Zespół metaboliczny u dzieci.


Kto zechce, niech przeczyta cały artykuł pod adresem www.pulsmedycyny.com.pl.
Autor: dr n. med. Monika Puzianowska-Kuźnicka
Artykuł opublikowany w numerze: 5 (168)
Data publikacji: 2008-03-05


...........................................................................
................................................
Walczmy z otyłością u dzieci
Komentuje prof. Ewa Małecka-Tendera z Katedry i Kliniki Pediatrii, Endokrynologii i Diabetologii Dziecięcej Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Endokrynologii Dziecięcej:

Zespół metaboliczny do niedawna uważany był za zaburzenie występujące wyłącznie u osób dorosłych. Stale rosnąca częstość otyłości wśród dzieci i młodzieży, która w wielu krajach przybiera postać epidemii, stała się powodem intensywnych badań nad jej konsekwencjami dla zdrowia w młodym wieku. Początkowo pojawiły się doniesienia o niekorzystnych stężeniach lipidów i zaburzeniach tolerancji glukozy u otyłych dzieci, później zwrócono uwagę na zwiększającą się liczbę nastolatków chorujących na cukrzycę typu 2, uważaną za chorobę występującą głównie u otyłych dorosłych. Po tych doniesieniach nastąpił gwałtowny wzrost zainteresowania możliwością współwystępowania zaburzeń metabolicznych u otyłych dzieci i młodzieży definiowanych jako zespół metaboliczny.
Okresem krytycznym w rozwoju zespołu metabolicznego jest dojrzewanie płciowe, gdyż w tym czasie dochodzi do blisko 30-procentowego spadku insulinowrażliwości tkanek obwodowych. Przyczyn tego zjawiska upatruje się m.in. w zmianie gry hormonalnej. W okresie dojrzewania dochodzi do okresowego zwiększenia stężenia hormonu wzrostu, co w konsekwencji przyczynia się do pogorszenia insulinowrażliwości tkanek, wpływa na wzrost lipolizy i stężenia wolnych kwasów tłuszczowych.
Publikacje dotyczące występowania zespołu metabolicznego u dzieci w Polsce wskazują, że można go zdiagnozować u kilkunastu procent otyłych pacjentów, głównie prezentujących brzuszny typ otyłości. Ze względu na brak jednolitych kryteriów dane te są jednak mało porównywalne.
Wykładniki zespołu metabolicznego na niskim poziomie w dzieciństwie, tzn. niski wskaźnik masy ciała (BMI), prawidłowe ciśnienie tętnicze krwi i prawidłowa wrażliwość na działanie insuliny oraz prawidłowy lipidogram krwi, wiążą się z niskim ryzykiem wystąpienia tego zespołu w życiu dorosłym oraz mniejszym prawdopodobieństwem zachorowania na choroby układu krążenia. Stąd też niezmiernie ważne jest wczesne zapobieganie rozwojowi zespołu metabolicznego w dzieciństwie.
W zapobieganiu zespołowi metabolicznemu i jego powikłaniom u dzieci i młodzieży pierwszoplanową rolę odgrywa niedopuszczanie do powstawania otyłości i nadwagi. U dzieci szczupłych, lecz pochodzących z rodzin o wysokim ryzyku (otyłość rodziców lub/i dziadków) wiąże się to ze stałym monitorowaniem wskaźnika masy ciała oraz poinformowania rodziców o konieczności zmiany stylu życia i diety, a także zwiększenia aktywności fizycznej. U dzieci otyłych najważniejszym postępowaniem jest zahamowanie przyrostu masy ciała lub jej redukcja, jeżeli otyłość jest znaczna. W celu stwierdzenia, czy doszło u nich do zaburzeń metabolicznych, należy dokonać pomiaru ciśnienia krwi oraz oznaczyć stężenie glukozy na czczo wraz z pełnym lipidogramem. U dzieci obciążonych rodzinnie cukrzycą typu 2 wskazane jest również wykonanie testu doustnego obciążenia glukozą.
Leczenie farmakologiczne zespołu metabolicznego u dzieci ma ograniczone zastosowanie i należy je rozważyć jedynie w przypadku znacznej hiperlipemii lub nadciśnienia tętniczego, chociaż jeśli towarzyszą one otyłości również pierwszym zaleceniem powinna być redukcja masy ciała. Lekiem, który poprawia gospodarkę węglowodanową, insulinową i lipidową oraz ułatwia odchudzanie jest metformina. Na rzetelne wnioski z badań prowadzonych nad zastosowaniem metforminy w zespole metabolicznym u dzieci będziemy musieli jeszcze poczekać, ze względu na fakt, że badania długoterminowe dotyczące jej skuteczności i braku efektów ubocznych w tej grupie wieku są nadal w toku.
Niezmiernie ważna jest więc prewencja otyłości poprzez stosowanie odpowiedniej diety. Dieta bogata w błonnik, szczególnie pochodzenia zbożowego, z produktów pełnoziarnistych, wiąże się z niższą insulinoopornością tkanek oraz rzadszym występowaniem zespołu metabolicznego. Stąd też w prewencji i leczeniu zespołu metabolicznego wskazane jest zwiększenie spożycia produktów zbożowych pełnoziarnistych, kosztem tłuszczów i cukrów prostych, oraz odpowiednie energetyczne zbilansowanie diety.
Kolejnym niezmiernie istotnym elementem w prewencji otyłości, zespołu metabolicznego i jego powikłań jest odpowiedni wysiłek fizyczny. Ryzyko otyłości spada o 10 proc. z każdą godziną spędzoną na przynajmniej umiarkowanym wysiłku fizycznym, a wzrasta o 12 proc. z każdą godziną spędzoną na oglądaniu telewizji.




