Uśmiałam się sporo, bo 06 października Tygodnik „Gwarek” doniósł o podjętej przez radę miejską uchwale likwidującej dzielnicowe czytelnictwo przy ul. Okrzei czyli tamtejszą filię miejskiej biblioteki. Zaś w następnym numerze poinformuje o wynikach konkursu na opowiadanie o naszym mieście ogłoszonego przez ... urząd miejski i bibliotekę miejską. Niezły melanż, co? Jednak przyznam się: tak naprawdę to był śmiech przez łzy.
Niejeden oprócz mnie trzęsący się ze śmiechu albo targany szlochem uświadomi
sobie, że to dzieje się w roku poprzedzającym jubileusz 70 lat istnienia Biblioteki
Miejskiej (a jej patronem jest czytający niegdyś i piszący (a co? Bolesław Lubosz) przy ul. Zamkowej. Czytelnictwo ludowe w Tarnowskich Górach
powołano, a jakże, w interesie publicznym. Publicznie odbywa się teraz osiedlowy etap jego likwidacji, bo oto zatrzaśnięte zostaną przed dziećmi i seniorami drzwi biblioteki. Te
grupy wiekowe odwiedzają najczęściej wypożyczalnię i czytelnię (twierdzę tak, albo domyślam, choć nikt chyba dysponującymi możliwościami lub chociaż inwencją nie przeprowadził żadnej ankiety, sondy czy drobnych badań statystycznych).
Półki z książkami z ul. Okrzei znikną, lecz pustki Nie będzie, bo oto otworzą się jasne, pulsujące, promieniujące ekrany
telewizorów i komputerów. Ooooo! Jakie to rozwijające intelekt zajęcie! Tu kliknął ktoś „lajk”, a tam „dont
lajk”! I jeszcze tu „lajk” , i tam… O ileż obrazków i energetyzujących dźwięków wzbogaci się życie dziatwy w rejonie ww ulicy,
o ileż to godzin wydłuży się tamtejszym emerytom doba na „fejsie” i przy „mydlanych operach”.
A z czytaniem i myśleniem jakoś to przecież
be… Jakoś to beee… Jakoś to beeeeeeee…..dzie!
PS. No i pozostanie w budżecie miejskim jeszcze jakieś 20 tysięcy na rok za czynsz i media biblioteczne (przeznaczenie jeszcze nieznane).
Zdjęcie - laureaci. Zdobywcy I, II i III nagrody w konkursie na opowiadanie tarnogórskie. Wszyscy (a także pozostali uczestnicy) są stałymi czytelnikami zbiorów miejskiej biblioteki. Gratulacje! W pierwszej edycji konkursu tarnogórzanie złożyli do oceny jury 12 opowiadań.