Wyprzedzenie. Nie jedź!

Dużym krokiem przypuszczam wyprzedzę tygodnik „Gwarek”, felietonistkę i zarazem moją sąsiadkę blogową, panią Kasię Stotko, oraz może też (z tym będzie najtrudniej) ustny przekaz zwany plotką podając prawdopodobnie wierne cytaty wypowiedzi "padłych" w czasie dzisiejszej wielogodzinnej Sesji RM. Piszę „prawdopodobnie", gdyż notatki zrobiłam odręcznie, nie dokonawszy zapisu elektronicznego.

1. „ Niefrasobliwa gra słów”
2. „Jestem pod wpływem apelu o miłość”

I teraz można zgadywać nazwiska dwóch autorów wyżej umieszczonych słów.
..........................................................................................................

Dla uspokojenia przed snem popatrzę na kilka przyjaznych i życzliwych twarzy.


30-tka to szczęśliwa liczba; chyba się nie mylę. Radny Łukasz Garus oraz panowie obsługujący tele-audio-wizyjnie dzisiejszą sesję RM tj. Krzysztof Przybysz z równie smukłym kolegą.


Pani Skarbnik wyluzowała się na krótko podczas przerwy w sesji dzięki pojawieniu się na sali sesyjnej młodzieńca z Biura Rady Miejskiej, Pana Dominika.
.............................................................................................

Jeszcze nostalgiczne wspomnienie niedzielne - Bardzo dziękuję za zorganizowanie uroczystości, Pani Prezes.

................................................. Skoro wyprzedzenie, to proszę - kontynuacja tematu komunikacyjnego :-) NIE JEDŹ PO LEKACH! cz.1 Puls Medycyny Sekcja: Informacje Data publikacji: 2008-01-30 Dziedzina: Inne Nawet do 20 proc. wypadków drogowych może być spowodowane przez kierowców, którzy byli pod wpływem działania leków, niekorzystnie oddziałujących na sprawność psychofizyczną. Leki stosowane przez kierowców mogą w złożony sposób wpływać na pogorszenie sprawności psychofizycznej. Oddziałują one zarówno na składowe reakcji odruchowej, jak i na koordynację ruchów, wpływając na przewodnictwo nerwowo-mięśniowe oraz na funkcje ośrodkowego układu nerwowego. WIĘCEJ: www.analityk.slask.pl


Swędzenie

Obudziwszy się raniutko (czy teraz jest środek dnia?) stwierdziłam lekki świąd skóry... Zastanawiające... Starałam się przez chwilę przypomnieć sobie, kiedy z podobnym odczuciem spotkałam się ostatnio, jak często mnie dotykało ...hmmm... Achaaaaa! To niezawodny zwiastun zbliżającej się SESJI Rady Miejskiej! Czyżbym się zalergizowała przeciw temu wydarzeniu?

...........................................................................
..................................................
"Zmiany skórne u diabetyków"
Puls Medycyny
Sekcja: Postepy w medycynie
Data publikacji: 2007-09-05
Dziedzina: Diabetologia


Skórę diabetyka wyróżniają takie cechy, jak: nadmierna suchość, złuszczanie, skłonność do zmian wypryskowych, zmniejszone wydzielanie potu oraz związany z tym świąd.
Cukrzyca powoduje wiele dolegliwości skórnych, co niejednokrotnie skłania chorych do wizyty u dermatologa. Zmiany skórne mają albo bezpośredni związek z cukrzycą i są powikłaniem mikroangiopatii bądź neuropatii, albo są powikłaniem terapii insuliną. Mogą występować jednak tylko pod postacią współistniejących zakażeń.
Najczęstsze zmiany dermatologiczne towarzyszące cukrzycy to zakażenia bakteryjne i grzybicze oraz zmiany pęcherzowe. Zakażenia grzybicze wywoływane są głównie przez grzyby drożdżakowate typu Candida sp. i objawiają się m.in. jako wyprzenia drożdżakowe w okolicy pachwin, pod piersiami czy w fałdach skórnych. Częściej też niż w zdrowej populacji mamy u diabetyków do czynienia z łupieżem pstrym oraz z zakażeniem bakteryjnym o nazwie erythrasma, które w wypadku rozległych zmian i zajmowania nietypowych okolic (innych niż przestrzenie międzypalcowe stóp i pachwiny), może być wczesnym markerem nierozpoznanej cukrzycy. ......

