1. Jeżeli M. Morawiecki zgodził się na powiązanie wypłaty funduszów europejskich z praworządnością (i podejmowanie takiej decyzji większością kwalifikowaną, a więc bez możliwości jej zawetowania przez Polskę i Węgry) oznacza to, że Polska bardzo pilnie potrzebuje środków zewnętrznych.
2. Na szczyt UE M. Morawiecki pojechał bez żadnej strategii i przez 4 dni biernie obserwował jak w wyniku żądań kilku bogatych krajów UE zmieniały się proporcje Funduszu Odbudowy (z proponowanych 500 mld grantów i 250 mld pożyczek na 390 mld grantów i 360 ma mld pożyczek). To niekorzystna zmiana dla Polski. „Oszczędny” premier Holandii po 90 godzinach negocjacji osiągnął cel, m.in. dlatego, że Polska niczego nie proponowała, tylko czekała na zgodę bogatych krajów.
3.Morawiecki zgodził się na zmniejszenie z 8 do 3 mld euro środków, które trafią do Polski z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Premier (poseł ze Śląska...) zaakceptował zmniejszenie środków m.in. na walkę ze smogiem, obniżanie cen energii dla Polek i Polaków, ekologiczny transport, przebudowę energetyki, podnoszenie komfortu życia na terenach zdegradowanych (właśnie głównie Śląska)...
4. Fakt, że Morawiecki uparcie (wbrew zapisom porozumienia, także w wersji polskiej) twierdzi, że nie zgodził się na powiązania funduszy z praworządnością jest żałosny. Jeszcze bardziej to, że czyni tak z obawy przed atakami ministra sprawiedliwości.
5. Mam wielką nadzieję, że UE będzie twardo korzystać z narzędzi obrony praworządności w krajach członkowskich.
2. Na szczyt UE M. Morawiecki pojechał bez żadnej strategii i przez 4 dni biernie obserwował jak w wyniku żądań kilku bogatych krajów UE zmieniały się proporcje Funduszu Odbudowy (z proponowanych 500 mld grantów i 250 mld pożyczek na 390 mld grantów i 360 ma mld pożyczek). To niekorzystna zmiana dla Polski. „Oszczędny” premier Holandii po 90 godzinach negocjacji osiągnął cel, m.in. dlatego, że Polska niczego nie proponowała, tylko czekała na zgodę bogatych krajów.
3.Morawiecki zgodził się na zmniejszenie z 8 do 3 mld euro środków, które trafią do Polski z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Premier (poseł ze Śląska...) zaakceptował zmniejszenie środków m.in. na walkę ze smogiem, obniżanie cen energii dla Polek i Polaków, ekologiczny transport, przebudowę energetyki, podnoszenie komfortu życia na terenach zdegradowanych (właśnie głównie Śląska)...
4. Fakt, że Morawiecki uparcie (wbrew zapisom porozumienia, także w wersji polskiej) twierdzi, że nie zgodził się na powiązania funduszy z praworządnością jest żałosny. Jeszcze bardziej to, że czyni tak z obawy przed atakami ministra sprawiedliwości.
5. Mam wielką nadzieję, że UE będzie twardo korzystać z narzędzi obrony praworządności w krajach członkowskich.