Jak bardzo wpłyną na istnienie i funkcjonowanie turystycznych tras podziemnych przepisy, które wejdą w życie 1 stycznia 2017 roku? Okaże się to za niewiele już miesięcy „w życiu” kopalń i innych podziemnych obiektów. Do tej pory turyści schodzą (lub zjeżdżają) tam w innych niż prowadzenie wydobycia kopalin celach ale prawdopodobnie będą traktowani jak potencjalni górnicy. Za sprawą nowych przepisów nieczynne kopalnie atrakcyjne turystycznie prawdopodobnie zrównane zostaną wobec prawa z tymi nadal eksploatującymi surowce.

Zdjęcie - maleńkie podziemno-naziemne muzeum czyli Kopalnia św. Jana. Sztolnie kopalni rud cynku i kobaltu były czynne od XVI do XIX wieku. Do zwiedzania udostępniono ścieżkę dydaktyczno-turystyczną „Śladami dawnego górnictwa kruszców” na 8 km. Obejmuje ona 12 stanowisk naziemnych oraz odcinek podziemny o długości 350 m. Czynna od wiosny do jesieni. Czynna jako obiekt turystyczny, nie wydobywczy, co potwierdza odwrócona kupla umieszczona w kilku miejscach. Ale w 2017 roku może okazać się czynną eksploatacyjnie kopalnią

Śpieszmy się więc zwiedzać te obiekty – tym bardziej, że wszystkie (według mojej wiedzy) są chyba dostępne dla zwiedzających przez okrągły rok kalendarzowy, także w brzydkie dni listopadowe i zimowe.
Zdjęcie