Święty Patryk w Tarnowskich Górach

Tak, tak, dzieje się w Tarnowskich Górach nie mało. Bo to i Europa weszła do Magazynu Pizza Club, ot, co! „Ja naprawdę niczego nie mam pod spodem” – no nie, bez dwuznaczności, proszę młody człowieku! To "nic" może dotyczyć tylko bielizny, tak rozumiem, lub ...; co więcej pisać o Szkocie z wdziękiem Bonda... Patryk, zieleń, piwo, tartan - wieczór tematyczny; mocno grany. Popieram i podpisuję zgodę na następny. Przyjdę wówczas na dłużej, bo podobno dopiero po północy będą miały miejsce zapowiedziane atrakcje. A u mnie? Szablon - praca i spać. O nie! Jeszcze wietrzenie najmilszej sierści zwierzęcej. Pozdrawiam organizatorów Magazynowych!


W polskim klubie w czasie irlandzkiego wieczoru włoska pizza za chwilę znajdzie się w swoim łóżeczku obok meksykańskiego macho.


Oni? One? Ach ci mężczyźni w swych kraciastych kiltach...Woooow!




Niszowy weekend?

Pani Zosieńko! Wczoraj radość moja zaskoczyła mnie samą tak jak i wiadomość telefoniczna o Pani funkcji: Pani Zosia Wichary została wybrana Przewodniczącą Rady Słuchaczy Centrum Kształcenia Ustawicznego w Tarnowskich Górach. Uff... Niech się schowają panowie słuchacze albo inaczej - chwała im za wybór Pani, kobiety, na „dyrygenckie” stanowisko. Nie feminizuję wcale tego faktu ale...czy kobiety mają satysfakcjonującą liczebnie reprezentację we władzach? Nie tylko wśród słuchaczy CKU; no bo proszę sobie tylko policzyć (w główce, kalkulatorem, w komórce) udział procentowy płci żeńskiej na przykład w Radzie Miejskiej czy Powiatowej.
Teraz piszę z rozmysłem: „Gratuluję funkcji! Życzę owocnej pracy (społecznej jednak)! Niech Pani czerpie wiele satysfakcji z tego wyróżnienia! Pozdrawiam Panią i żałuję, że nie mam okazjonalnego zdjęcia .
..........................................................


Pani Alicja Marcol, moja imienniczka, maluje nie tylko na zamówienie. Wyobrażam sobie, że wraz z małżonkiem, Andrzejem, otwiera tubki z farbami i oboje spędzają przy pędzlu małżeńskie malarskie godzinki w milczeniu a może pogadując. Zdjęcia pochodzą z wczorajszego otwarcia wystawy malarskiej Państwa Marcolów w galerii Gerarda Trefonia „Barwy Śląska” w Nakle.
............................................................................


