Zanim świętą Barbarę obdarzono godnością patronki górników,
na Śląsku (i nie tylko w tym regionie Europy) czczono świętą Annę jako opiekunkę tej, jakbyśmy to współczesnym językiem powiedzieli, grupy zawodowej. Do tej pory kult tej drugiej świętej jest żywy w
wielu częściach naszego kontynentu – nie tylko chroni ona górników ale i rzemieślników
wielu kunsztów.
Być może ewangelicki
kościółek Apostoła Jakuba wzniesiony w
Tarnowskich Górach na początku XVII w. nieco później, po przejęciu go przez katolików, otrzymał wezwanie świętej Anny, gdyż wówczas to ona roztaczała świętą pieczę nad pracującymi pod ziemią.
A więc formułuję apel do obu PT Patronek:
Święta Barbaro,
chroń górników wszelkich kopalin – i tych stanu gazowego, ciekłego jak i stałego: od gazów różnorakich, przez wody mineralne i ropę naftową, sole wszelakie
do metali i węgla. A Ty, Święta Anno, wspieraj
swą następczynię w jej opiece!
Zdjęcie - Figura Św. Anny z Najświętszą Marią Panną znajduje się w tarnogórskim kościele przy ul. Gliwickiej.