Pod piramidami

Niezwykłe, dziwaczne, niespotykane. Zwracają uwagę ale chyba nie wszystkich; wzrok części przebywających w pobliżu ześlizguje się tylko po tych obiektach a obecni nie kojarzą, nie utrwalają w pamięci obrazów.
Może to i dobrze, bo chyba omijają je ci, którzy i tak nie zatrzymaliby się chociażby na więcej niż na minutę czy dwie. Może to i dobrze, bo gdyby zostali tam dłużej, przyszłaby im do głowy jakaś niecna myśl, przykładowo otwarcia piramidy, zdewastowania, ograbienia albo pozostawienia jakiejś pamiątki po sobie. Tak nieraz czyniono w przypadku starożytnych egipskich piramid. Tamte obszary doświadczyły niejednego – penetrowano piramidy często i skutecznie .
A więc niechże te elementy małej architektury śląskiej, starsze lub młodsze, trwają sobie w spokoju, prawda?