Też wczoraj ale „Inny Śląsk”, Krzysztof Mazik i inne nazwiska, inne kolory, inne farby. I mężczyźni zróżnicowani charakterologicznie, artystycznie, wizualnie i ..... Hmmmmmm..... No, no, no. Dzisiaj pole do popisu dla czytelników – proszę o podpisy. Małe he,he, he...
......................................................

icon_rolleyes

Dzisiaj: pod lauby!? PodNad!? KtoChce!? Komuwdrogę...!?
.....................................
Dzisiaj: Może „Magazyn” muzycznie ...?
...........................................................................
icon_cool


Bajka

DZIEŃ 1 - piątek, godzina 17:00
O zachodzie słońca, gdzieś daleko w polach dwie dziewczynki trudziły się poszukiwaniami brata. Brzmi jak bajka, prawda? Brygida i Urszulka umęczyły się z pewnością starając się znaleźć Dominika – wspaniałe trojaczki! Na polnej drodze porzuciły różowy rowerek! Brnąc w zaoranej roli przecinały szarość pola. Czy znajdziecie brata przed zmrokiem? A może braciszek czeka już przy oświetlonym stole, ugoniony, zadyszany, zabłocony? Czy uda się wam wyczyścić buty z mokrej ziemi? Ciężka, lepiąca glina porządnie ciąży i mocno zmęczy nieduże rączki przy czyszczeniu bucików. Do wody, do mycia i szorowania, łobuziaki kochane! Nie dla mamusi to zajęcie a dla takich małych huncwotów przecież! Do roboty!


wschód słońca, luty 2008. Pozostałości nadziemne po szybach i szybikach na terenach powydobywczych srebra. Unikatowe, prawdopodobnie nawet jedyne w Europie. Warpie; a dla mnie "rogaliki"

DZIEŃ 2 – niedziela, godzina 12:00
Czapusie, kurteczki, butki mocno przemoczyła mżawka. Dziewuszki w ławce kościelnej kręcą główkami, rzucają spojrzenia... cichutko! Grzeczne panienki. „Jak to jest z wami – pytam – czy moknąć chcecie w drodze do domu? Gdy msza się skończy do auta was zabiorę i suchą nogą przez błota traficie do mamusinego fartuszka”. „Z braciszkiem wracać chcemy. On teraz ministrant przy ołtarzu”. Braciszek - trojaczek poważny, włosy świeżo przystrzyżone, buty wyczyszczone, głowa do góry. Zerk, zerku, zerkusiu na siostrzyczki, bez uśmiechu, w modlitwie, skrupulatny, przy dzwonkach się uwija. Niedzielnie, postnie, mokro.


Niewesoło. Arogancka zamiana - nieodkryta atrakcja turystyczna i przyrodniczą pokryta zostanie równą wartwą odpadów z domostw tarnogórzan. Lutowe popołudnie 2008

DZIEŃ III – niedziela 2, godzina 12:00
Wróbelki w różowych czapeczkach siedzą znowu w ławce kościelnej. Szczuplutkie, wesolutkie. „Anioł Pański ... niech się stanie...” Słońce przez otwarte drzwi wpada na podłogę, promyki przez kolorowe szybki łaskoczą szyjki, pobłyskują, w oczka wpadają, mrużyć je trzeba. Jasno i ciepło. Kolorowe barwne szybki. Pachnąco na wietrze. Jaka będzie wiosna, jakie lato? Rowerowe wyścigi Dominika z Urszulką na tylnym kole. A Brygidka na drzewie! Patyk w ręce, gruszka podniesiona pod drzewem, kot w ramionach, bieganie, zbieranie polnych kwiatków, buszowanie w opuszczonym domostwie. Pagórki i zapadliska do zabawy, do berka, na kryjówki... Teraz szaaa. Ornat proboszcza w drzwiach zakrystii! cdn


Latem na ławeczkach nadrzewnych zasiądą...może dzieci, może obserwatorzy fauny i flory a może nie daj Boże...
icon_neutral


Droga prowadzi w bajkowy świat.


Żarłacz

Dobrowolnie wpływasz żabką w paszczę może kaszalota, może rekina; jesteś zupełnie bezbronny i natychmiast somnambuliczny koszmar na ciebie spada. Twój omamiony wzrok prześlizguje się po upiornie snujących się sylwetkach, nie zatrzymując na nich. Przepływające obok ciebie w tej samej gigantycznej paszczy rybki, również cię omijają błędnymi oczami. Słychać tylko wasze szurania, metaliczne stukania i trzy po trzy gadanie. To wszystko w takt żałobnej muzyki z głośników, która udaje popowe przeboje. Wyciągasz ramię i sięgasz na regał, głębiej w gardło potwora. Nie, nie zostaniesz pozbawiony ani biżuterii ani ramienia chociaż może to zaakceptowałbyś. Zadajesz sam sobie pytanie : „Trza dać z uśmiechem czy weźmie sam podstępnie?” A on wypluwa po sekundzie twoją rękę z przyklejonym do niej batonikiem, flakonikiem, melonikiem. Taka przyjazna bestia i już. Supermarket.


dla kontrastu panie z saloniku prasowego przy rynku. Ależ miłe! Wczoraj zostawiłam tam zakupiony Dziennik Zachodni a dzisiaj jeszcze na mnie czekał. Dziękuję, serdecznie pozdrawiam i życzę słońca wschodzącego codziennie!
............................................................


