kobieta, kolega - koleżanka. Bardzo pouczające.
Bardzo miła chwila podczas zebrania Rady Dzielnicy Repty Śląskie z mieszkańcami: Przewodniczący, Pan Ryszard Świderski, dziękuje Panu Burmistrzowi za pomoc.
Wśród mieszkańców, którzy przybyli na zebranie było niewiele kobiet ale za to stawił się Pan Dzielnicowy, jak się zorientowałam - bardzo rzutki i godny zaufania.
.........................................................................
Dzień zakończyło spotkanie z najżyczliwszymi i najdobrotliwszymi mężczyznami pod słońcem - z góralami. Ech... te portki i klapki przy nich, te instrumenty. Przyśpiewki i przygrajki góralskie utwierdziły mnie w przekonaniu, że dla mężczyzn warto żyć. Nawet jeśli mylą imię Alicja z Polityką.
Z okazji Dnia Mężczyzn
życzę Panom zdrowia (fizycznego i równowagi psychicznej.
Wczorajszemu koledze-solenizantowi zaś przesyłam dowód na wzajemną życzliwość damsko-męską: uśmiechy przedstawicieli obojga płci.