Kampania Rafała Trzaskowskiego była krótka - i nie było
tak, jak absurdalnie powiedział jeden z konkurentów, że
Trzaskowski to wypoczęty zawodnik podwieziony busikiem na metę
maratonu - on musiał gonić konkurentów, którzy wynik rozpoczęli
dużo wcześniej!
Udało się to zarówno dzięki jego determinacji, ale przede
wszystkim wsparciu tak wielu osób w całej Polsce!
Te parę tygodni było intensywne i piękne. Także w Tarnowskich
Górach był to czas wielkiego zaangażowania. Tylu uśmiechniętych,
fajnych ludzi miałem okazję spotkać, tyle było okazji do rozmów
przy dostarczeniu materiałów, czy wieszaniu banerów.
Dziękuję za wszelką pomoc i ciepłe słowa. Do zobaczenia w
komisjach wyborczych!
*
Wykorzystajcie jeszcze ostatnie godziny - napiszcie znajomym na
facebooku, zachęćcie niezdecydowanych sąsiadów, aby poszli w
niedzielę zagłosować. Niech wygra #NowaSolidarność Rafała
Trzaskowskiego!!