te dwie młode dziewczyny będą bić, walczyć, atakować. Co, gdzie , kiedy? W Japonii, karate, na mistrzostwach. No wiecie! Mistrzostwa świata! Czy te oczy mogą pobić? Chyba nie... Ale może tak...? Szczęśliwego powrotu, dziewczęta!
......................................................


teraz śpi. Śpi po przebudzeniu ze znieczulenia. Śpi po zabiegu w lecznicy dla zwierząt w Zbrosławicach. Po wykonaniu zdjęć płuc (rentgenowski aparat cyfrowy! świetny sprzęt), decyzja: odsysanie treści wydzielającej się w zatokach. Dr Piotr Hoin na własnych „ręcach” moją sunię kołysze, niesie, przytula do serca. Śpij, maluszku zmierzwiony, na zdrowie. Niech twój języczek się schowa w pyszczku, pa, do zobaczenia!


Trefny dzień?

Nie, nie będzie dzisiaj źle, choć to 13-ty dzień miesiąca. Nawet tzw. ludzie jak kocięta będą mruczeć przy zabawie, jak szczenięta odsłaniać brzuszki pod łaskotkami, jak wróbelki ćwierkać towarzysko. A ze słoneczka do Tarnowskich Gór spłynie po promieniach myśl wiosenna, myśl ożywcza i życzliwa. Będzie lepiej!
Bo... np. Femina w TCK, film w „Magazynie Pizza”.

Motto na dzisiaj dla ważniaków i debeściaków (za Sztaudyngerem).

PIERWSZY Z NAKAZÓW
Nie kochaj siebie samego
Wynajdziesz coś godniejszego.


Wczoraj do laboratorium ta dziewuszka wniosła w niebieskich oczkach czar młodości! W zamian otrzymała płyn znieczulający dla niemowląt i bezbolesny automacik – nawet nie wypuściła smoczka w czasie badania krwi. Nadusiu! Zrób pa, pa!


Tatuaże! Dziewięć lat zacięcia kolekcjonerskiego i tyleż lat nakłuwania cielesnego. No, no... całkiem interesujące różki, pyszczki i czaszeczki. Co w planach na następną 10-ciolatkę? Dziękuję za wczorajszą sesję zdjęciową! Pozdrawiam!


. DZISIAJ! jest megahitowo! Wiosna pierwsza klasa!


Oschle i sztywno

Choroby tarczycy - WARTO WIEDZIEĆ

Choroby tarczycy często pozostają nierozpoznane. Stany te ze względu na słabo zaznaczone objawy niosą ze sobą szereg realnych problemów zdrowotnych.

Niektóre objawy chorób tarczycy:
- wzrost stężenia TG i LDL
- zaburzenia jelitowe (zaparcia)
- zaburzenia miesiączkowe u kobiet i zmniejszenie płodności
- obniżenie i wahania nastroju, spadek zainteresowania otoczeniem
- zaburzenia sercowo-krążeniowe, podwyższone ciśnienie tętnicze
- męczliwość, osłabienie mięśni, kurcze mięśni
- przyrost lub spadek masy ciała
- utrata włosów głowy , tułowia i kończyn, sucha skóra
- ochrypły głos
- obrzęki wokół oczu
- inne mało swoiste

Podstawowe badania laboratoryjne:
- poziom TSH we krwi ( hormon tyreotropowy przysadki mózgowej)
dodatkowo:
- FT4
- FT3
- profil lipidowy
- poziom glukozy

............................................................... Miasto zasypia spokojnie we mgle wieczornej.


strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |  167 |  168 |  169 |  170 |  171 |  172 |  173 |  174 |  175 |  176 |  177 |  178 |  179 |  180 |  181 |  182 |  183 |  184 |  185 |  186 |  187 |  188 |  189 |  190 |  191 |  192 |  193 |  194 |  195 |  196 |  197 |  198 |  199 |  200 |  201 |  202 |  203 |  204 |  205 |  206 |  207 |  208 |  209 |  210 |  211 |  212 |  213 |  214 |  215 |  216 |  217 |  218 |  219 |  220 |  221 |  222 |  223 |  224 |  225 |  226 |  227 |  228 |  229 |  230 |  231 |  232 |  233 |  234 |  235 |  236 |  237 |  238 |  239 |  240 |  241 |  242 |  243 |  244 |  245 |  246 |  247 |  248 |  249 |  250 |  251 |  252 |  253 |  254 |  255 |  256 |