Blisko a jednak daleko.

Zamek Królewski na Wawelu? Tak, ale nie tylko tam. Bo Zamek Królewski można odwiedzić i w Stryszowie. Nie wierzycie?  Sprawdźcie osobiście kupując bilet wstępu za 3 złote? Żartuję? Nie! I dodam, że bilet ulgowy kosztuje mniej – 2 złote. Wtorek – wstęp wolny. Poniedziałek – muzeum nieczynne.  A teraz szczegóły w dawce takiej, aby rozbudzić apetyt na więcej: XVI wiek - dwór obronny,  XVIII w. -  przebudowa na formę mieszkalną , lata 70. XX w. – zmiana funkcji na muzealne!
 

Zdjęcie: Na ścianie kamieniczki- kremówki :). przed kościołem - nowoczesne motocykle, pod nogami herb Wadowic

Niezły biogram, nieprawdaż?  Odwiedzacie Wadowice – rodzinne miasto  Jana Pawła II i Kalwarię Zebrzydowską  z jej dziedzictwem wpisanym na listę UNESCO? Zdejmijcie beret, rzućcie tam gdzie słońce staje najwyżej za dnia – na południe , i za śladem jego lotu popędźcie do Stryszowa. Tam chwila wytchnienia od tłumów ludzi napotkanych w obu tych miejscowościach – na ławeczce w parku otaczającym dwór (widok na masywne przypory i pnie wiekowych drzew koi  rozkołatane pośpiechem serce), w ciszy między solidnymi ścianami (kamień i drewno – surowce wzięte z natury),  
w otoczeniu niebywałych nowoczesnych rzeźb (teraz Wanda Śledzińska i jej uczniowie – stryszowianka, z której dumni są mieszkańcy Stryszowa w  pokoleniowym spotkaniu z jej studentami)    
 
 

Zdjęcie  - kamień,drewno, sztuka.

Kraków i Stryszów – dawna stolica i sielskie sioło, a między nimi miasta i miasteczka Małopolski – blisko nas a jednak …  dalekie. Czy za dalekie, aby ominąć je w drodze do Egiptu, Chorwacji czy Chin?