Na drodze z punktu A do punktu B - kobiety.

Czasem czegoś konkretnego poszukuję na drodze z punktu A do punktu B. Czasem przeciwnie – zatrzymuję się na trasie, gdyż niespodziewanie coś zaskakującego się na niej pojawi. W obu przypadkach między punktami A i B stwierdzam zaistnienie punktów X albo Y a nawet Z, których nie ominę, nie zignoruję, nie poznam.
I tak na trasie ze Śląska na Śląsk czyli z Tarnowskich Gór do Lądka Zdroju nie wybieram trasy szybkiej, krótkiej ani optymalnej tylko trasę „przez”. Raz przez punkt X albo Y, a innym razem przez punkt Z. Proszę bardzo – przykładowe X to Głogówek, do którego wstąpiłam z powodu kobiety. Oj, jakże mało kobiet jest wymienionych czy opisanych w dokumentach historycznych zdominowanych wyraźnie przez mężczyzn. A przecież bez kobiet nie byłoby mężczyzn!
  

Zdjęcie

Do rzeczy. W Głogówku najlepiej znaną kobietą jest Matka Boża Loretańska a konkretnie najstarsza na świecie figura Matki Bożej z Loreto, starsza nawet od tej oryginalnej z Loreto. Dziwne, prawda? Jak to możliwe? Dla wnikliwego nic trudnego – poszukiwanie w Internecie zwieńczy sukces: znalezienie odpowiedzi na to pytanie. 

  

Zdjęcie

Jakie kobiety są znane w Tarnowskich Górach? Jeden z moich typów to pani profesor Alfreda Bendkowska związana z miastem i jego dwoma liceami. Z "Sempą" jako absolwentka a ze "Stasiem" jako nauczycielka i obecnie przewodnicząca Stowarzyszenia na Rzecz Odnowy Budynku I LO. im. St. Staszica. Z okazji jej rocznicy urodzin skorzystam z tego miejsca, aby pogratulować Pani Profesor dokonań na jej dotychczasowej ścieżce życia i życzyć wszelkiej pomyślności na następnych jej odcinkach.
Życzę po tarnogórsku - szczerze i serdecznie, Pani Alfredo!