Spotkanie w Muzeum odbyło się według ustalonego planu, w sposób skondensowany aczkolwiek wcale nie hermetyczny

Przedmiotowe książki - bohaterki "zjawiły się" na czas i to w stosownej asyście. Dzięki księgarni "Wiosna"

Zdjęcie
Autorzy wygłosili monologi, wzięli udział w dyskusji i nie uniknęli wpisania autografów do egzemplarzy publikacji.

zdjecia
No a gdy publiczność prawie całkowicie opuściła salę udało mi sie skupić uwagę panów doktorów na pozowaniu do zdjecia ze mną. Starałam się stworzyś nienachalne tło.
