W czasie II wojny światowej w tarnogórskich Lasowicach
utworzono najpierw obóz pracy, w którym internowano Żydów. Z
czasem dołączyli do nich radzieccy i brytyjscy jeńcy wojenni
Stalagu 344 Lamsdorf, którzy zatrudniani byli w komandach pracy
na terenie miasta i w okolicznych zakładach przemysłowych. Po
zakończeniu wojny w tym samym miejscu utworzono obóz pracy dla
ludności górnośląskiej, która w oparciu o postanowienia
konferencji poczdamskiej miała zostać wysiedlona z terenu
Śląska.
Kiedy dwa lata temu w podobnym gronie w Dniu Pamięci o Tragedii
Górnośląskiej zapalaliśmy tu znicze, rozmawialiśmy o tym,
że szkoda, że mimo zapowiedzi wciąż miejsce to nie jest
upamiętnione (bo problemy prawne, formalne itp.).
Zaproponowałem wtedy, że jeśli nic się nie wydarzy w tej
kwestii, sami zrobimy symboliczną tablicę. Umieściliśmy ją
tam w niedzielę 31 stycznia, oddając hołd ofiarom lasowickiego
obozu.