Informacje miejskie i podmiejskie

Bez doniesień a  z informacjami tylko dokonuję tego wpisu.

       
Zdjęcie: ratusz rzadko przez tarnogórzan z tego miejsca, w takiej perspektywie oglądany. W barwach jesiennych, w powietrzu przejrzystym, jakże nie często zauważany na horyzoncie chaotycznym, między drzewami pejzażu dla zakochanych namalowanym.

       

Zdjęcie - hałda popłuczkowa, z której widać ratusz i inne zabudowania miejskie,  systematycznie znikająca, permanentnie i precyzyjnie spłaszczana przez pojazdy silnikowe (wymienione na tablicy informacyjnej u jej podnóża). Jeszcze nadaje się do odwiedzania, do oglądania, do zakochania. Za niedługi czas już tylko do odżałowania. Śpieszmy się kochać tych, którzy odchodzą ... 



Doniesienia miejskie i wiejskie.


Wielka jak kilkupiętrowa kamienica beczka miodu kojarzy mi się z tym budynkiem:

       

Zdjęcie - gdy opadły niczym teatralna kurtyna zabezpieczenia osłaniająca rusztowania budowlane, oczom przechodniów ukazała się stara budowla w nowej odsłonie. Budynek należący do miasta przeszedł remont, to świetna wiadomość i efekt, że tylko podziwiać. Urzędnicy i wykonawcy pokazali, co dobrego potrafią! Ku chwale Miasta! 
 
A obok drobiazg czyli mała łyżka dziegciu:

       
 
Zdjęcie - Dbałość o porządek, estetykę, spójność architektoniczną - tak. Ale nie wszędzie: piękna miejska kamienica i miejski teren w jej bliskości zagospodarowany ... jak się da. Czy można powiedzieć, że bilans jest na zero?
...........................................................................................

PS. A zza miedzy lokalna prasa doniosła wieści wiejskie (nieco przed ponad tygodniem):
"W jaki sposób ulżyć Wam (przyp.: mieszkańcom) i nie stosować maksymalnych stawek podatkowych? Z jakich środków finansować nie tylko inwestycje, ale zwykłe naprawy bieżące, skoro trzeba spłacać zaciągnięte kredyty.(...). 
Takie pytania formułował na łamach "Gwarka" jeden z wójtów powiatu tarnogórskiego. I dalej konkludował: "Stare pomysły" na podatki z budownictwa mieszkaniowego niskiej intensywności nie sprawdziły się i doprowadziły gminę do zapaści".
O zapaści grożącej Tarnowskim Górom media na szczęście nie doniosły, jednak ... pytania i konkluzje zapewne niedługo się pojawią.



Męska rzecz

Według danych statystycznych z 2011 roku Polki żyją średnio 82 lata, a Polacy dożywają tylko 72 lat, który to wiek przeciętny Europejczyk osiągnął już 21 lat temu.

Jak wykazują analizy tego stanu rzeczy, nasi panowie chętniej niż mieszkańcy innych krajów oceniają swoje zdrowie pozytywnie i rzadziej przyznają się do dolegliwości zdrowotnych. Czyli krajowi przedstawiciele płci męskiej to nie jakieś śródziemnomorskie mięczaki, nie francuskie pieski, tylko prawdziwi twardziele: cierpią ale milczą. I chociaż boją się chorób (co wynika z raportów badań), nie pozwalają sobie na dbanie o zdrowie ani na chorowanie.

http://pulsmedycyny.pl/2666433,63580,polski-mezczyzna-nie-dba-o-zdrowie


Owocowy portal

 Podoba mi się to! Like it!

Smaczny widoczek wyłania się spod sprawnych palców rzemieślnika, aż chciałoby się własne paluszki oblizać, zaciągnąć owocowym zapachem, wziąć z patery w dłoń jędrną gruszkę, jabłko albo figę.

       

Motyw wazy z owocami znaleźć można na elewacjach tarnogórskich (i nie tylko tutejszych) kamienic staromiejskich. Przechodząc ulicami popatrzmy z chodnika na budynki stojące po przeciwnej stronie ulicy.  Zdziwić się mocno nam przyjdzie, znalazłszy elementy zdobiące nie tylko portale wejściowe ale i okna, okapy dachów i inne elementy architektoniczne murów budowli. A co więcej, pokazać je warto naszym gościom i pochwalić budowniczych minionej epoki. I warto pochwalić się nimi przed odwiedzającymi nasze miasto.   
  