Stopka autorska:
Autor: dr Dorota Bystrzanowska,
Klinika Dermatologii AM w Warszawie

Artykuł opublikowany w numerze: 13 (156)
Data publikacji: 2007-09-05 Puls Medycyny

WIĘCEJ: www.analityk.slask.pl










Znaki czasu.

Bardzo podniosła uroczysta niedzielna msza święta, z władzami samorządowymi, panią senator, panem posłem, panem sędzią Trybunału i 5 pocztami sztandarowymi zamówiona została przez  Rodziny Katyńskie z Tarnowskich Gór. Znaki czasu i kazanie proboszcza (piękne!) o autorytetach współczesności nasunęło mi skojarzenie z piosenką Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat”.

Chór męski z Rept na chórze kościelnym zastałam jeszcze niezorganizowany. Po kilku minutach doskonale rozstawieni panowie zaśpiewali przejmująco ze wzruszeniem i powagą. Głosy ich brzmiące jednolicie kojarzyły mi się z głosami żołnierzy maszerujących w kolumnie.

Za mundurem pani strażniczki miejskiej podążali pozostali członkowie pocztu Sztandaru Tarnowskich Gór

Dwie ofiary zasłabnięcia odnotowała moja pamięć: w poczcie jednego sztandaru przewidziano zastępstwo ale drugi poczet został zdekompletowany (harcerze, chudzinki bez śniadanka)

Jutro sesja RM, dzisiaj – koniec zajęć. No to teraz ...spam! :-)
CDN




Od uśmiechu do zadumy.

Nie... nie... niedziela będzie w moim blogu dopiero za chwilę. Teraz jeszcze sobotnie popołudnie – oto ja z pieskiem w koreańskiej puszce. W brzuchu smoka: nowożeńcy czy goście weselni? Goniłam, goniłam, nie dogoniłam młodości. Cóż, zostanę tylko ze zdrowiem i urodą :-) Życzę szerokiej drogi w życie, Młodzieży!


 
Niedziela, ósma rano. Przesądna nie jestem ale trójnogi zając pasący się na klepisku gruntowej drogi, na dodatek dziurawej... Oj! To może być zła wróżba. A kysz, kysz, siło nieczysta! Truś, truś, Zajączku-Kicałku !!!

Wchodząc do Parku Wodnego mogłam spodziewać się stanu wyjątkowego (?). Rozglądnęłam się za mundurowymi (były tu odpowiednie służby dwojga rodzajów dwukrotnie w ciagu tygodnia); nie wypatrzyłam – zapłaciłam, weszłam, moja strata. Widzę: głowy klientów nie są zagrożone załamaniem się pod własnym ciężarem przezbrojonego stropu (mówi  się, że podobno przeciążonego fakturami), czyli stanu zagrożenia życia nie ma jak na mój rozum. Woda wypełnia baseny ale nie wszystkie. Za to pieniądze klientów wypełniają kasę Parku, nawet gdy usługa nie jest taka, jaką zadeklarował usługodawca. Ktoś ma główkę do interesów albo sporo tupetu, no nie? Wow!

Bardzo poważna uroczystość wymaga skupienia. Pisanie o niej odłożę na jutro. Temat - Rodziny Katyńskie, msza. Ale... ale... niech się zacznie

Młodzi na początku, niechże i młodzi będą na koncu wpisu. Biegająca po cudnych zapadliskach i wzgórkach parka tu...


chłopak skorzystał z dezorientacji swej miłej towarzyszki i ... ależ to był wiosenny gest :-)


ja wracam z objazdu dwukołowcem i czworonogiem, młodzi - czworonożnie. Pozdrawiam Was serdecznie, Kochani! Nie zapytałam nawet o Wasze imiona, a szkoda... :-(




Prezesi

Reprezentacyjny, wyraźny, okazały nowy Prezes Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Koło w Tarnowskich Górach, Krzysztof Sznajder, powierzył mi odpowiedzialną rolę - patrona medialnego dorocznej uroczystości z okazji Światowego Dnia Inwalidy. Zatem, dzisiejszy dzień rozpoczęłam o godzinie 10:00 na spotkaniu członków PZERiI z władzami samorządowymi. Nie było nudno! Nie, nie! Punkty programu płynnie następowały jeden za drugim i wręcz, można rzec, tłoczyły się i energetyzowały uczestników.


