Bądź mężczyzną!
17 lipca 2012, 22:41Klimatycznie, nostalgicznie, przyszłościowo
15 lipca 2012, 21:24

Zdjęcie - TG building wrapping?
W połowie wakacji gimnazjaliści zapomnieli o pytaniu, które niedawno sobie zadawali: jaki zawód warto zdobywać, w jakim kierunku się kształcić? Oferta edukacyjna w mieście i powiecie jest, a jakże. Można znaleźć ją m. in. na stronach internetowych starostwa i Powiatowego Urzędu Pracy, również Urząd Miasta zamieszcza wykaz firm rzemieślniczych działających w mieście. Wykaaaaazyyy, liiiissssstyyyy, ....

Zdjęcie - Niezatrudniony? Bezrobotny?
Nie znalazły się jeszcze duplikaty właścicieli tęgich głów, co to przed dwustu ponad laty tarnogórską "Krzemową Dolinę" drugiej edycji tu zorganizowali i zamożności miastu przysporzyli, wyznaczając plan rzeczywistego rozwoju gospodarczego miasta i... zrealizowali go! A wspominając tych wspaniałych mężczyzn, tarnogórzanom pomyślności i zamożności życzę z okazji 228 rocznicy odkrycia w szybie "Rudolphina" rud srebra i ołowiu, co nastąpiło dnia 16 lipca 1784 roku! Chwała dawnym wizjonerom i kreatorom drugiego boomu górniczego w Tarnowskich Górach - Redenowi i Carnallowi!
Rocznicowo, dorocznie 13-tego, piątek
13 lipca 2012, 22:28
Zdjęcie - spojrzenie nr 1 pana Krzysztofa Tomanka - czy oczy pana Bednarczyka mówią to samo co pisze jego pióro?
W Galerii "Inny Śląsk" Krzysztofa Mazika "Rocznicowe wiersze" oglądano, dotykano, słuchano. W szarość kresek i punktów graficznie owinięte strofy, okładka nieszorstką gładkość oddawała palcom gości przebierającym w matowych kartkach papieru. Mały Polak z drewnianą szablą kroczy od pierwszej do ostatniej strony, awersu do rewersu, od rocznicy do rocznicy, poetycko, poza prozą ale nie poza życiem.

Zdjęcie - spojrzenie nr 2 - waga dorobku innego twórcy onieśmiela i przytłacza?

Zdjęcoe - Spojrzenie nr 3: nauka czytania czy czytanie poezji?
Dzienna mapa
11 lipca 2012, 22:24No tak, a wieczorem wejdę do Galerii "Inny Śląsk", na spotkanie autorskie z Ryszardem Bednarczykiem (wydano właśnie jego zbiór wierszy pt "Rocznicowe wiersze"). Być może spotkam tam również autorkę ilustracji do tej książeczki, Katarzynę Wiśniewską. Pójdę też na spotkanie (po spotkaniu) z kilkorgiem znajomych.
A nocą po wieczorze, przed północą, na rynku do próby "mappingu 3D" spróbuję dotrwać. I czuję, że nie tylko ta kolejna próba mapingu ale i jej premiera w dniu/nocy 25 lipca będzie udana. A mimo żartów któregoś ze znajomych wspominającego o "małpingu", chwalę sobie już teraz przygotowania organizatorów do obchodów 450.rocznicy ... ech! To już wszyscy wiedzą, co mam na myśli. Jestem przekonana, że urzędnicy ratusza dobrze przygotują cały "zestaw jubileuszowy" na uroczysty tarnogórski stół, do którego licznie zasiądą tarnogórzanie i goście.

Zdjęcie - herb TG jaki jest, każdy widzi. A dokładniej widzi go w holu (czyli na klatce schodowej) ratusza. Nie trzeba się zrażać brakiem wskazówek przed wejściem i nie konfundować materiałami dot. kanalizacji na sztalugach przed drzwiami. Tak! To z pewnością tu! Śmiało!Oto wisi (ale nie lewituje) w kolorach, ładnie wyeksponowany, z tabliczką informacyjną. Na rewersie!!! Poniżej, stolik z ulotkami. Jubileuszowa ekspozycja na tle pięknej balustrady baaardzo mi się podoba i jest łaaatwo dostępna dla turystów, mieszkańców i interesantów. No!
Z wiatrem albo z Wichurą. Kamienica na Krakowskiej 12.
8 lipca 2012, 22:09

Mało kto wie, że pierwotnie, w końcu XIX wieku, kamienica była tylko jednopiętrowa. Z początkiem wieku XX przeprowadzono jej generalną rozbudowę, której efektem było nadbudowanie 2 kondygnacji, piękny dach i charakterystyczna wieżyczka w narożniku a także balkony. Czekam na odsłonięcie wejścia głównego, przez kilka lat obudowanego rusztowaniami, bowiem będzie widoczna umieszczona w portalu nad drzwiami sylwetka żaglowca z wydętymi żaglami. Być może ten wizerunek ma coś wspólnego z nazwiskiem mistrza murarskiego, Waltera Wichury, który dokonał przebudowy kamienicy w latach 1910-1911.Ciekawa też jestem nowego wyglądu odrestaurowanych motywów tarcz herbowych.
Druga połowa roku; powitanie
4 lipca 2012, 23:41Minęła połowa roku. Lipiec. Jeszcze czas? A może jeszcze przesypiamy? Budzik dzwonił w ubiegłym roku. O ile dźwięk alarmu rozległ się, o tyle nie usłyszano go wówczas. Ale nie zaspano. Coś się dzieje. Chwalę sobie niejedno, jak to, że Rada Miejska przyjęła uchwałę o Roku Jubileuszowym, więc tylko patrzeć, aż o TG huknie w całej Polsce. Oczekuję każdego wydarzenia, którym promować się będziemy, bo zwiększają się tym sposobem nasze szanse na, jak to powiadają, r...o...z...w....ó...j.
Miasto inne ale podobne, na naturalnych kopalinach swój byt opierające. My na metalach, tamci mieszkańcy na wodach. Wspominam niedawny pobyt w Lądku Zdroju i przemyśliwam fragmenty z pobieżnie mi znanej jego historii. Odbudowywanie miejscowości
nie tylko po powodzi w 1997r., po pożogach, zarazach, wojnach wieków
minionych. Widzę to i owo, tu i tam, i z nadzieją w każdym dniu
trwam, iż dobre czasy dla TG nadejdą i Inna Krzemowa Dolina po raz trzeci
powstanie na naszym terenie. W tamtym mieście udało się to sprawić.
Zdjęcie. Świetna rycina o rozmiarach niemałych, na imponującej klatce schodowej zabytkowego budynku zakładu
przyrodoleczniczego "Nowy Jerzy", przedstawia dawny krajobraz lądeckiego kurortu Hrabstwa Kłodzkiego. W tarnogórskim ratuszu, na
ścianie II piętra, przy sali sesyjnej, prawdopodobnie podobną
wielkość miało malowidło obrazujące panoramę Tarnowskich Gór. Było
dziełem rąk i talentu zapomnianego tutejszego rzemieślnika i artysty,
Josefa Machwitza.
Jak poprawić zdrowie Polaków?
3 lipca 2012, 22:40apelowali o ograniczenie spożycia soli oraz walkę z nikotynizmem.
http://pulsmedycyny.pl/2632441,19084,prawie-30-proc-pierwszoklasistow-ma-zaburzenia-widzenia