 



Jej sukces, ich sukces, nasz sukces.

Jak promować Tarnowskie Góry? Jak przyciągnąć do naszego miasta turystów, przedstawicieli mediów, artystów, działaczy kulturalnych, przedsiębiorców, inwestorów? Bardzo prosto: pokazać innym, jacy są tarnogórzanie. Ci osiadli tutaj z dziada-pradziada, ci, którzy przybyli do miasta przed kilku laty i zapuścili korzenie oraz tacy, którzy przyfrunęli, na gałązkach tarnin polnych przysiedli i odlecieli pozostawiając po sobie wspomnienie ich czystego śpiewu. Przynajmniej o niektórych z nich mogłabym tutaj pisać, a że czasu i słów wiele zabrałoby to, powiem krótko: dwie tarnogórzanki. DWIE! I aż dwie, bo liczba ta niewielka staje się dziesięciokrotnie większa, gdy powiemy więcej: dwie mieszkanki Tarnowskich Gór efektami swej pracy dają dowody na wielkość naszego małego miasta. W "Złotej Dziesiątce Kobiet Sukcesu Śląska 2012" znalazły się panie: Gabriela Horzela-Szubińska i Ilona Łuczak.
Doceniono je nie tylko w skali województwa i kraju ale i w skali lokalnej. Wbrew powiedzeniu: "cudze chwalicie, swego nie znacie" uczestniczył w Gali Kobiet Sukcesu 2012 Burmistrz Arkadiusz Czech. To jest dopiero promocja Tarnowskich Gór i tarnogórzan!
Czytajcie tutaj o nich: www.kobietysukcesu.eu
A tutaj znajduje się ALBUM FOTOGRAFICZNY, który mozna otworzyć klikając na miniaturce zdjęcia 
no-repeat scroll left center transparent;">
Kobiety Sukcesu Śląska 2012




Powiat tarnogórski od Radzionkowa do Szałszy

Podczas moich niedalekich wyjazdów, po powiecie tarnogórskim, podczas tego weekendu odwiedziłam:
1. Nakło - park z remontowanym pałacem Donnersmarcków i "Ogród Śląski" (w czasie dni otwartych pod hasłem "Smaki Jesieni")
2. Świerklaniec tylko omiotłam wzrokiem, bo zniechęciło mnie jakieś dziwne zgrupowanie budowli podobne do ... no do czego?  Następnym razem wejdę do "Lawendowego Ogrodu" (restauracji w klimacie prowansalskim), który pamiętam z ubiegłorocznych odwiedzin i kwitnącej lawendy
3. Radzionków, w drodze na Księżą Górę, rozkołysał mnie wzniesieniami i spadkami i widokiem Kopca Wyzwolenia.

       
Zdjęcie - taka mapa powiatu przymocowana jest do muru otaczającego ogródek letni restauracji "Kałamarz", która mieści sie w wiekowym dworku mieszczańskim, znanym jako 'Domek Goethego". Zachęcam internautów z TG oraz z pobliskich, otaczających powiat tarnogórski powiatów, do odwiedzania naszych stron.

Na najbliższy weekend zaplanowałam wypad do Szałszy. Zaintrygowała mnie bowiem ulotka, na której widniała specyficzna składnia liter: SHAUSHA. Niby angielska, europejska, a może azjatycka? Ciekawe było nie tylko to, ale i informacja na niej o dofinansowaniach, które "Shausha Sport Club" otrzymał w ramach funduszy regionalnych i unijnych. A trzeci, najwyższy poziom mojego zainteresowania wzbudziła strona internetowa klubu. Wiem, że przedsiębiorcą, który uruchomił inwestycję o charakterze sportowo-rekreacyjnym w tym zielonym, sielskim, najodleglejszym zakątku powiatu tarnogórskiego jest kobieta. A nad tym faktem nie mogę przejść obojętnie. Pojadę zobaczyć, czego dokonała przedstawicielka mojej płci.




Cymes, deser czy danie główne.

Do gotowania albo "łozprowiania" o gotowaniu garną się twórcy, przedsiębiorcy, aktorzy, politycy, celebryci i szaraki domowe. Tak trzeba, jest na czasie, in fashion, topowo itd. Programy telewizyjne, artykuły prasowe, pokazy, filmy, konkursy regionalne, centralne i międzyszkolne, imprezy, biesiady, festyny, igrzyska dla mas i VIP-ów. A u mnie na blogu skromniej, dietetycznie i zdrowo a na dodatek oszczędnie, ale też na temat kulinarny.  