nie uda się nikomu przemknąć bez podpisania listy obecności


nastroje poważne, stosowne do sytuacji stroje, odświętnie


luzik przy stole prezydialnym/gościnnym (?)przed formalnymi przemówieniami


gdy mówi nowy Prezes - skupić się należy nad rzeczowością i merytoryką jego wypowiedzi. Cytat: "Każdy ma jakieś marzenia ale nie zawsze ma szanse je zrealizować. Na uwagę i uznanie zasługuje każde działanie, które choć jednej osobie niepełnosprawnej da nadzieję na realizację własnych marzeń"


ustępujący Prezes wygłaszając swoją mowę skupia uwagę pana Przewodniczącego. Cytat: "Działania na rzecz osób
niepełnosprawnych to nie tylko działalność usankcjonowana prawem, to przede wszystkim gotowość czynienia szczęśliwym drugiego człowieka"


no tak, no tak... Pani zawsze od frontu, na pierwszym planie!


usztywnienie już minęło! Moje uszanowanie Państwu!


wespół w zespół "Mark II" oto odpowiednia para w odpowiednim czasie i na odpowiednim miejscu www.mark2.pl


laski i kule na boczek, teraz my! Solo!

Zdjęć zrobiłam mnóstwo, wypełniwszy pamięć aparatu fotograficznego. Z tej pamięci odtwarzać będę przebieg uroczystości; ale niechże złapię oddech. Na początek powiem, że przewagę wśród 131 obecnych miała płeć żeńska a wśród słabego liczebnie odłamu męskiego przeważali wąsacze udekorowani krawatami (bardzo eleganckimi).


A więc: Sławomir Wilk - Członek Zarządu Starostwa Tarnogórskiego, Andrzej Fiała - Przewodniczący Rady Powiatu Tarnogórskiego, Piotr Szczęsny, - Przewodniczący Rady Miasta TG


Bywałam rozpoznawana! Rzadziej ja rozpoznawałam ale na życzenie fotografowałam. Trzy miłe Panie na tle okazjonalnym.


Panie będąc gośćmi stawały się też artystkami programy rozrywkowego - teraz skupienie przed występem...


występ


dziewczęta obsługujące gości w pojedynkę ...


...i grupowo nie miały konkurencji w swej młodości...


...oraz ciekawości :-) Pozdrawiam Was, Aniołki!


Chór "Sami Swoi" miał w swym repertuarze pieśni poważne...


... i pieśni dla ludzi :-)

Zdjęcia kolejne ... - przejdź do działu "czytaj więcej"

......................................................................
PS. Aż drżę z obawą przed jutrem; nie byłam w ubiegłym tygodniu w Parku Wodnym ani razu więc... "Ta ostatnia niedziela"?. Ilu i jakich prezesów znajdować się będzie jutro w zarządzie spółki? Tego nie wie nikt... A może jednak ktoś?



[ czytaj więcej.. ]


Nagrody od ludzi i natury.

„no szkoda ze nie udalo sie , ciekaw jestem kto tez w tym roku jest
nominowany? a swoja droga tych osob nie jest tak wiele ktore cos robia i czasem to jest takie powielanie czy abonament na nagrody” – takiego posta przysłał mi pewien internauta (pisownia oryginalna). I niejeden przyłączyłby się do jego zdania.


Zawsze jest jakieś wyjście awaryjne, nie tylko w sprawie wyróżnień. Może być nim nawet takie okno. To na zdjęciu ma kilkadziesiąt (100 lat ?). Nie zostało wymienione w ratuszu na inne we współczesnej technologii wykonane. Dlaczego??? A dlatego: to i podobne na innych kondygnacjach ratusza będą w przyszłości służyć jako otwory drzwiowe prowadzące do windy. Modernizacji w tym zakresie niedługa nastąpi. Moje zabiegi w tej sprawie, mam nadzieję, przyczynią się do przyspieszenia prac.


nad przebiegiem wydarzeń w ratuszu czuwa nie tylko Opatrzność (!) ale i ten latacz wszędobylski. Pozostawia ślady swej obecności w postaci ciepluślich, delikatniuśkich piórek i mięciuśkich stempelków.


podwórzec ratusza i parapet okna.


Czy radni i urzędnicy UM z okazji choćby np 50 rocznicy istnienia muzeum w TG :-) rozpoczęli prace nad problemem puszystego ekskrementowania? Na zdjęciu –przedstawiciele  Rady Miasta TG ( Krzysztof Sznajder (lewica?), Jerzy Węgielski (centralnie), Łukasz Garus (prawa flanka) - i kompetentni naczelnicy kluczowych wydziałów UM przed zebraniem Rady Dzielnicy Stare Tarnowice-Przyjaźń w dniu 11 kwietnia br.
Cdn.




