Dziś rano najpierw w Kaletach - na stadionie Unii Kalety
odbywają się powiatowe zawody ochotniczych straży pożarnych,
a w lasach w Zielonej Mistrzostwa Polski w Strzelectwie
Pneumatycznym. Do Kalet pojadę jeszcze po południu na otwarcie
Ichtioparku - to bardzo ciekawe wykorzystanie środków
europejskich, dzięki którym miasto zaadaptowało pofabryczny
staw na miejsce dla wędkarzy i rekreacji.
Mam jeszcze parę innych rzeczy dziś (m.in. trzeba odebrać córkę
z Borowian). Ale najważniejsze wydarzenia dziś to oczywiście
mecz Gwarek Tarnowskie Góry - Ruch Radzionków. W ub. roku kilku
idiotów wywołało na tym meczu zamieszki. Pocieszające jest
to, że niektórzy z nich zostali już skazani przez sąd.
Niestety policja zezwoliła tylko na obecność 199 kibiców.
Obie drużyny darzę dużą sympatią, ale skoro w ub. roku Ruch
walczył w barażach o III ligę, w tym roku kibicuję Gwarkowi
.
*
Ostatnia sobota lata była piękna. Gwarek wygrał 3-2 po meczu, który nazwać emocjonującym to nic nie powiedzieć! A w Kaletach piękna pogoda ubarwniła otwacie Ichtioparku - Miejska Orkiestra Dęta grała koncert w łodkach na wodzie, dzieci bawiły się w łowienie ryb, a potem obejrzały bajkę w plenerowym kinie letnim.