Mówiąc o cymesie, myśli się o czymś szczególnie dobrym w smaku, na dodatek wyrafinowanym i luksusowym, trudno osiągalnym. W zasadzie trudno jest precyzyjnie powiedzieć, co to cymes, bo mogą nim być dania główne, dodatki, sałatki i desery. Ich wspólną cechą jest słodki, miodowy smak oraz owoce w składzie a także dodatek cynamon (może od cynamonu pochodzi nazwa).

 Cymes marchwiowy łatwo jest przygotować, a baza jego to oczywiście marchew. Wiele przepisów na to słodkie danie krąży po kuchniach światowych lecz pochodzi z kuchni żydowskiej. Być może przed wojną przygotowywały go gospodynie i kucharki w domach tarnogórzan wyznających judaizm., szczególnie tych uboższych, bo marchew zawsze była tanim i łatwo dostępnym warzywem. Czy tak było, nie dowiemy się, gdyż po wojennej zawierusze i okupacji, w Tarnowskich Górach prawdopodobnie nie pozostał nikt z członków tutejszej gminy żydowskiej. 

1. Zmieszać ze sobą 4 szklanki marchwi pokrojonej w talarki, 4 łyżki miodu, 2 łyżki rodzynek, 2 łyżeczki soku z pomarańczy, dodać szczyptę cynamonu 
2. dusić wszystko pod przykryciem na małym ogniu przez 25 minut a pod koniec duszenia doprawić solą i pieprzem.
3. gotowe! Cymes, że palce lizać!

       

Zdjęcie - "...nie angielskie, nie kreolskie ale nasze, nasze polskie..." . Codzienny i niewyszukany pokarm: pieczywo z piekarni Hankego na Ratuszowej działającej tu już dziewiątą dekadę lat. W Tarnowskich Górach rodzina Hanke wypiekiem chleba naszego powszedniego zajmuje się już 111 rok.  






strona :  1 |  2 |  3 |  4 |  5 |  6 |  7 |  8 |  9 |  10 |  11 |  12 |  13 |  14 |  15 |  16 |  17 |  18 |  19 |  20 |  21 |  22 |  23 |  24 |  25 |  26 |  27 |  28 |  29 |  30 |  31 |  32 |  33 |  34 |  35 |  36 |  37 |  38 |  39 |  40 |  41 |  42 |  43 |  44 |  45 |  46 |  47 |  48 |  49 |  50 |  51 |  52 |  53 |  54 |  55 |  56 |  57 |  58 |  59 |  60 |  61 |  62 |  63 |  64 |  65 |  66 |  67 |  68 |  69 |  70 |  71 |  72 |  73 |  74 |  75 |  76 |  77 |  78 |  79 |  80 |  81 |  82 |  83 |  84 |  85 |  86 |  87 |  88 |  89 |  90 |  91 |  92 |  93 |  94 |  95 |  96 |  97 |  98 |  99 |  100 |  101 |  102 |  103 |  104 |  105 |  106 |  107 |  108 |  109 |  110 |  111 |  112 |  113 |  114 |  115 |  116 |  117 |  118 |  119 |  120 |  121 |  122 |  123 |  124 |  125 |  126 |  127 |  128 |  129 |  130 |  131 |  132 |  133 |  134 |  135 |  136 |  137 |  138 |  139 |  140 |  141 |  142 |  143 |  144 |  145 |  146 |  147 |  148 |  149 |  150 |  151 |  152 |  153 |  154 |  155 |  156 |  157 |  158 |  159 |  160 |  161 |  162 |  163 |  164 |  165 |  166 |  167 |  168 |  169 |  170 |  171 |  172 |  173 |  174 |  175 |  176 |  177 |  178 |  179 |  180 |  181 |  182 |  183 |  184 |  185 |  186 |  187 |  188 |  189 |  190 |  191 |  192 |  193 |  194 |  195 |  196 |  197 |  198 |  199 |  200 |  201 |  202 |  203 |  204 |  205 |  206 |  207 |  208 |  209 |  210 |  211 |  212 |  213 |  214 |  215 |  216 |  217 |  218 |  219 |  220 |  221 |  222 |  223 |  224 |  225 |  226 |  227 |  228 |  229 |  230 |  231 |  232 |  233 |  234 |  235 |  236 |  237 |  238 |  239 |  240 |  241 |  242 |  243 |  244 |  245 |  246 |  247 |  248 |  249 |  250 |  251 |  252 |  253 |  254 |  255 |  256 |