Różnice to:
1. Mury obronne średniowieczne? W Paczkowie są! W TG nigdy
nie było takich.
2. Kirkut? W Paczkowie nie zachowała się ani jedna macewa. W TG cmentarz
żydowski z macewami i pozostałościami domu przedpogrzebowego jest.
3. Wieże bramne? W Paczkowie są trzy, bardzo piękne! W TG brak; trzy bramy miejskie zlikwidowano w XIX wieku.
4. Kościół ewangelicki? Sterczące resztki murów paczkowskiego bez stropów, okien, z zamurowanymi otworami drzwiowymi.
Tarnogórski służy nadal lokalnej społeczności.
5. ....
Można wyliczać dalej różnice ale poprzestanę na tych czterech
przykładach . Podam zaś tylko jedno podobieństwo ale za to mocne w wyrazie.
Otóż jest to „pomroczność mglista” czyli... ciągnący się ulicami smog. Zapewniają
go ciemne wyziewy kominów, bez skrępowania uderzające po oczach mieszkańców,
przyjezdnych. No i co tu dodać? Oczy rządzących w magistratach tarnogórskich i
paczkowskich je widzą?
Chcesz wyjść odetchnąć świeżym powietrzem? Oj, nie radzę! W Paczkowie i w Tarnowskich Górach nie doświadczysz takiego! Za to mgły dymnej albo dymu mglistego jest dostatek!
PS. Zdjęć nie będzie! Niech mówią słowa, chociaż w obecnych czasach nie często znajdują zrozumienie.