Tydzień przed sesją


Poniedziałek – posiedzenie wyjazdowe (karkołomne do wyobrażenia!!! Posiedzieć na wyjeździe???) KOŚiFE na wizję lokalną do wyrobiska dolomitowego. W powrotnej drodze samochód straży miejskiej w sposób zdyscyplinowany wraca wyznaczona trasą. Samochód radnego (czterokołowy napęd) zaczął podjazd na 45 stopniową pochyłość. Kierowca w porę żart zakończył; stąd właśnie żyję :-)


dzieci Czwartek o świcie omalże – dwojaczki Ulka i Brygida oraz trojaczek – Dominik tyralierą zmierzają do szkoły. Już teraz są na wygranej pozycji – zmasowany atak młodzieżowej różowości gwarantuje im powrót do domu z tarczą , nie na tarczy. Hej, heeeej!!! Maluchy!


Piątek godzina poranna – poszukiwanie psa we mgle zakończone zostało skutkiem pozytywnym. Przypadkowy widoczek mgliście kojarzy realia dnia powszedniego z bajkową scenerią.


Miasto nie do poznania – jeśli jest coś do ukrycia, można zrobić to właśnie we mgle. Nawet ukraść całusa. Gdy mgła opadnie, niespodzianka pewna; radość czy rozczarowanie?

Godz.10-ta; Urząd Miasta, ul. Sienkiewicza 2 – spotkanie przedstawicieli Urzędu Miasta Bytomia i Tarnowskich Gór oraz radnych TG w sprawie wyrobiska dolomitowego. Po nim – wspólnie przeprowadzona wizja lokalna w rzeczonym miejscu.


Godz. 13-ta – posiedzenie Komisji Rodziny, Zdrowia i Opieki Społecznej, godzinne. W oczekiwaniu na wejście do sali posiedzeń pewien gentleman gaszący pożary między dyskutantami – pan radca prawny Honiek; 200 cm opanowanego pragmatyzmu z widocznym :-) i wyczuwalnym poczuciem humoru.


Nareszcie w przerwie na życie – zupa meksykańska w restauracji meksykańskiej wśród detali wystroju meksykańskiego. Przechodzę w drodze powrotnej do ratusza obok powstającego stanowiska „płynnego”, jak sadzę. Szczęść Boże przy robocie, chopy! Dowejcie ino pozór na wasze paluchy! A zwijejcie sia gibko z tom robotom! Baczcie kuńca!

I kto mnie przekona, że Kraków jest piękniejszy od TG? Znajdźcie takie dwie buźki! Gdzie się przykleiły?


A ta trzecia buźka? Gdzie?
Godz. 15-ta- posiedzenie połączonych komisji OŚiFE oraz EKiS. Niespodziewanie zagościła na nim Pani Urszula Lubos z Misji Charytatywnej „Integracja”. Reszta – standard przedsesyjny czyli opiniowanie projektów uchwał.
...................................................................

Zdjęcie z gołębiami – gołąbki tu i tam, jeden grucha, drugi s--. do rymu. Echhhh... zupełnie nie na właściwym miejscu się zjawiły

 

........................................................................


Cudnie! Ślicznie! Uroczo! Tak uśmiechały się dziewczęta z lodziarni przy rynku – Gelato e cafe. Co jest bardziej smakowite? Lody czy ich buziaki? Pozdrowionka!!!


icon_razz icon_twisted




strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |  167 |  168 |  169 |  170 |  171 |  172 |  173 |  174 |  175 |  176 |  177 |  178 |  179 |  180 |  181 |  182 |  183 |  184 |  185 |  186 |  187 |  188 |  189 |  190 |  191 |  192 |  193 |  194 |  195 |  196 |  197 |  198 |  199 |  200 |  201 |  202 |  203 |  204 |  205 |  206 |  207 |  208 |  209 |  210 |  211 |  212 |  213 |  214 |  215 |  216 |  217 |  218 |  219 |  220 |  221 |  222 |  223 |  224 |  225 |  226 |  227 |  228 |  229 |  230 |  231 |  232 |  233 |  234 |  235 |  236 |  237 |  238 |  239 |  240 |  241 |  242 |  243 |