Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć...
Policzę do dziesięciu, napięcie odpuści... MUSI odpuścić...
Przeczytałam dzisiejszy numer tygodnika "Gwarek" ale teraz opuszczę na ten temat zasłonę milczenia. Może we czwartek nastąpi odsłona?
Póki co, temat zastępczy: podcienia.
Przestrzeń ich
ograniczona jest przez słupy lub filary stanowiące element
architektoniczny budowli, pełni funkcje komunikacyjne i inne użytkowe. Występują zarówno w budownictwie drewnianym jak i murowanym. Świdnica, Jelenia Góra, Jawor, Gryfów, Lwówek itd itd... Miasta , miasteczka, rynki, ryneczki z podcieniami, filarami, sukiennicami a także laubami. Mogą być celem poznawczym samym w sobie. Od Górnego przez Opolski aż na krańce Dolnego Śląska: szlak turystyczny domów podcieniowych; Może kiedyś powstanie, ktoś go wyznaczy, opisze?
Jako wspomnienie moich podróży po naszym regionie i poniekąd promocja dawnych a jeszcze współczesnych śląskich "galerii handlowych" umieszczam tu kilka zdjęć. Pierwsze przedstawia część podcieniową kamieniczek przy rynku w Jaworze.
Zdjęcie

A ten zestaw opatruję pytaniem: które ze zdjęć przedstawia nasze, tarnogórskie podcienia?

Zdjęcia